Spodnie po dziecku bylej dla mnie???

Spotykam sie z facetem, ktory wychowywal nie swoje dziecko przez 10 lat. Dziewczyna ma dzisiaj lat 18 i nadal utrzymuja kontakt. Z byla kontaktu nie ma tylko z jej corka. Wczoraj zapropowal narty. Nigdy nie jezdzilam wiec nie mam spodni. Wyciagnal z szafy stare spodnie "tej malej". Na nia sa za male bo na nich jezdzila jak miala 14 lat wiec leza nieuzytkowane. Poczulam sie troche dziwnie nieswojo i odmowilam. Co sadzicie o tym? Przesadzam? Moze powinnam olac czyje to spodnie i skorzystac? Sama juz nie wiem...

Wyluzuj :) Ja bym olała. Spodnie to spodnie. Facet chciał być pomocny a ty przesadzasz. Mój szwagier nieraz dawał spodnie mojemu bratu jak były za wąskie w pasie i na odwrót. A ja od córki sąsiadki dostałam kurtke i jest ok na mnie :)

Nie chodzi o to, ze uzywane tylko o to po kim sa.

:-) bier portki i niepitol:-)

jesteś przewrażliwioną mimozą bierz spodnie i hajda w góry