Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nawet w swieta nie da mi odetchnac

Polecane posty

Gość gość

Od poczatku pazdziernika spedzam z moja dziewczyna 5 dni i nocy w tygodniu. Studiujemy razem, jeszcze razem nie mieszkamy, ale mamy taki uklad, ze jeden tydzien spimy u mnie, drugi u niej. Za krotko jestesmy razem (w styczniu bedzie rok), aby spedzac razem swieta, wiec dzien przed wigilia ja bylem u niej w domu, a potem ona u mnie. No i dzis zaczela mi suszyc glowe, ze moze bysmy sie zobaczyli... Napisalem, ze nie moge, bo siedze z rodzina przy stole. Foch. Zapytala czy jutro do niej przyjade (5 km), ale doskonale wie, ze jutro, w drugi dzien swiat jest okragla rocznica slubu moich rodzicow i mam inne zajecia. Czy ona nie rozumie, ze potrzebuje kilku dni, aby od niej odpoczac? Ja sie dusze, chce troche odetchnac... Jakbysmy sie zobaczyli np. w poniedzialek po swietach to bylo by ok. Tylko teraz sie obrazila... Obiektywnie - moje pobudki sa calkiem normalne, czy w ten sposob ona moze wmowic sobie, ze skoro nie chce sie z nia zobaczyc, to mi nie zalezy/nie traktuje jej odpowiednio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeden cadillak tygodniowo
zwolenniczki krotkiego sznurka juz tak maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A od sexu z nia tez bys chetnie odpoczal czy tylko od niej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kopnij w dope taką wariatkę i najdź sobie normalną dziewczynę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś z nią rok, dopiero zaczęliście razem "pomieszkiwać" i już musisz odpoczywać? nieźle, stary :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A od sexu z nia tez bys chetnie odpoczal czy tylko od niej? Od wszystkiego ;) Przecież to dobrze nam zrobi. gość dziś jesteś z nią rok, dopiero zaczęliście razem "pomieszkiwać" i już musisz odpoczywać? nieźle, stary smiech.gif Ano. Tak swoją drogą, to strasznie absorbująca osoba. Nawet małżeństwa nie spędzają ze sobą czasu 24/7.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez robi to specjalnie o ile tak sie umawialiscie i mowiles jej o tej uroczystosci rodzinnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kup jej książkę o toksycznych związkach, może zrozumie jak przeczyta, a jak nie to pora na zmiany, bo z takiej mąki chleba nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że wiedziała o tym. ... Tylko najpierw trzeba jakieś książki czytać ;) Jeszcze napisała mi, że skoro ja nie chcę się z nią widywać, to ona nie będzie się więcej prosić i że mam dać jej spokój. Ojejku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja koleżanka jest z chłopakiem 3 tygodnie i spędzili wczoraj razem wigilię u jej i jego rodziców po trochę,też byłam w szoku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to masz spokój i bądź szczęśliwy, a laska psa niech sobie kupi do ustawiania, najlepiej yorka bo na nic więcej nie zasługuje, a ty poszukaj takiej co umie czytać, homo sapiens jak czyta to się nie nudzi i nie wymaga nieustannej adoracji otoczenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez kiedys bylem glupi i zadawalem sie z podobna swiruska, patrzac z perspektywy czasu zdecydowanie nie polecam a fochy to przejaw niedojrzalosci emocjonalnej i szantarzu, ktoremu ulegac nie mozesz bo zawsze bedzie go stosowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do wigilii - to kwestia umowna. My się umówiliśmy tak, a nie inaczej ;) Jeszcze napisała mi przed chwilą, że na sylwestra też ze mną nie idzie i życzy powodzenia. Nie rozumiem. To ma być powód do obrażania się na amen? Jej sprawa. O tym jeszcze nie pisałem, ale wcześniej była mega zazdrosna o moją matkę. W domu jestem od piątku wieczorem do niedzieli po południu i jej zdaniem, spędzam z nią zdecydowanie za dużo czasu. Mówiła: "Czas odciąć pępowinę. Raz na jakiś czas na zakupy możesz z nią pojechać, ale bez przesady, poradzi sobie". Albo także zakazała mi kontaktu z pewnym kolegą, bo go nie lubi i nie chcę, żebym szedł z nim sam np. na piwko albo pograć na konsoli w sobotni wieczór. No cóż. Ona lubi się obrażać. Pewnie zacznie mnie bombardować SMSami i pisać, że nie traktuję jej poważnie i na pewno jej nie kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba raczej nie jest korzystne abyscie mieszkali razem bo bedziesz ja miec na glowie nawet jak nie bedzie potrzebna, to sie moze finansowo tak ale ogolnie nie opyla. Pomysl, mieszkanie by bylo taniej, ale skoro potzrebujesz jej statystycznie pol godz dziennie, to tak jakbys kilka kupil 10 kg cukru potrzebujac 1 lyzeczke dziennie do kawy.Niby taniej w pakiecie ale co zrobic z reszta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o matko czkawki ze śmiechu dostałam - "czas odciąć pępowinę " i założyć smycz razem z kagańcem, wiej człowieku akurat dobry moment jest, pierwszy dzień swiąt a panna juz obrażona na sylwestra, gdzieś ty ją wyczaił na wydziale prawa karnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rzuc ja w cholere, po co kobiecie facet ktory musi od niej odpoczywac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poznaliśmy się w nieco innych okolicznościach :D Najlepsze jest teraz to, że ona będzie czekać na kolejne wiadomości ode mnie, w których - najlepiej by było - gdybym zaczął ją przepraszać. Jak pomilczę ze dwa dni, to zacznie się gadanie, że jestem świnią, że mi nie zależy, że w ogóle się nią interesuje i że gdybym chciał załagodzić sytuację, to bym za nią latał. W co ja się wpakowałem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz na jakiś czas na zakupy możesz z nią pojechać, ale bez przesady, poradzi sobie" x Ten tekst już tu był niedawno w innym temacie, czyżby kolejne prowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech zgadne, to mamusia uznala, ze spedzac razem swiat nie wypada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, może to kolejny tekst z puli, z której laski biorą te swoje powiedzonka, bo "Nie zależy Ci na mnie" jest dość popularne z tego, co się orientuję. Przynajmniej w moich kręgach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za krotko jestesmy razem (w styczniu bedzie rok), aby spedzac razem swieta x Rok i za krótko? A ty zamierzałeś dopiero po ślubie? Faktycznie, zwróć jej wolność, szkoda czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać, że jej nie kochasz i lepiej skoncz ten związek szybko, bo szkoda, żeby dziewczyna marnowała swój czas na czekanie aż sie zaangazujesz i az łaskawie zachce Ci sie spotkac. I nie chodzi o to, że chcesz od niej odpocząć, tylko o to w jaki sposób o niej piszesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Niech zgadne, to mamusia uznala, ze spedzac razem swiat nie wypada? Czyja mamusia? Ja słabo znam jej rodziców. Byłem u nich 2-3 razy na obiedzie, a jak po nią przyjeżdżam, to zawsze zamienię parę słów z jej mamą czy tatą. Z kolei, ona moją mamę zna dłużej ode mnie i ma (miała) z nią dość dobre relacje. Była u mnie w domu parokrotnie. Odnośnie wigilii - to rodzinna uroczystość i ustaliliśmy, że będzie to wyglądać tak, a nie inaczej. Jakiś problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, może to kolejny tekst z puli, z której laski biorą te swoje powiedzonka x A ciekawe, że taki słowo w słowo identyczny.. Mieszasz, koleś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona moją mamę zna dłużej ode mnie x Poznała ją, zanim się począłeś? :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Niech zgadne, to mamusia uznala, ze spedzac razem swiat nie wypada?" No, chyba jasne, czyja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na wydziale prawa karnego? xxx A cóż to takiego? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać, że jej nie kochasz i lepiej skoncz ten związek szybko, bo szkoda, żeby dziewczyna marnowała swój czas na czekanie aż sie zaangazujesz i az łaskawie zachce Ci sie spotkac. I nie chodzi o to, że chcesz od niej odpocząć, tylko o to w jaki sposób o niej piszesz... xxx Trafnie ujęte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to dla Ciebie takie dziwne, ze dziewczyna teskni? ze chce sie spotkac w 2 dzien swiat? ok rozumiem wigilia- rodzinna uroczystosc, Boze Narodzenie tez, ale w drugi dzien swiat to chyba normalne, ze moglibyscie spedzic czas razem...jak juz ktos wyzej napisal, tez uwazam, ze po porstu jej nie kochasz, ludzie, ktorzy kochaja chcą ze sobą byc tak po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedactwo, taki przyduszony i przymuszony.. łza się w oku kręci. Aż musiałeś się pożalić, zakładając temat na babskim forum :P Daj dziewczynie spokój, znajdź sobie korespondencyjną pannę, z którą spotkasz sie 2 razy do roku - broń Boże nie w święta, bo kto to widział poświęcać czas przeznaczony dla rodziny.. :P :P :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×