Blaubeere 0 Napisano Grudzień 27, 2014 Jestem w związku, można rzec, że udanym. Nie podoba mi się jednak fakt, iż w momencie, gdy jestem np. w kawiarni z moim chłopakiem i koleżanką (niekoniecznie ta sama), on wciąż jej pyta, czy coś chce, płaci za nią. Czuję się wtedy poniżona, niby nic złego nie robi, ale mam wrażenie, że traktuje mnie na równi z nią, daje jej w jakiś sposób opiekę i okazuje zainteresowanie. To nie jest zazdrość, uwierzcie mi, czuję wtedy, iż nie traktuje mnie wyjątkowo. To tak, jakbym pozwalała płacić za siebie jego kolegom, czy odwozić się do domu. Zezwalała na czynności, które powinny być zarezerwowane tylko dla niego. Proszę, pomóżcie. Czy przesadzam? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach