Dlaczego mężczyźni nie mogą zakładać spódnic?

Skoro kobiety noszą spodnie, garnitury, koszule... które były przez lata domeną mody męskiej, dlaczego my nie możemy założyć rajstop i spódnic? Spódnica de fakto pomyślana została dla mężczyzn (wygoda oraz mobilność), natomiast kobiety nosiły długie suknie (aby pruderyjnym facetom nie stawał ptaszek). Widać to wyraźnie w krajach, gdzie rządzi konserwatyzm religijny (Afganistan, Arabia Saudyjska..). Spodnie dla mężczyzny są bardziej uniwersalne, ponieważ nie krępują ruchów, dają ciepło w nogi oraz ukrywają zarost. Są idealne do pracy fizycznej oraz na wojnę. Ale spódnica również znalazła by zastosowanie. Czasami chodzę po mieście w spódnicy i nie ukrywam, jest cholernie wygodna. Do tego trochę grubsze rajstopy. Niestety mogę tak chodzić tylko wieczorami, ponieważ za dnia wzięto by mnie za wariata. Ale czy ktoś bierze kobiety za wariatki za to, że zakładają spodnie? Męska spódnica nie musi kojarzyć się z trawestytami. Można być "męskim" w spódnicy. Zapraszam do dyskusji.

Mogą chodzić w kiltach

Spódnica na mężczyźnie to dla mnie kilt na Szkocie.

Paawel z jakiej dzielni jestes? Ja przymorze

bo facet jest warzniejszy od kobiety!!!!!!!!!!!!

Marina86, jestem z Zaspy. Szukam osób na wspólny spacer w spódnicach. Ma ktoś ochotę? Mail do mnie paul.shemale@gmail.com

Kilt wygląda wg mnie idiotycznie. I do tego ta "torebka" z przodu. Np. C&A ma spódnice do wpinania paska, które mogą być unisex. Pozatym rajstopy są o niebo wygodniejsze niż kalesony.

Ależ czemu nie. Ostatnio w brytyjskiej telewizji był film The Boy in the Dress. Fantastyczny. Obejrzyj na iPlayer. Nie wiem dlaczego mamy takie głupie stereotypy.