Gość gość Napisano Grudzień 25, 2014 Nie wiem od czego zaczac.... moja kolezanka wlasnie przyjechala do mnie na swieta z innego miasta. A to ze mieszkam z chlopakiem za granica, dokladnie w holandii, to jak mozna sie spodziewac nie mamy tu za wiele znajomych. I wlasnie wczoraj w wigilie zdarzylo sie TO, straszne ponizenie dla mnie, zdrada, bo jak to rozumiec? :( nie mielismy takiej wigilii jak nakazuje tradycja, kilka zwyklych potraw, kewin sam w domu, drinki na zakonczenie dnia. koleznaka poszla sie kapac, chlopak chcial siku wiec tez poszedl na gore do wc (oddzielnie mamy wc i lazienke), dlugo go nie bylo wiec postanowilam pojsc sprawdzic co sie z nim stalo. Pokoj gdzie kolezanka spala jest kolo lazienki, drzwi byly otwarte, na lozku lezal moj chlopak i... ja stalam w korytarzu i sie przygladalam...podniosl do gory jej majtki, poprzygladal sie im i zaczal je wachac :( a gdy sie odezwalam i spytalam co robi, to sie zerwal jak poparzony a jej gacie wyrzucil jakby jakiegos ptasznika w rece trzymal... nie wiem co o tym myslec. Jedynie rycze jak glupia, brzydze sie go teraz, nie wiem co robic. Sama sobie nie poradze na obczyznie a do Polski nie mam po co wracac. On mi mowi ze nie wie dlaczego to zrobil, ze mnie kocha itp, ale jakby mu na mnie zlezalo to nie zrobilby czegos takiego. Wczesniej tez wachal majtki ale MOJE, dziwne bylo to dla mnie , ale myslalam ze go podniecam i ze lubi moj zapach. A tu takie cos, dla mnie to jak zdrada, doradzcie mi co mam robic, jestem rozdarta. A tak poza tym to Wesolych Swiat ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach