gruba dziewczyna jak się ubrać na sylwka

Pytanie jak w temacie, idę na sylwestra do klubu, w co sie ubrać żeby wyglądać stosownie do okazji a jednocześnie nie wyglądać jak pączek w cekinach.?

A jaki mniej więcej rozmiar? I gdzie masz więcej tłuszczyku, na pupie, w pasie, w biuście?

Jaki rozmiar hmm, głupio to zabrzmi ale się nie orientuje. Rozmiar jest taki jaki na mnie pasuje. Główny problem to brzuch, boczki

zamiast na sylwestra idz na basen... :P:)

zbereznik, dzięki za bezcenną radę:P

Wiesz, jest różnica między "grubym" 40, 46 a 52 - tak na oko jakieś 40 kg... :P Hm, jeśli problemem są boczki i brzuch, to może coś odcinanego od biustem? Tunika, taka z odcięciem, ale też nie luźna, lekko rzylegająca + czarne dżinsy. Zwróci to uwagę na biust, nie na brzuch :) Pomóc może też sukienka luźniejsza, też odcinana (lub bluzka w tym typie + biodrówki). Niegłupio byłoby ppomyśleć o ołówkowej spódnicy z wysokim stanem. Ewentualnie też fajna, motylowa bluzka. Możesz też zainwestować w wyszczulające body, w Intimissimi są dobre, ale dość drogie.

O w tę stronę - taki krój pięknie ukryje boczki: http://postimg.org/image/rnz6malfh/

40 kg to nie, ale około 20. Ok, dzięki za poradę

Też mam problemy z wagą, kupuję ciuchy na allinside. tam sa normalne kroje i wzory nawet w dużych rozmiarach, widocznie pamiętają nie tylko o chudzinach :)