Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja mama przejmuje się, że nie mam znajomych a szczególnie faceta

Polecane posty

Gość gość

Mam 21 lat, znajomych praktycznie nie mam ( a w każdym razie nie kogoś, z kim mogłabym się spotykać regularne), faceta też nie - od 4 lat. Moja mama się tym bardzo zamartwia, jak np. do brata (starszego) przyjdzie jakiś kolega, to mi każe wychodzić i się przywitać, kiedyś byłam w kinie nawet z jednym (bo braciak miał bilety do kina, ale nie miał kiedy iść, dał mi ale ja nie miałam z kim), ale mi się w ogóle nie spodobał i ja jemu chyba też nie, bo pałeczki nie przejął (on laseczki fotografuje i pewnie mu się jakaś wysoka ładna dziunia marzy, kiedyś o mnie ponoć powiedział, że za niska jestem - mam 167 wzrostu, no faktycznie xd). W każdym razie mi jest przykro, bo akurat chciałabym kogoś mieć. Myślę, że kogokolwiek pewnie bym znalazła, gdybym się zapoznała w internecie, coś podziałała więcej, ale przecież nie o to chodzi... A moja mama na święta pierwsze, co mi życzyła, to żebym znalazła wspaniałą miłość :D. Uh, chociaż ona nie jest z tych, co to żenić by się kazały zaraz etc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój tata czy siostra też się przejmują, że nie mam znajomych.. Żal im mnie.. że taki straszny los, że "powinnaś mieć jakąś koleżankę chociaż".. blahblahblahblahblahblahhh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No mnie bracia wyśmiewają, ale już to zignorowałam. A jak wyjdę z domu w weekend, to jest szok i mowią, że trzeba zapisać w kalendarzu. btw z kolegami brata to niezłe jaja kiedyś były, z jednym, starszym 6 lat, kiedyś gadałam na gg, takie intelektualne rozmowy na różne tematy, on taki cwaniaczek, a ja go gasiłam w wielu sprawach. Potem przyjść się do nas bał, dosłownie, przychodził dotąd regularnie, a potem z 2 lata go nie było. Byłam w szoku, a mój brat stwierdził że to przeze mnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piernicz ich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja mama? Masz 21 lat czy 12? W tym wieku obchodzi cie zdanie twojej mamy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, ale akurat ja też się przejmuję tym, że np. nie mam faceta :P a wątek napisałam trochę żeby się dowiedzieć, czy wasze mamuśki też się tak o was zamartwiają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vlekkenduivel
Matki zawsze sie przejmuja. Sama jestem matka, wiec wiem ;) Gdyby moja corka nie miala zadnych bliskich kolezanek w szkole to tez bym sie przejmowala, ale jak za pare lat zacznie sie popalanie z kumpelkami to tez sie bede przejmowala. Taki los matki, a corki - znosic to ze stoickim spokojem, albo i nie ;) Swoja droga wspolczuje Wam. My nie poznawalismy sie w necie, mielismy zawsze osobisty kontakt z ta druga strona. Wypady w piatek i sobote to byla norma. Teraz w piatki i soboty ludzie gadaja przez internet zamiast w lokalu czy po prostu przy jakiejs posiadowce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×