samotnosc i modlitwa

naszła mnie taka refleksja: znam kilka osob samotnych, bardzo wierzacych w Boga i modlacych się i nadal sa sami, nie znalezli 2 połowy, jedna dziewczyne znam ktora nalezy do oazy i poznała obecnego męża po 30tce, czy to nie jest tak że jak ktos sie modli do Boga i prosi to powinien dostac to, czyli znależc ta milosc, czy jest to myslenie raczej roszczeniowe, co o tym myslicie?

trudno powiedzieć, tez jestem samotna modle sie ale nie należe do żadnej wspólnoty oazy itp itd po prostu modle się...są tacy co się nie modla i sa wszczesliwych zwiazkach jak to wytlumaczyc nie wiem

"są tacy co się nie modla i sa wszczesliwych zwiazkach jak to wytlumaczyc nie wiem "- no wlasnie, widac jednak Bog chyba nie jest sprawiedliwy...

jeśli ktoś modli się do Boga tylko po to aby coś otrzymać, to nie można się dziwić, że tego nie dostaje; modlitwa to nie koncert życzeń

kiedyś usłyszałam, że na każdego spadają takie zmartwienia, problemy z jakim na pewno da sobie radę.....zniosłam coś czego nie nie spodziewałam się, że dałabym rade przeżyć jestem silniejsza ale czy to oznacza ze mam tylko cierpieć bo miałam siłe to znieść więc zniosę wiecej??

wlasnie znam ludzi co modla sie na okragło nie zeby tylko cos dostac itp a sa samotni, czy nie powinno byc tak ze beda mieli to wynagrodzone w pewien sposob

Nie koncert życzeń, ale to przykre, że komuś kto ma modlitwy gdzieś, w kościele jest okazjonalnie, a nie ma problemu z samotnością i w życiu też się wszystko układa. To po co te modlitwy?

Bóg jest sprawiedliwy, co można powiedzieć o tym, czy się modli...? NIC

oj nie zgadzam sie z tym " koncert życzeń" ten kto wierzy i modli sie napewno tego tak nie traktuje ...najprostsza i chyba najtrudniejsza modlitw "Jezu ufam tobie, Ty się tym zajmij" dlaczego najtrudniejsza bo ciężko nam zaufać,,,zawsze modląc się prosimy o konkrety i tylko tu sie zgadzam jesli chodzi o koncert życzen

Pisząc koncert życzeń miałam na myśli ludzi, którzy modlą się tylko po to żeby coś dostać, nie dając z siebie nic.

gość dziś zgadzam się jest wielu co wyrządzili krzywdę drugiemu a są szczęśliwi

To kwestia szczęścia bądź pecha i tyle. Modlitwa nic nie daje, wiem to. Zawiodłam się myśląc, że modlitwa mi pomoże.

doświadczyłam kiedyś cudu, modliłam się ja i moja rodzina....ale jeśli chodzi o samotność nic sie nie dzieje