Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co byscie zrobily na moim miejscu?

Polecane posty

Gość gość

Jestem po rozwodzie. Ojciec mojego synka mieszka za granicą. Ja wrocilam do PL z powodu depresji. Mieszkam ze swoja mam i to ona ( oprocz marnych alimentów mnie utrzymuje ) mam juz dos c tej zaleznosci, szukam pracy ale.. synek często choruje. Mimo ,ze chodzi do przedszkola, boje sie, ze nawet jak znajde juz prace, bede miala problem ze znalezieniem opieki dla niego. Nie mam innej rodziny, która moglaby mi pomoc. Problemem jest tez odleglosc ( 20 km do najblizszego miasta, przedszkole synka w polowie drogi ). Doluje mnie to wszystko. Chciałabym pracować i byc znow niezalezna. Jak myslicie, jakie wyjscie byloby najlepsze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oddaj gowniarza do adopcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam konsultacje z psychologiem bo depresja i problem który opisujesz powinien wysłuchać psycholog

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkolny najlepiej :D kup sobie psa i nie p*****l :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytam powaznie, nie mam za bardzo z kim o tym pogadać. .:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoja mama też pracuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no a czemu dzieciaka nie oddasz? jak by mi dzieciar przeszkadzal w usamodzielnieniu sie i pracy to bym go oddala. moze matka twoja sie zgodzi go wziac albo ojciec dzieciaka? bedziesz miala spokoj i pojdziesz do pracy a nie z dzieciarem sie uzerac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracuje, dlatego za bardzo nie jest w stanie pomoc w opiece. A oddac dziecko to jakis niedorzeczny pomysl. Chyba osoba powyzej nie ma wlasnych, skoro tak pisze :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poszukaj pracy bo jej brak Cię dołuje i poglebia depesję. Poznasz nowych ludzi, wyjdziesz do świata, poczujesz się dowartosciowana, moze kogos poznasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie będzie trwało wiecznie. Dzieci, szczególnie na początku przedszkola chorują. Za trochę sytuacja może się unormować. Opcją jest też praca w domu. Może masz jakiś talent, a może wolisz coś szyć, robić na szydełku, montować, uprawiać ekologiczną żywność ect.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość jjnb
Ja na Twoim miejscu przestalabym szukać wymówek i sie wzięła do roboty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastawiam sie nawet nad wynajeciem kawalerki. ze wzgledu na dojazdy i ewentualnie kiedy trzeba bedzie znalezc opieke w miescie byloby latwiej. Nie wiem tylko czy wtedy podolam finansowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze ktos wychowuje sam male dziecko i ma podobna sytuacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×