Mam pytanie

czy w ciazy mialyscie wstret do uzywek? np. kawa wa nie smakowala, albo papieros albo cos. po jakim mniej wiecej czasie u was to nastapilo?ile dni np. od stosunku/zaplodnienia/implantacji i czy po tym zorientowalyscie sie ze jestescie w ciazy?

Zmień lekarza,bo cie oszukuje. Wcale zdrowa niejesteś:-)

u mnie po jakims miesiacu nie mogłam patrzec na jogutry owocowe zapach skoszonej trawy doprowadzal mnie do szału a zawroty głowy miałam od intensywnych kolorow po trzech miesiacach wszystko samo mineło

Jak mnie wk*****a takie wmawianie komuś dziecka w brzuch. Nigdy nie byłam w ciąży, a jeśli twierdzisz co innego to obyś poroniła.

a mnie w******ja takie tepe dziewuchy jak Ty. Nie bylas nigdy w ciazy to po co sie wcinasz? idz posiedziec na innym temacie jak Cie drazni. Poza tym nikomu nic nie wmawiam, i nie napisalam czemu o to pytam. Leczyc, to trzeba leczyc dziewczyno nimm rzuci Ci sie calkowicie na mozg.

wk*****a

Moja bratowa miała jadłowstręt i nowe uczulenia przez całą ciążę, a dziecko urodziło się z zespołem Downa. Zresztą jeśli ty jesteś upośledzona, a widać że jesteś, to ryzyko wydatnie wzrasta.

jestes taka glupia i bez wlasnego zycia ze o 9 rano w niedziele postanowilas zatruwac je innym?to jest tak zalosne ze az mi Ciebie szkoda. Tam na ogolnym jest taki temat o buractwie na kafeterii i o chyba wlasnie wprost o Tobie mowa. Moze zajrzyj tam? podejrzewa ze utozsamisz sie szybko z opisywanymi postaciami :)

ciekawe po czym wywnioskowalas droga "zdrowy" podgatunku kobiety ze jestem uposledzona? Twoja frustracja Ci to podpowiedziala?

Ta raz jak puściłem pulę to tylko śmierdziało no i tyle w temacie.

Z reszta widze u was to rodzinne, bratowa urodzila chore dziecko, Ty za zdrowa psychicznie tez nie jestes w dodatku frustratka. Moze dlatego nie bylas nigdy w ciazy? Az strach co by z Ciebie wylazlo :P

Ale kto ci zatruwa życie, ty kobieto jesteś chora psychicznie, lecz się wariatko, a twoja ciąża na pewno jest urojona, kto by próbował zapłodnić taką nieudacznicę bez matury jak ty?

12cm?

Bratowa to żona brata ty idiotko :D więc nie jest ze mną spokrewniona, a chorób psychicznych w mojej rodzinie NIE MA, czego jak widać nie można powiedzieć o twojej :D

Bez kitu co ci jest, że od 9 rano masz ochotę kogoś obrazić? Niech zgadnę, nie pijący?

Ale w**********y?

nie bede Cie wyzywac od idiotek, nieudacznic i wytykac czy masz mature czy jej nie masz bo to oczywiste ze jej nie masz zarzucasz komus swoje nieudane zycie :) pozatym zeszlabym do Twojego poziomu czyli do zera :) walnij sobie glowa w sciane to Ci moze ta frustracja zejdzie, bo jak narazie widze masz cisnienie nieziemskie w ten niedzielny poranek :P nie masz przez to pewnie faceta co? przesiadujesz za to na kafeterii na tematach zwiazanych z ciaza w nadziei ze od samego patrzenia zajdziesz :) szkoda mi Ciebie naprawde, nie a nic gorszego niz zakompleksiona, zawistna frustratka :) no nic w kazdy razie mimo wszystko zycze Ci abys naprawila swoje zycie i nie musiala siedziec na kafeterii i wyzywac sie na nieznajomych ludziach ;)

aha a brat to nie rodzina? bratowa sobie dziecko z listonosze zrobila?:))))) masz swietna rodzine :) i glebokie myslenie. idiotka Cie nie nazwe bo to by byl komplement :)

Już ci napisałam kretynko że w MOJEJ RODZINIE NIE MA CHORÓB PSYCHICZNYCH, więc brat też jest zdrowy, a ty tu przez cały rok piszesz o ciążach i zawsze we własnym kontekscie, a gdzie indziej przyznajesz się do wykształcenia na poziomie podstawówki, pracy fizycznej i lekkiego upośledzenia, więc facet który by ci jednak zrobił dziecko musiałby chyba być tak samo niewydolny umysłowo jak ty albo zboczony.

zaraz pekne ze smiechu. powaznie. czyli jestem w twoim mniemaniu kazdy gosciem na tym forum? bo nie rozumiem...skad ta pewnosc ze jestem osoba za ktora mnie uwazasz? mam skonczone duzo wiecej szkol niz podstawowka :) wierz mi...a co do reszty to nawet nie bede sie zabierac za komentowanie tylko tyle Ci powiem ze na chwile obecna to robisz z siebie blazna, poniewaz na ty dziale jeste drugi raz. Nie wiem jak moglabym przez rok zakladac tematy o ciazach jak na kafeterii biore jestem aktywna dopiero tydzien.....jak chcesz to kompromituj sie dalej i trolluj. Ani mnie to parzy ani ziebi :) na glupka wychodzisz Ty :)

Nie wierzę, żeby była druga taka idiotka jak ty, która zadaje równie kretyńskie pytania o ciążę i to w miejscu, gdzie ciężarnych ani matek z definicji nie ma, bo siedzą na dziele ciąża i macierzyństwo.

idz dziecko obejrzyj zairno. pospiewaj to Ci cisnienie zejdzie, watek moge dac gdzie chce, nie przyszlo Ci do glowy ze moze nie zauwazylam ze nie zmienil mi sie dzial. I nie blaznuj z rana :) trollujesz :) a ja trolla karmic nie bede :)

Ziarno*