Czy wspolne wesele jest OK ?

Wlasnie jestesmy po zareczynach. Jej brat jest juz dluzej.. Chcieliby razem wyprawic wesele. Nie mam nic przeciwko, szwagier i jego narzeczona sa OK, rozumiemy sie dobrze. Nie wiem co myslec, finansowo bylbym do tylu, bo ode mnie tylko kilkanascie osob a najwiecej od przyszlej szwagierki. Ale jakbysmy sami wyprawiali to przyszlo by jeszcze drozej. W kosciele oni chca byc dla siebie "druhnami" czyli bylaby tylko moja bratanica i szwagierki brat. Moja mama nie ma nic przeciwko, dziwi sie ze tak zzyte rodzenstwo, przyszla tesciowa chyba w zartach "A ja myslalam, ze pobawie sie na 2 weselach". Ma to ktos za soba ? Czy wspolne wesele jest ma wiecej plusow czy minusow ?

Finansowo przeciez bardzo do przodu, bo za zespol placicie na pol, za gosci od strony twojej narzeczonej i jej brata na pol, wlasciwie wszystkie koszty dziela sie na pol wy i oni. No moze kamerzysta osobny bo w koncu moze kogos kamerowac bardziej :p ale osobiscie jako kobieta bym nie chciala: no bo nie jestem JEDYNA, wyjatkowa w tym dniu, a tak powinna czuc sie kobieta. No ale skoro Twoja narzeczona tak chce to jako facet bym sie zgodzila, bo dla Ciebie w sumie same +

Chce z bratem. Probowalem (sledztwo) z niej wyciagnac, czy to nie przypadkiem nie "nacisk rodziny", ale nie, bylo widac, ze tesciowa zdziwiona, "nie bede sie wtracac, jestescie dorosli". Wychodzi na to, ze to tylko ja mysle o osobnym weselu. Ale moja chce z bratem, razem przed oltarzem, dlaczego mam jej odmowic ?

to nie odmawiaj:) dla ciebie to nawet lepiej finansowo, a i moze bedzie zabawniej. Gorzej przygotowania jak sie dziewczyny nie zgodza w jakies kwestii

Nie, to na pewno nie. Znamy sie juz tyle lat. Nawet moi rodzice sa zapraszani na jej imieniny, czy jak maja tam wieksza impreze. Jak Mama powiedziala, rzadko sie zdarza, zeby rodzenstwo, rodzina byli tak zzyci. U mnie co innego, brat starszy o 16 lat, nadal traktuje mnie jak dziecko.

Zawsze jak jest wiecej ludzi to jest weselej.