Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak się do niego zbliżyć aby go nie spłoszyć?

Polecane posty

Gość gość

Otóż kilka dni temu domowej imprezie u koleżanki, poznałam fajnego faceta ( jest to dobry znajomy tej przyjaciółki która mnie zaprosiła) Zamieniłam z nim kilka słów,ale nie ukrywam spodobał mi się od pierwszej chwili gdy go zobaczyłam,mam 24 lata,on 25.Pogadałam z nim jeszcze trochę tak ogólnie.Ale nie był u koleżanki zbyt długo , niedługo po naszej rozmowie wyszedł.wypytałam koleżankę trochę o niego,dowiedziałam się smutnej rzeczy, stracił narzeczoną miesiąc przed ślubem , jest zapalonym motocyklistą , jego narzeczona także jeździła z tego co się dowiedziałam zginęła na motorze na jego oczach on jechał za nią , nie wypytywałam o szczegóły bo niezbyt pasowało,wypadek był 1,5 roku temu, od tej pory jest sam koleżanka mówiła mi także ze kiedyś gdy z nim rozmawiała, on powiedział że już z nikim nie będzie potrafił ułożyć sobie życia , i wybiera życie w samotności.Dostałam jego numer ale po tym co się dowiedziałam nie mam odwagi zadzwonić i zaproponować spotkania boje się ze mnie odrzuci. Jak uważacie jak spróbować się z nim bliżej poznać itd. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężkociężko
kurcze trudna sprawa hmm ja bym się bała że będzie mnie porównywał do narzeczonej ale...nie wierzę żeby całe życie był sam chociaż... ciężko powiedzieć heh co zrobisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spróbować . Być może tamtą bardzo kochał i nie wierzy że kogoś zdoła aż tak pokochać. Może zdoła a nawet jeśli nie może warto się związać z kimś żeby mieć wsparcie , przyjaciela itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Probuj. Odrzuci, nie odrzuci, nie dowiesz sie jesli nie sprobujesz. Na poczatku moze byc ciezko, bo tak, jak ktos tu wspomnial, moze Cie porownywac, co jest w sumie normalne. Wszyscy porownujemy. Powodzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×