Czy mogę pomóc zapomnieć?

To naprawdę poważna sprawa. Moja dziewczyna oglądała dziś jakiś babski film, po którym zaczęła rozmyślać o życiu, co było, co będzie i złapała bardzo dużego doła. Otwarła się przede mną, co prawda przez internet, ale wiadomo, że tak jest łatwiej. Nie potrafi zamknąć rozdziału z pewną osobą, jednak sama przyznała, że nie ma już mowy o powrocie, ponieważ zrobił sobie dziecko z inną, jednak ona nie potrafi zapomnieć. Ja chcę dla niej jak najlepiej, czy mogę jakoś pomóc jej uporać się z tymi wspomnieniami? Puki co chce być sama. Zapytała mnie też kim dla mnie jest. Odpowiedź odsunąłem na spotkanie, uważam, że z pewnością lepiej to zadziała, gdy usłyszy z moich ust patrząc w oczy. Proszę, chcę jej jakoś pomóc. Ona nie jest osobą, której problemy mam gdzieś...