Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ktos doniósł ze on mnie zdradza.. Pomocy

Polecane posty

Gość gość

Czy jest tu ktos kto teraz pomoże mi dociec albo cos doradzi jesli zaraz opisze sytuacje ktora zdarzyła mi sie 2h temu? :( jakaś laska doniosła mi, ze on mnie zdradzał z nia.. Zaraz zwariuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na 90% to prawda jak ci na nim zależy i jej nie wierzysz wynajmij detektywów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to za laska znasz ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem studentka.. Nie stac mne. Tak, znam. Chodzilysmy razem do liceum, ale kojarzyły sie z widzenia. On za to jest policjantem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
policjanci są jak marynarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może sama go pośledź z psiapsiółką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyglada to tak: oboje jesteśmy młodzi, studenci. Mimo jego pracy widzimy sie prawie codziennie. Zwiazek ledwie kilka miesiecy. Mimo to naprawdę wszystko jak z bajki słuchajcie. Kochamy sie. Przynajmniej ja go. I nawet przy rodzicach rozmowy ze zamieszkamy razem po roku znajomosci. No bajka. Przez valy listopad było mega zle. Mało czasu, ciagle praca i praca. Miał faktycznie problemy nie małe, ale zostałam odepchnieta na drugi bok. Prawie sie rozstalismy ale udało sie i do dzisiaj byłam mega happy bo było lepiej niz na poczatku zwiazku. I nagle pisze ta laska do mnie z pytaniem czy jestem z nim bo on jej mówił ze od listopada nie jesteśmy i nie utrzymujemy kontaktu. Ja do niej, ze po co jej to wiedzieć, ona ze czyli nie powiedział bo sie spotykał z nia od listopada do teraz. I ze we wtorek bardzo obiecał jej ze mi powie o wszystkim. I strasznie naciskała na to czy jestem z nim i czy był u mnie we wtorek. Ja ze to nie jej sprawa. Kapalam jej wysłać screena jakichś ich rozmów. Wysłała. Z tego miesiąca.. Bolące...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadzwoniłam do niego z awantura. Wiem nie powinnam ale jestem bardzo wybuchowa. Nie dam sie z c***a robic... On strasznie zły, zaczal wysyłać mi smsy ze to jego była X z ktora kiedyś był (ona sie ciela po ich rozstaniu itd) włamała sie na jego konto i pisała z ta laska Y co do mnie napisała. Tak samo znalazł wiadomości z innymi ktorych niby nie zna. Wszystko archiwizowanie. Dzwonił i prawie sie popłakal. Taki wkrwiony strasznie... On do mnie ze pójdzie na policję złożyć jutro doniesienie, ze sprawdza IP, ze jutro wszystko mi pokaze i na telefonie i na komputerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze jutro pokaze mi to doniesienie, pokaze wszystko. I jeszcze ważne: ta jego była X napisała rzekomo smsa do niego o treści mniej wiecej "nie do końca pozalatwiales swoje sprawy o czym ... (Moje imie) juz wie hahah". On mowi ze sie wkopala. Tak samo jutro przy mnie pójdziemy do tej Y ktora ze mna pisała i zrobimy konfrontacje albo zadzwoni przy mnie do niej. Ludzie! :( naprawdę zwiazek bajka, ufalam bezgranicznie, nie chciałam znac haseł ani nic. Nasze rodziny nas lubia, naprawdę widujemy sie prawie codziennie. Ale faktycznie mogł miec pole do popisu w listopadzie. Było c*****o. Kocham go ale nie jestem na tyle zaślepiona na szczescie.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mimo wszystko ufala bym jej... On jest policjantem,koledzy zrobia mu przysluge. Nie wierze ze laska by sama znajac jego zawod i to ze bedzie chcial sie zemscic pewnie ryzykowalaby. Moze przeciez trafic za kratki. Az taki cudowny nie jest a psychiczna czemu tylko jemu sie naprzykrza. Nie wierze w taki spisek. Prawie kazdy facet sie tak broni. Badz czujna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A sms ewidentnie swiadczy na jego niekorzysc bo co bys napisala na jej miejscu? Rozzalona,oszukana. Do tego nie byl przy tobie, co robil we wt.rzeczony? Zrob wlasne sledztwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Muszę zrobić.. Racja. Nie moge zasnac :( mam serce wpół... On sie z nia rozstał dobrych kilka lat temu. Nie wiem czy ona wie, kim on jest. SMS faktycznie dziwny. Moge kazać mu tez, zeby przy mnie w komisariacie sprawdzili ip i numer. Jesli okaże sie, ze nr jest jej i tak samo ip- fajnie, sprawa załatwiona. Tak teraz sobie myśle... Zwiazek bajka, kocham go. Ale ja nie zasluzylam na takie traktowanie. Ta eks nie zna mnie, ja nie znam jej. W listopadzie strasznie cierpiałam. Teraz znow to samo... Ja zasługuje na spokoj w zyciu a nie ciagle szarpanie sie. Przeciez ile ja wycierpialam w imie dobra tego zwiazku! A to raptem kilka miesiecy! Zaczynam myslec, ze mimo uczuć lepiej chyba go zostawić... Nawet jesli nic nie zrobił, to chce miec spokoj w zyciu. Albo chociaż przerwę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sa niczym psy,a suki sie kreca.Wspolczuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuje... Spróbuje zasnac. Jutro sie wszystko mam nadzieje wyjaśni. Jesli naprawdę bedzie ze mna chciał byc, to pokaze mi wszystko. Nie dam sie z wyrzutami "a ty mi nie ufasz". Musze miec pewność. Jezeli cos bedzie kręcił- zostawię go. Dam jutro znac co i jak. Dobranoc.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno to jest Twój facet i powinnaś mu ufać! A Ty sie przejmujesz jakąś laską która mówi Ci pierdoły i jeszcze w nie wierzysz, było jej powiedzieć "S********j, nie mam ochoty słuchać tych twoich historyjek hahaha" i koniec! Tak to się załatwia, a nie teraz myślisz, płaczesz, wkurzasz się niepotrzebnie... Ogarnij sie po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
roochala sie z nim przez miesiac jak nie dluzej a teraz ci dobrodusznie wysyla screeny rozmow smierdzi to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez macie racje.. Wiem, ze powinnam wierzyć chłopakowi. Ale zrozumcie, dziewczynie nic nie zrobiłam. Nie wiem, moze faktycznie sie włamała. Moze to on pisał tak do X? Pamiętajcie, ze Y jest jego była, a X to jej kolezanka, ktora wkręca mi, ze moj chłopak sie z nia spotykał. Spotykałam sie z kimś, kto wmawiał mi, ze pisze na portalu randkowym z innymi od tak. Cos tak uwierzyłam, póki sama nie podalam sie za jedna z nich. Wtedy wyczytałam, ze nie ma nikogo w jego zyciu. No cóż... Nie chce powtórki z rozrywki. Moj zawsze sie zarzekal, ze został zdradzony i dla niego to największe k******o. Wczoraj ze jestem dla niego całym światem i nie pozwoli nas rozdzielić. Naprawdę nie wiem w co wierzyć!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to jest za gadanie ze nie powinnas dzwonić z awanturą ? pieprzone polki kładące uszy po sobie j****e katoliczki służki faceta , dziewcze ty nie tylko powinnas zrobić awanture ale też obić ryj śmiecia który tak cie upokorzył i naraził na choroby weneryczne po jakiejś innej szmacie będąc w związku z tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dopóki sie nie wyjasni powinnaś mu wierzyć. A potem sama ocenisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli to zrobił to nie bede tracić czasu na takiego śmiecia. Ale teraz zobaczcie- jedni mówią jedno, a drudzy drugie... Musze najpierw zobaczyc te rzekome dowody. Widzimy sie za jakies 3h, wie wtedy wszystko sie wyjaśni. Z drugiej strony nic im nie zrobiłam. Ta dziewczyna kojarzyła sie wlasnie mnie i mojej przyjaciółce z liceum jako nawet miła. Miałam co prawda jakies mysli, ze ba bank jakaś historia z nia wyjdzie w moim zwiazku, ale ze chłopak nie dawał mi oznak zdrady prócz lajkowania sobie wzajemnie rzeczy na fb- zbagatelizowalam to. A tu proszę.. Po cudownych świętach JEDNO WIELKIE GOWNO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też bym wybuchła jak ty. Czasami nie wiesz komu uwierzyć, powinno się uwierzyć chłopakowi ale ziarnko jest zasiane. Mam nadzieje, że te laski są w spisku bo była chce się zemścić tego Ci życzę... A z drugiej strony jak by to była prawda to nie chciał by Ci tego udowodnić.. Czy nadal będziesz chciała żyć w niepewności? Ja nie wiem co bym zrobiła chyba przerwę bo ja jestem strasznie zazdrosna a tego bym nie przeżyła.. To straszne, że jakieś dziewczyny się mieszają w wasz związek... Napisz jak to się potoczyło ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierz nigdy policjantowi, to największe łajzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie to jest pies najgorszy g****o jakie chodzi po ziemi , pies zawsze bedzie kłamał i mataczył udając wspaniałego i prawego , jaką kretynką trzeba być żeby z twojego opisu nie wywnioskowac że zdradza cię a jakieś pustaki jeszcze piszą że powinnaś mu bezgranicznie z klapami na oczach wierzyć i ufać ! masakra polki to tępe szmaty nie szanowane nigdzie bo jak szanowac smieciary którym facet pluje w twarz a ta mówi ze deszcz kropi , to właśnie one w tym temacie karzą wierzyć k****arzowi bo przeciez on jest twoim facetem masz ufać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dlaczego wyzywasz Polki od głupich szmat? Kobiety sa delikatne i nic na to nie poradzisz. Na szczescie kocham go, ale nie mam klapek na oczach. Gdybym miała to tego tematu by nie było... Wiec wypraszam sobie. Chyba zrobie sobie ta przerwę.. Nawet jezeli on nic nie zrobił. Za duzo nerwów kosztuje mnie utrzymanie tego zwiazku. Czy ja wiem czy jego zawod ma cos do tego... Przyznał, ze policjanci to chodzące łajzy w większości. Ale nie chce tez generalizowac. Ech, straszna sytuacja. Dziękuje dziewczyno trzy posty wyżej... Ze mnie rozumiesz. Wlasnie taka huśtawka. Czekam z niecierpliwością na jego wyjaśnienia. Na pewno musi mi pokazać twarde dowody. Nie bede polegać na samych jego zapewnieniach i odwracaniu kota ogonem "bo ty mi nie ufasz". Miał mi pokazać tel, fb i to zawiadomienie. Jezeli bedzie sie ociągał i mącił- tzn, ze byłam oszukiwana. Mam racje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisałaś w pierwszym poście, że nie dasz się robić w c***a a co on teraz z tobą robi? dokładnie robi cię w c***a, a ty się jeszcze zastanawiasz czy w cienkiego czy w grubego jesteś taką samą cienką pustaczką, jak 99% głupich bab chłop je robi w c***a, ktos życzliwy o tym donosi, to jeszcze się na nim wyżywają, zamiast na c***u rozbawiłaś mnie, doprawdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam takiego k****a. Napisał wiadomość do kogos ktora normalnie oficjalnie widziałam, jak skonfrontowalam, to mówił, ze to system sam wysyła wiadomości. I jego numer telefonu tez sam system wysłał. Hahah. Natychmiast skasował konto, mówił, ze napisze do administratorów ze skarga ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ufaj żadnemu policjantowi! Są kłamcami, na poczekaniu wymyśli historię i jeszcze obwini Ciebie. To najwięksi manipulatorzy, jakich znam, z doświadczenia niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeden co chcial sie umowic ze mna na randke odkrylam,ze ma konto na sex randach,taki portal dla ludzi co uprawiaja seks grupowy. Twierdzil,e zakladajaac profil na portalu randkkowym ten system zaklada mu takze i tamten. Tylko nie umial odp.czemu system wrzucil jego fotki i nie bylo widac na nich twarzy hihihihhi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×