Czy jak dwie osoby są w sobie skrycie zakochane to inni są w stanie to rozpoznać

Przebywając np. z nimi w pracy na uczelni? Czy ich reakcje na siebie (spojrzenia, uśmiechy) dla innych są dostrzegalne? Mogą się domyślać?

Mogą, na ukochaną osobę patrzysz inaczej, mówisz inaczej itd

Tak, mogą i oczywiście najlepiej aby to te postronne osoby zadziałały prawda?

Zalezy jak lezy. Sa tacy ktorzy szybko zakumaja ze cos jest na rzeczy a sa tacy ze nic nie zauwaza. Zalezy tez jak te osoby sie zachowuja. Nie ma na to jakiejs stalej reguly.

tak, to łatwo dostrzec, tak samo jak łatwo odróżnić udawane zainteresowanie czy udawane zobojętnienie. Ale trzeba rozłożyć zachowania na czynniki pierwsze, poszczególne etapy znajomości itd... ktoś z doświadczeniem widzi tego typu zachowania jak na widelcu :)

szkliste, lekko załzawione oczy kiedy rozmawiają ze sobą, próba zachowania dystansu względem siebie kiedy w pobliżu jest osoba trzecia, głębokie spojrzenia

To się po prostu czuje, jak ktoś ma ten zmysł do rozpoznawania tego typu sytuacji, ja np. w Liceum bez problemu mogłem rozpoznać jak moja koleżanka kochała się na zabój z kumplem z ławki. Teraz w pracy też podejrzewam pewną parę że miała bądź ma romans z racji tego że ja jestem tam dopiero nowy.

Właśnie o to chodzi żeby nikt się nie dowiedział. Oboje tego nie chcemy, ale nie raz jak gadamy to mam wrażenie że się na nas dziwnie patrzą.

On ma zone?

Raczej nie, chyba że chodzicie po chodniku trzymając się za rączki i ślinicie się patrząc na siebie.

dupnięty, mylisz skrycie zakochanych z zakochaną parą :D

Jeśli się nie chcesz pokazać trzeba być skrycie zakochanym. Można podejrzewać, ale w sumie nikt nic nie będzie wiedział. Dzisiaj wszyscy obnoszą się ze swoimi uczuciami. Patrzcie i podziwiajcie jak się kochamy... :)

wystarczy byc najładniejszą kobietą i juz przyciagasz wzrokiem