Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to toksyczny związek?

Polecane posty

Gość gość

Jesteśmy razem od ok.2 lat.Zaczęłam podejrzewać ,że ostatnie problemy w naszym związku wynikają z jego braku szacunku do mnie.Boje sie ,ze moze to byc toksyczny zwiazek.mieszkamy razem od 1,5roku z jego rodzicami.Jak sie kłócimy to jego matka przewraca oczami po czym za moimi plecami pokazują do siebie miny i slysze jakies glupie komentarze.mamusia oczywiscie zawsze jest za synkiem. jak synek odzywal sie do mnie opryskliwie:"ale jaki Ty znowu chcesz film ze mna oglądać???!!"(bo przerwalam mu calodniowa gre na komputerze)i chcialam spedzic czas z nim to mamusia nic nie powiedziala.pozniej usiadl MI NA GŁOWIE! przy niej i tez nie zareagowala.za to jak ja nie milo odpowiedzialam synkowi to juz byla na posterunku.oczywiscie te wszystkie zaczepki-siadanie na glowie ,sciskanie mocno za rece,szczypanie do siniakow,wyzywanie :"k***wko,suczko,jestem twoim panem a ty masz mnie sluchac" to podobno zarty.tylko ,ze ja wiele razy zwracalam uwage,ze nawet jesli to zart to mnie nie bawi a klepanie 100x dziennie po pupie po prostu mnie BOLI. Wiele rzeczy toleruje ale powoli czuje sie juz zaszczuta tym towarzystwem a zwiazek to osobny dramat. nie mamy wspolnych zainteresowan,on woli siedziec w domu ja nie.nie interesuje go moja osoba,nie zadaje pytan odnosnie tego jakie sa moje zainteresowania i plany,nie lubi rozmawiac o planach na przyszlosc,wyzywa mnie,krzyczy,terroryzuje. chlopak mnie nie slucha i nie chce ze mna rozmawiac takze nie wiem po co chce ze mna byc.probuje rozmawiac z nim na temat naszego zwiazku,przyszlosci i nawet takie glupie pytanie :co dzis chcesz robic? konczy sie klotnia.raz wyslalam mu MAILA! z moimi żalami bo myślałam ,ze tak sie uda porozmawiac.powiedzial ,ze nie bedzie tego czytał i poszedł SPAC!!, oczywiscie nie jestem glupia i wiem,ze z tym zwiazkiem jest cos nie tak.na poczatku tak nie bylo i licze,ze jest szansa zeby to jakos zmienic ,uratowac.moze ja popelnilam gdzies blad i powinnam cos zmienic.jakies rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z kim ty mieszkasz ? z jakąś patologią ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co mieszkasz z tym facetem i jego rodziną skoro cię nie szanują ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie skad jak sie bawi proba sil z tesciowa to najzupelniej normalny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrezygnuj ze slubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matko powiedzcie mi ze to jest prowo:-( A jeśli nie to jestem w szoku jak durne są niektóre baby, jak się nie szanują, godza się na byle g****o aby tylko miały kogoś przy boku. Jestem w szoku:-( I ona się jeszcze nas pyta czy to toksyczny związek? prowo:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×