Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mama Mamusia Muminka

Dlaczego w mięsnym się denerwują

Polecane posty

Ja mówię ekspedientkom jak mają np. kroić kotlety schabowe, tak, żeby nie było za mało ale nie było też za drogo. Mówię, że za mało, tak za dużo a one się wkurzają. Są bezczelne na całego, raz jednej nawet zostawiłam to pokrojone i poszłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
baronowa zyczy sobie dokladnie cal i cwiartka? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybym pracował na stoisku mięsnym też bym się wkurzył. Nie ma nic gorszego niż tak narzekający klient. Też był bym poirytowany. Co za różnica czy będzie trochę większy kawałek czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaka różnica? taka, że trzeba więcej zapłacić jak więcej zważy a ja muszę oszczędzać. Poza tym wolę podebrać matce dwa złote niż właścicielowi sklepu dać zarobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×