Pomóżcie mi! Nie chcę mi się żyć!

Życie przemyka mi między palcami. Jestem nieszczęśliwa.

zalisz sie czy chwalisz?

Co do tej pory próbowałaś z tym zrobić?

do psychologa idz a nie szukasz tu pomocy....

Jakiej pomocy oczekujesz bidulo?

Na przytłaczającą niechęć niestety tylko psychotropy a przepisze ci je psychiatra. Na zniechęcenie zwyczajne czasami wystarczy uzupełnić braki witaminy b i magnezu A na brak celu w życiu przeanalizować wszystko np. z psychologiem lub samemu i na przyszłość nie działać na oślep i bez przemyśleń.

kotka poes właśnie takich deblili jak ty tu nie brakuje. Żenada