Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kokabana

Zostałam zraniona przez faceta .

Polecane posty

Jak większość z nas :) Smutna ale jednak prawda. Niestety tylko większość z nas nie dopuszcza do siebie myśli ,że facet już jej nie chce, nie poświęca jej czasu, a nie daj borze ten kawał mięsa zdradza ją po kątach z brzydszymi i mniej atrakcyjnymi niż my same. Ponieważ zbliża się Rok całkiem Nowy, fajniejszy i dla nas szczęśliwszy bo w końcu uświadomimy sobie , że on nie był nas wcale wart.Takim jednym z moich sposobów na rozliczenie się z przeszłością było przypomnienie sobie co tak na prawdę mój partner wniósł do mojego życia . Spisałam to na kartce w formie podziękowań przeczytałam i uświadomiło mi to co nieco . Jest tego bardzo dużo komu się nie chce niech nie czyta ale jak któraś z was znajdzie przynajmniej 5 podobnych doświadczeń to pora aby mu po prostu PODZIĘKOWAĆ za znajomość . Podziękowania. Tak więc zacznę od tego ,że wszystkie doświadczenia nas czegoś uczą .Mnie na pewno to ,żeby takich ludzi jak Ty omijać jak albinos słońca. Chciała bym podziękować Ci za rzeczy które zrobiłeś ,które na zawsze zostaną w mej pamięci i które zwróciły mi resztę mózgu dawno nie używanego. A więc dziękuję Ci za to ,że kiedy źle się czułam nigdy nie przyszedłeś zrobić mi herbaty.(mieszka 3 klatki obok ) Za to ,że kilka dni zmieniałeś żarówkę w pokoju mojej mamy. Za to ,że doceniłeś iż zmieniłam dla ciebie sieć i zgubiłam telefon w piasku nie licząc na zorganizowanie nowego . Za to ,że byłeś wdzięczny kiedy dziewczynki zorganizowały Ci imprezę urodzinową i wolałeś iść na trening z kolegą niż zostać z nami . Za to ,że o nas nie dbałeś nie liczyłeś się z naszym czasem, że nie robiłeś niespodzianek. Za to ,że uzgodniliśmy między sobą szczerość i prawdę i nigdy nie dotrzymałeś słowa. Za to ,że 2 tyg prosiłam o pomoc w zmianie kół po czym zrobił to mechanik . Za to ,że wniosłeś mi rowery na strych i wcale nie zgniły. Za to ,że patrząc mi w oczy kłamałeś tak cudnie że byłam w stanie w to uwierzyć ( znałam prawdę ale milczałam ) Za to ,że zaraz po tym jak spałeś z Magdą przychodziłeś spać do mnie. Za to ,że była nie tylko Magda ale i inne niewiasty. Za to ,że mimo ciągłego przypominania nasza rocznica 6 sierpnia przeminęła jak kupa w toalecie. Za to ,że ponad rok zabierasz nas do labiryntu. Za to ,że przyniosłeś mi grzybicę pochwy i wydałam krocie na lekarza i lekarstwa. ( bezcenne ) Za to ,że spędziłeś u mnie noc z 5 na 6 grudnia ,a 6 grudnia nie dostałam nawet smsa z życzeniami za to twoja nowa dziewczyna czuła się pewnie cudownie spędzając z tobą czas zaraz po nocce ze mną . Za to ,że oferowaną pomoc w remoncie i za czas który masz ale dla swojej kelnerki. Za to ,że trampolinę którą złożyłam sama i sama wniosłam na strych. Za to ,że nigdy mnie zabrałeś na łyżwy na zakupy. Za to ,że mnie nie przytulałeś nie całowałeś w czółko tylko od razu przechodziłeś do rzeczy. Za to ,że kiedy widziałam Cie z Kamilą i pytałam czy masz mi coś do powiedzenia twierdziłeś ,że Nie :) Za to ,że kiedy pytałam w czym jest problem to zawsze mówiłeś ,że go nie ma. Za to ,że robiąc remont u Magdy mówiłeś ,że robisz remont w ......XXXX. Za to ,że kiedy ci powiedziałam ,że nie chcę się chyba już spotykać z kłamcą po prostu zniknąłeś . Za to ,że po rozstaniu nie zrobiłeś nic aby naprawić nasze relacje. Za to ,że nie przepraszałeś, ,że ci nie zależało, że nie chciałeś odzyskać mnie ani trochę. Za to ,że zapraszasz na obiadki , spacerki na rowery i na basen inne koleżanki tylko nie mnie. Za to ,że do dzisiaj nie naprawiłeś globusa Julii. Za to ,że mieszkasz 3 min ode mnie , a nie możesz znaleźć drogi. Za to ,że nigdy zawsze czułam się przy Tobie prawdziwą kobietą.( tzn nigdy się tak nie czułam ) Za to ,że kilka dniu po zakończeniu naszych relacji poznałeś nową zdobycz .( współczuję dziewczynie ) Za to ,że nie oddzwaniasz nie odpisujesz i się nie martwisz . Za to ,że wpadłeś naprawić światełko w półce i spłuczkę z największą ochotą jaką kiedykolwiek widziałam . Za to ,że dzięki Tobie straciłam coś zupełnie innego ważnego i cennego dla mnie o pisaniu tego już sobie chyba daruję. Mogła bym tak pisać i pisać, Były również i te dobre strony naszych relacji...Ale nie wiem czemu kobiety pamiętają tylko te które chcą pamiętać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłaś już u psychiatry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak na marginesie zastanawiam się czy mu to wysłać czy już sobie darować bo skoro do tej pory nic do niego nie dotarło to chyba już raczej nie dotrze .:) Jak macie jakieś swoje spostrzeżenia proszę się nimi podzielić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A do Ciebie coś dotarło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie czuję takiej potrzeby złość mi już przeszła, a to tylko po to aby sobie 5 razy uświadomić ,że nie warto się poświęcać co dla niektórych .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze, ze zrobilas takie oczyszczenie, dla ciebie dobrze... a ile on ma lat? obawiam sie, ze jak wyslesz, to nawet mu sie czytac nie zechce, ale ja go nie znam, moze przeczyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto, wielu jest takich Krzysiów, i musisz to sobie uświadomić. To, co przeżyłaś, przeżyłaś bo tego chciałaś bo ciągnęłaś coś, co już na starcie było do luftu. Facet nie szanował cię od samego początku, świetnie się kamuflował, i dlatego możesz czasem wspominać te dobre chwile. Zastanawiam się, po co chcesz mu to wysłać? Zrobiłaś swój rachunek sumienia, i bardzo dobrze bo przynajmniej wiesz już, czego robić nie powinnaś i jakich facetów unikać. Kłamca, manipulant, alkoholik - to najgorszy sort i przenigdy takich nie wybiera się na partnerów. Ty wybrałaś. Zapłaciłaś dużą cenę, ale masz chyba nauczkę na całe życie. Nie wysyłaj mu tego bo utwierdzisz go w przekonaniu, że jednak zawsze może wrócić by zamieszać ci w głowie i znowu zniknąć. Zbliża się Nowy Rok, warto więc zastanowić się, co dla ciebie w tej chwili jest najważniejsze i jak żyć by nie wybierać w przyszłości troglodytów na partnerów. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Typowa niewolnica Isaura. Idzie do swojego pana po baty, bo kieruje się swoją służalczością i potrzebą bycia ofiarą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona kochała, a on się bawił. znamienne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spędzaliśmy całe mnóstwo wolnego czasu razem jak koledzy dzwonili to wolał siedzieć ze mną , nie potrafię jednak zrozumieć na czym polega punkt widzenia faceta po co marnował mój czas po co przychodził jak mu było źle , miał wolną rękę i w każdej chwili mógł odejść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odszedł, ale to ty wywołujesz go do tablicy, to ty chcesz, żeby o tobie pamiętał. On pamięta, dlatego cię unika. Jak pisałaś wcześniej miał równolegle z tobą kilka partnerek, więc czasu nie marnował - posiedział trochę z tobą, a później zniknął jak kamfora. Obudź się dziewczyno z tego letargu bo ten facet nie jest niczego dobrego wart. Zajmij się sobą i swoim życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokabana
Był dziś, wpadł na chwilkę po treningu bo niby tym razem miał po drodze(czasami wpada bo chyba mu się mleko w domu skończyło )i po długiej i meczącej rozmowie wyznał , że to na K... mu zależy. Troglodyta. Po co więc pisał dzwonił i przychodził do mnie .Bo wygodnie i pod ręką??? A tam trzeba się nakombinować ? I to kręci facetów pogoń za króliczkiem... Taka prawda Tylko co będzie jak już króliczka dogoni ? Będzie miło , fajnie do póki się nie zacznie wkradać monotonia i albo trzeba będzie szukać nowego albo obecnemu trzeba będzie dać redbuuula ,żeby zaczął uciekać ,Tylko jak długo ten króliczek będzie musiał uciekać rok dwa..aż w końcu się zmęczy i padnie. Czytając odpowiedzi z boku i dystansu innych widzę dopiero to czego nie widziałam do tej pory ,Wiem ,że nie ma sensu na siłę ciągnąć czegoś co było skazane na starcie. Ja to w końcu zrozumiałam i mam nadzieję ,że wy dziewczyny też 5 razy przemyślicie czy wasz związek jest wart ratowania za wszelką cenę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×