Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co o nim myśleć?

Polecane posty

Gość gość

Z pewnym chłopakiem znam się ponad dwa lata. Nie szły nam rozmowy, peszyliśmy się. On zawsze stał za mną lub obok jak cień i czekał aż zacznę rozmowę, przytulaliśmy się, komplementowałam go, on mnie nie jedynie przytulał. Gdy byliśmy w towarzystwie był rozmowny, karcił mnie dla żartów, tulił a gdy byliśmy sami jąkał się, nie przytulał. Ma bardzo niskie poczucie wartości, ciągle widzi że niby go ludzie nie lubią, że się zbłaźnia, pomimo że jest na odwrót. Udawał w większej grupie cwaniaka, wychwalał się mówiąc głupoty, przy mnie nie umiał słowa wydusić. Komplementy na nim działają cuda. Wtedy się otwierał przy mnie. Minęło sporo czasu zanim zdecydowałam się po długiej przerwie w widzeniu złożyć mu życzenia. Strasznie się cieszył, pisał że jest przeszczęśliwy, dziękował że pamiętałam. Po krótkim (ok 2 tyg) czasie wysłałam mu mu świąteczne życzenia i nie odpisał. Pomyślałam, że skoro lubi życzenia i komplementy, to czemu nie napisać, mimo że upłynęło dopiero kilkanaście dni. Nie pisał ani wcześniej przez tą przerwę w niewidzeniu, ani teraz przez 2 tyg. Rozumiem że mu nie zależy? Ja już nie mogę nic zrobić, bo w końcu o ile nie już to będzie wyglądało na nękanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie wiesz co myśleć to polecam zrobić jakiś kurs.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurs? yyyy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×