Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zawiodłem się na koleżance.

Polecane posty

Gość gość

Gdzie szukać wartościowych ludzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każdy ma coś za uszami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ona uprawiała seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem to kolega i nastepnym raze nie daj sie namowic na analne zblizenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o kurcze a ty zły że nie z tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze swoim chłopakiem uprawiała seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co w tym złego, że ze swoim chłopakiem. Jeśli to Twoja koleżanka nie powinieneś być zawiedziony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałem ją za porządną dziewczynę. A ona uprawiała seks z mężczyzną, który jeszcze nie jest jej mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co Cie obchodzi komu daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że Ona zawiodła się na Tobie, że uważasz ją za nieporządną z uwagi na uprawianie seksu. Nie robi nic złego, jeśli masz konserwatywne przekonania to Twoja sprawa niemniej jeśli to Twoja koleżanka powinieneś być powściągliwy i tolerancyjny dla ludzi o innych przekonaniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To przecież niczego jej nie robię z tego powodu. Ale jestem zawiedziony, bo uważałem ją za porządną i rozsądną. Ona nazywa się wierzącą i podkreśla ten fakt, a tu takie coś... :( Nie dziwi mnie to w wykonaniu niektórych lekkoduchów. Ale ona się podawała dotąd za kogoś innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jej powiedz, że się zawiódłeś. Zakończy koleżeństwo z Tobą i będziesz miał problem z głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obrońca moralności publicznej się znalazł...zenada..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi o moralność publiczną, tylko o tą konkretną osobę. Czegoś innego się po niej spodziewaliśmy. Zdradziła to, co sama głosiła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To już jest inna osoba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To już jest inna osoba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To już jest inna osoba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
s********j prawiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy byście się nie zawiedli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto Ci w ogóle powiedział, że ona uprawia seks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona mi powiedziała, że dwa razy ze swoim chłopakiem uprawiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ściemniała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ściemniała. To było zwierzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapytałeś się ją dlaczego zmieniła zdanie? Czemu najpierw mówi, że nie będzie do ślubu a później w praktyce inaczej? Może się zakochała lub ją mężczyzna uwiódł i nie mogła się powstrzymać?strasznie kusi wtedy kiedy się jest wierzącym. Nie znaczy, że można ją odtrącić z tego powodu, że nie jest dziewicą a skoro się Tobie zwierzyła dlaczego się "zawiedliście" wygadałeś ją a ona Ci ufała nie sądzisz, że też zgrzeszyłeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wygadałem. Byliśmy w czwórkę, jak o tym powiedziała. A potem my z jedną z tych osób gadaliśmy, że to przykre, że nie spodziewalibyśmy się, bo deklarowała czystość do Ślubu. Powiedziała, że to były porywy, kiedy widzieli się przed jego wyjazdami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Także nie tylko ja się zawiodłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przeżywaj tak tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeżywam to jako taki ogólny zawód. Że na każdym można się zawieść. Bo ludzie podający się za wartościowych, też w pewnym momencie się sprzeniewierzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×