Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćautorka346

Dlaczego faceci zdradzają i gwałcą?

Polecane posty

Gość gośćautorka346

Jesli ma piekna zadbaną żone i seks jest super ale jest tak ze zdradzi bo chce sprobowac jak jest z inna. Tez gwałcą ale dlaczego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to nie ludzie, tylko zwierzeta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 125
żyjemy w czasach w których nie trzeba gwałcić. Wystarczy iśc na prostytutki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gwalcicieli nikt nienawidzi. A zdradzaja z winy zon ,dziewczyn. Jak taka niechce dac,bo a to brzuch ja boli, bo zamalo wyplaty przyniusl. Albo smieci nieposzedl wyzucic. Piertolic jej łache ide i dymam co sie nawinie kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dareios
Co do zdrad to istnieje coś takiego jak efekt Coolidge'a. Polega on na tym, że przy stałej partnerce spada libido. Natura nas zaprogramowała do jak najszerszego rozsiania swoich genów. Co do gwałtów to tu dochodzi patologia charakteru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gwalciciel musi być chory psychicznie przecież teraz na internetowe prostytutki każdego stać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 125
menela z dworca nie stać na prostytutkę która 150 zł za godzine bierze a menel ma 5 zł w kieszeni na wino

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gwałciciel to zazwyczaj człowiek którego kręci zniewolenie ofiary, a sam seks jest tylko rytuałem upokorzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego zdradzają? bo mogą. mężczyzna, który ma stałą kochankę, bądź jednorazowe przygody na koncie, nie jest jakoś szczególnie napiętnowany przez otoczenie, a wśród kolegów często wzbudza podziw i zazdrość. urok patriarchatu. co do gwałtów, są mężczyźni, którzy nie rozumieją słowa nie. są też mężczyźni z zaburzeniami, które objawiają się tym, że mogą oni osiągnąć pełną satysfakcję seksualną tylko poprzez gwałt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdrady są tylko kolejnym argumentem za bezsensownością ślubów. przecież nie tylko faceci zdradzają. a na zdradę często pracuje oboje partnerów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na zdradę najczęściej pracuje oboje partnerów, choć są przypadki patologiczne, które zdradzały, zdradzają i zdradzać będą, dopóki sił stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie tak, ale nie każdy mężczyzna, któremu spada libido przy stałej partnerce, automatycznie szuka kochanki czy idzie na d****** często jest tak, że partner próbuje wprowadzić do związku jakieś urozmaicenie, co nowego, a druga strona ma to gdzieś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zasmucę Cię, to działa też w drugą stronę. chociaż obserwuję zamężne koleżanki, które piąty rok z kolei 30 kilo nadwagi tłumaczą urodzeniem dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i mamy tu też kwestię taką że większość facetów uznaje seks bez zobowiązań. Tzn nie jest to dla nich jakieś wielkie metafizyczne wydarzenie tylko czysto fizyczny akt dający przyjemność. Wg ankiet większość zdradzających mężów dalej kocha swoje żony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście że to działa w drugą stronę, tylko mam wrażenie ze kobiety się zmieniają bardziej niż faceci. Facet poznaje kobietę jako laskę która potem - nie przymierzając - zamienia się w hipopotama. Mało który facet z wyrzeźbionego boya plażowego zamienia się w otyłego cześka. x Spójrz np tu: http://img6.demotywatoryfb.pl//uploads/201009/1284927635_by_superben_600.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się z Tobą. przecież to tylko seks. ale dla kobiet, może nie wszystkich, ale większości z nich, to nie jest tylko seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne, że kobiety na ogół zmieniają się bardziej, chociażby poprzez wspomnianą wyżej ciąże, bo nawet jeśli schudną, ciało nie wygląda już tak dobrze, jak wcześniej. jest też kwestia tego, że u niektórych kobiet panuje przekonanie, że skoro już złapała swojego misia, to pozamiatane, nie musi się starać i ograniczać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie. Część kobiet myśli że zaobrączkowanie faceta sprawia że jest niedostępny dla innych kobiet. Nic bardziej zgubnego. Tak naprawdę kochankę łatwiej znajdzie mąż niż singiel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swoją drogą, to interesujące, jak kawałek metalu na palcu podnosi atrakcyjność mężczyzny w oczach innych kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest racjonalne tak naprawdę. Kobieta widząc mężczyznę z obrączką zdaje sobie sprawę że jemu także zależy na dyskrecji, że jest normalnym facetem który ma rodzinę a to zmniejsza prawdopodobieństwo że będzie odwalał jakieś numery. Obrączka przemawia za tym że jest stabilny emocjonalnie. W sumie to chyba sobie obrączkę kupie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-D wiesz, w teorii to wszystko ładnie brzmi, ale w praktyce jest trochę gorzej. nawet kobieta, której zależy na dyskretnym układzie ze zdrowym samcem, po jakimś czasie może się zaangażować. i w siedmiu przypadkach na dziesięć, tak się pewnie stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta zamieniam sie w tego hippopotama dzieki facetowi. On jest sprawca jej nadwagi, bo to on jej to dziecko zrobil, a potem jeszcze smie wypominac. Kobieta poswieca swoje cialo zeby takiemu urodzic dziecko, zatraca siebie, a wzamian dostaje co? Kupe wyzwisk I zdrade. Ku/r/wa....nienawidze samcow! Dalej obstaje przy samotnym macierzynstwie! Nie bede rodzic dzieci jakiemus hoojowi. Dziecko bedzie tylko moje, z moim nazwiskiem! Bujajcie sie frajerzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszesz tak jakby to faceci namawiali kobietę na dzieci. Ja dzieci w ogóle nie chcę mieć. x Co do zaangażowania - wiem że tak może się stać dlatego trzeba o tym pomyśleć przed faktem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nienawidze samcow! Dalej obstaje przy samotnym macierzynstwie! Nie bede rodzic dzieci jakiemus hoojowi. Dziecko bedzie tylko moje, z moim nazwiskiem! Bujajcie sie frajerzy" x Skąd taka frustracja? Dziecko nie jest przedmiotem który możesz mieć na własność, jest żywym człowiekiem. Jesteś za samotnym macierzyństwem, tzn niech zrobi dzieciaka i won, ale rozumiem o alimenty też się nie będziesz ubiegać? Dlaczego podchodzisz do tego tak emocjonalnie? Ja emocjami w ogóle się nie kieruję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"myślenie nie ma szans z hormonami" x A to jest klasyczna kobieca wymówka. Jeżeli uznajemy hormony za nadrzędne to po co w ogóle temat o zdradach? Faceci równie dobrze mogliby się tłumaczyć że to tylko hormony, przyparła ich ochota i co mieli poradzić. Myślisz że tylko kobiety mają hormony? Faceci też a ich zmiana w ciągu jednego dnia potrafi być większa niż u kobiety w ciągu miesiąca. x Powiem tak - trenuję na siłowni. Przyjmowałem wielokrotnie sterydy w bardzo dużych dawkach. Nigdy nikogo nie zgwałciłem, nie pobiłem ani nie zdemolowałem mieszkania. Więc może skończmy tłumaczenie naszego postępowania hormonami? Jesteśmy homo sapiens - człowiek rozumny, a nie czujący. To do czegoś zobowiązuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×