tylko na kafeterii spotykam sie z opiniami o mm i cesarkach,dlaczego?

W normalnym realnym świecie czegos takiego nie ma...mam masę koleżanek które wybraly cc na życzenie tak samo dużo rodzilo naturalnie bo bardzo chciały.Ani jedne ani drugie swoich wyborów nie komentują,wręcz przeciwnie rozumieją postawę i szanują decyzje drugiej. To samo z karmieniem.Niewazne czy to pierś czy mleko modyfikowane.Kazda z Nas podjela decyzje świadomie i nie czujemy sie z tym zle.Nikt nie osadza kto nadaje sie a kto nie na matkę i czy dorósł do macierzyństwa czy nie... Tylko tutaj jest tak ze jesli karmisz piersią jest zle karmisz mm jeszcze gorzej o porodach nie wspomnę,podobnie z podawaniem dziecku słoiczków... Kto tu się udziela skoro dla was wszystko jest złe i matka która rodzila/karmi swoje dziecko inaczej niż Wy jest dla was zła matką :) Dziewczyny troche zdrowego rozsądku życzę Wam w nowym roku :)

Dlaczego? Bo na klawiaturze jest łatwo postukac zza monitora będąc anonimowym. Ja jestem za osobistym wyborem i nieocenianiem się wzajemnie :)

Wredna,owszem ale jaki tego sens?ktos napisze komuś"dajesz mm co z Ciebie za matka?" i co czuje sie z tym lepiej?Bo ja np wiem ze to nie poprawiloby mi humoru :) karmie piersią ale szanuje decyzje innej matki ktora podaje mm,podjela taka decyzję,jej sprawa jej dziecko :)

tyle głupot co ja na kafeterii wyczytałam to w całym moim życiu nie usłyszałam.

Nie wybieraj cesarki na zyczenie i nie szczep to tak na dzien dobry :-)

Szczerze to tez nie widzę w tym sensu. Może chcą się dowartościować, może w ten sposób leczą kompleksy, a może po prostu z nudów chcą wywołać burze, bo jak wiadomo tematy karmienia i porodu są na forach oblegane. Nie wiem co kieruje takimi osobami i wolę w to nie wnikać. Ja mam swoje zdanie, wyrażam je z kulturą, nikogo nie obrażam jeśli myśli inaczej i tak jest najlepiej. Dyskutować można ale na pewnym poziomie, wymieniać poglądy, owszem ale bez wyzwisk i przytykow :)

Bo na kafe same najmadrzejsze siedza. Karmi piersia 3 lata ale piwa czy papierosa sobie nie odmowi. Rodzi naturalnie bo to dla dziecka najlepsze a potem pakuje w nie jakas chemie. Nie szczepi bo dziecko umrze ale nie wie wlasciwie o co w tym naprawde chodzi. Kazdy jest specjalista nawet jak nie ma o czyms pojecia.

Up