Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kobiety gardzą u facetów praktycznie wszystkimi cechami, które same posiadają

Polecane posty

Gość gość

brak siły, odwagi, opanowania, zaradności, umiejętności praktycznych, smykałki do robienia pieniędzy, umiejętności walki i agresji w walce, pewności siebie w relacjach z ludźmi, a także kompleksy na swoim punkcie i delikatność. Wniosek? Kobiety gardzą same sobą i nienawidzą siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok, odpowiadam za siebie: Brak siły fizycznej się zgadza. Reszta go stek bzdur, bo żadnej z tych cech z wyjątkiem "agresji w walce" mi nie brakuje - a tego też nienawidzę u mężczyzn. Nie mam też kompleksu na punkcie swojej "delikatności", jeżeli w ogóle takową posiadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W miarę celne spostrzeżenie, ale na bardziej abstrakcyjnym poziomie. Głównym mechanizmem, według którego ludzie konstruują świat, jest projekcja. To co wypychają do podświadomości, projektują później na innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dlatego faceci muszą mieć wystrzałowe dzagi bo sami są brzydcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zg****ila cie kiedys doopa? albo usilowala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli można śmiało stwierdzić, że kobiety są hipokrytkami skoro wytykają facetom to co same mają w dużym nasileniu i czego nienawidzą. True?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie "true".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
da, da a tepier paszol w pisdu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eduardo morkuć
Można to obrócić. Kobiety w zamian za usługi erotyczne, wydanie na świat potomstwa, posiadanie ich - kobiet, oczekują tego, co same sobie nie mogą zapewnić. Owszem, dziś w świecie wykreowanym przez liberalną demokrację, kobiety mogą sobie zapewnić już bardzo wiele, ale niekoniecznie na poziomie emocjonalnym. To znaczy, fakt, że kobieta jest spełnioną bizneswomen, bardzo często wcale nie czyni ją spełnioną jako kobieta, więc stąd te narzekania, że prawdziwych mężczyzn już nie ma, bo ilu może pewną siebie biznesbabę, zadowolić? Skoro ona ma już wszystko, tylko kobiecość jej podryfowała gdzieś daleko? Ale nadal są kobiety, które za swoją kobiecość, to co tak mężczyzn pociąga, oczekują tego, co tak bardzo się im, kobietom podoba, jest potrzebne, czyli zaradności, umiejętności zdobywania dóbr i pozycji społecznej, tego co one same nazywają i pewnie słusznie, męskością. To zawsze była mniej, lub bardziej transakcja. Owszem, bywają kobiety, które na fali jakiegoś specyficznie rozszczepionego pojmowania rzeczywistości, pójdą za biednym, wcale niezbyt przystojnym, ale pełnym aury, uroku, tajemnicy mężczyzną. Pójdą i raczej się zawiodą, bo tajemnica potem okaże się obciążeniem, urok zniknie, aura rozwieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kooorwa, brak, srak!!! Wystarczy że facet będzie na tyle odpowiedzialny, że będzie dbał o dom. Że będzie kochał, będzie uczciwy. To tak dużo panowie? Zmalujecie dziecko i patrzycie jak uniknąć odpowiedzialności, opiekuńczości, jak sp********ić do innej, którą tylko chcecie jeeebaććć. Ja przepraszam, ale co mają kobiety chwalić u nich? To są jakieś piiiizzzdy, nie mężczyźni, o czym tu gadać w ogóle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Owszem, bywają kobiety, które na fali jakiegoś specyficznie rozszczepionego pojmowania rzeczywistości, pójdą za biednym, wcale niezbyt przystojnym, ale pełnym aury, uroku, tajemnicy mężczyzną. Pójdą i raczej się zawiodą, bo tajemnica potem okaże się obciążeniem, urok zniknie, aura rozwieje." Co za bzdury. Wygląd czy grubość portfela nie ma nic do uroku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.....I zapomnial dodac ze kazda ktora nie chce dac sie podporzadkowac nazywana jest feministka, lesbijka, feminazistka itd...... Jednak samce sa poyebane!!!! Wszystko by chcieli za free, a w zyciu nie ma nic za darmo I nie mam na mysli kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×