Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

W którym cyklu z clostilbegyt udało się wam zajść w ciążę?

Polecane posty

Gość gość

Sama biorę ten lek już 3 cykl i ciekawa jestem jak to było u was. W którym cyklu z tym lekiem się udało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W 5 cyklu plus duphaston

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem przy trzecim cyklu czekam jeszcze dwa tygodnie ale zauważyłam że co cykl to jakieś nowe objawy pierwszy byl ok. I wogole to w pierwszym udało mi się zajść w ciążę ale długo to nie trwało:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia 86
w 6. W pierwszym brałam 1 tabletkę i w ogóle nie zadziałało, później brałam 2. Mam córeczkę. Teraz znowu się staramy o maluszka i znowu za pomocą clo. Czekam na okres i rozpocznę pierwszy cykl z clo. Mam nadzieję, że tym razem szybciej się uda:) Brałam i teraz też biorę jeszcze duphaston.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Super że ci się udało ja biorę bez duphastonu powiedziała że ona nie jest tego zwolennikiem no cóż raz się udało ale niestety tylko na chwilę :( dodam że jestem po zmianie ginekologa bo poprzedni uznał że nie jest konieczny monitoring:/ poprzedni cykl miałam monitorowany i ponoć bardzo dobrze reaguje na leki no cóż zobaczymy jak to będzie tym razem. To mój trzeci cykl z clostilbegyt a ogółem starania trwają już 7 miesięcy dla mnie to już wieczność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia 86
Ja już traciłam nadzieję, że się uda. Tak naprawdę to zaszłam w ciążę jak odpuściłam. Cykl uważałam za stracony. Poszłam na monitoring i okazało się, że pęcherzyk pękł bez pregnylu (bo miałam każdego cyklu zastrzyki), byłam załamana bo z mężem w ostatnich dniach nie współżyliśmy ze względu na przeziębienia. Jak się dowiedziałam, że już po owulacji to szybko do męża pobiegłam bo a nóż się uda :D i się udało :D Teraz staram się podchodzić do tego na spokojnie, ale jest mi łatwiej bo mam już córeczkę. Jeśli clo działa to moim zdaniem prędzej czy później się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam nadzieje wogole to gratuluje córeczki, mam nadzieje bo dla mnie jest to strasznie flustrujące z miesiaca na miesiac jest coraz gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia 86
Skoro organizm reaguje na leki to co jest nie tak? Martwisz się tak bardzo? Jeśli rosną pęcherzyki to bądź spokojna. Masz pco?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia 86
Dodam jeszcze, że ja miesiąc przed zajściem w ciążę z córcią miałam samoistne poronienie. Test i beta były pozytywne, niestety 2 dni później zaczęłam krwawić a beta spadać :( W ciąży z córką czyli miesiąc później miałam 2 pęcherzyki, dwa też pękły, miałam plamienie, myślałam, że będzie powtórka... Podejrzewam, że mogłabym mieć bliźniaki, ale jeden maluszek nie dał rady. Beta na początku rosła bardzo a po plamieniu już jak przy ciąży pojedynczej. Niestety taka jest natura, trzeba walczyć i być dobrej myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak mi się wydaje że największym problemem jest moja psychika. Nie mam pco. Robiłam badania na tarczyce prolaktyne krew wszystko dobrze. Wogole to przez pierwsze cztery miesiące wydaje mi się że nie miałam owulacji cykle długie i nieregularne dopiero jak biorę clostilbegyt to mi się wyregulowaly i czuję owulacje.zobaczymy co przyniesie ten cykl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jeśli chodzi o twój przypadek mialam identycznie tez beta spadła po dwóch dniach i po radości. Dostałam silnego krwawienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, Ja jestem po dwóch cyklach z clo, teoretycznie nieudanych - test wyszedł nagatywny a @ nie ma, teraz czekam na trzeci cykl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w 1:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Clostilbegyt odkupie ten lek , może jaką mama ma go na odsprzedanie pozdrawiam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi również udało się w 4 cyklu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi się udało w 2 cyklu, 10 dniowe maleństwo leży sobie teraz w łóżeczku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cherry2017
Witam. O dziecko starałam się kilka lat. Przez to, że nie mogłam zajść w ciążę rozpadł się mój związek. W ostatnim czasie po kilku miesiącach przerwy powróciłam do starań z nowym partnerem. Pierwszy wspólny cykl z CLO i udało się :-) Zwyczajnie odpuściłam, nie spinałam się nie stresowałam. Podeszłam do tematu spokojnie i stało się. Myślę, że często największy problem leży w naszej głowie- za bardzo chcemy. Powodzenia wszystkim starającym się :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wogóle clo nie pomogło a tych cykli było 6 potem 3 miesiące przerwy i znowu 6 cykli i niestety nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1cykl ;) obecnie 20tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcale nie pomogło 6 cykli brałam i nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabson
Cześć dziewczyny, Ja staram sie o dziecko od prawie 2 lat bezskutecznie. Jak sie okazało mam cykle bezowulacyjne. W pierwszej kolejności lekarz przepisał mi Duphaston ale niestety nie pomógł. Teraz biorę pierwszy cykl Clo od 3dc przez 5 dni, a potem od 16dc Duphaston i czekam na efekty. Pierwszy cykl mam mieć bez monitoringu i jak sie nie uda to dopiero w 2 cyklu usg 12dc. Nie ukrywam, że jestem już trochę zmęczona tymi staraniami i staram sie nie robic sobie nadziei Od kilku dni mam zawroty głowy i czuje sie strasznie zmęczona przez co znow zaczyam sie nakręcać ze to ciaza. Test powinnam zrobić dopiero za dwa tygodnie bo mam długie cykle i zastanawiam sie jak tu nie zwariować :) Czy Wam dziewczyny udało sie w koncu zajść z Clo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×