jak zadowolić i figlowac w łozku z puszystą kobietą?

Co lubia puszyste nie grube tylko puszyste ?

A puszysta ,to nie gruba?tlusta,to tłusta i tyle. Uważam,zeby cie nie zgniotla.

Gruba cie pochłonie, Uwazaj ,zebys fałd na brzuchu nie pomylił z c/i/p/k/a ...:-)

Grubą to trzeba porządnie wytarmosić bo ma tłuszczyk tu i tam

Kobieta to kobieta. Fakt, ze puszysta nic nie zmienia, poza pewnymi ograniczeniami pozycyjnymi. Oczywiście w przypadku poważnej puszystości:P

Ekskjuzmi ale cóżby to byla za piekna śmierć w otchłani miłości...

Zmienia ,odczucia estetyczne,fuuuuuuu..ohyda.,

PSu...no tak, bym zapomła. No ale jak ja zacisnę uda, to też mogę zmiażdżyć głowę, a przynajmniej ogłuszyć:D Pewnie jestem otyła

Wszystko jest względne, gościu. Odczucia estetyczne też.

Nieprawda, ja nie cierpie kaszalotow, nie wmawiajcie sobie,ze jestescie atrakcyjne. Zamiast zrec,zadbajcie o ciało.

PSu....to Ty nie widziałeś moich ud?Myślałam, ze już wszystko widziałeś gościu ale co nieprawda? Temat jest o tym, jak 'figlować' z puszystą. Zagubiłeś się w mieście?

Nieważne,temat znam. Gruba dla mnie nie będzie kobieta nigdy,wzbudza we mnie obrzydzenie... tylko,

To fantastycznie, wzruszyła mnie Twoja historia ale temat nie jest o Twoich upodobaniach:) Cya.

Pewnie właśnie dzięki tym teoriom tak myślałam? Jak to prawie? To kogoś znasz?

Jak kogo zna ? Awarie dyma ten prymitywny samiec. Na całuski zapraszam na tym topiku go znajdziesz

Tytuł powinien brzmieć. Jak zadowolić loche.

Hmm widac ktos tu nie akceptuje puszystych. To po co obrażać ? Jak spotykam sie z puszysta tylko na igraszki mamy taki kolezenski układ i ona zadowolona i ja :-) Nie jest szczupla ale tez nie gruba (biega w biegach 10 km ) I mimo swojej nadwagi w lozku jest zwinna i potrafi dac rozkosz

Prymitywny Samcu czemu zła kobieta.? A ty w porządku? Wszystko co złe na kobiete zwalać.?

Jaką Awarię? Nie nno, nie będę całego topicu czytać, żeby się dowiedzieć, że Heniek z Zośką dymają się na mailu. Ja też się dymam czasem na @, co znaczy dokładnie nic. Za bardzo się wkręcacie chyba:(

Ja pisze i zalozylem topic :) i mowie ze chcialbym jakies porady jak urozmaicic zabawy lozkowe

Yhy....ale co właściwie chcesz urozmaicać? Już się znudziłeś? Opcje się wyczerpały?

Cholera wie:( Ostatnio mało myślę

Myślisz, że mi się tłumaczy? Jak nie myślę, to działam. Efekty są różne no i wyrzuty sumienia potem mam:( Na szczęście bardzo krótko:D Błogosławieństwo istot mało myślących:P

Urozmicic to znaczy czym ja zaskoczyc :-) co wy kobiety lubice w łożku.... :)

yyyy...czy to Twoja pierwsza kobieta? Bo powtarzam, że puszysta nie jest jakimś osobnym gatunkiem:D

Tylko czy lozko wytrzyma takie igraszki? A może lepiej je wzmocnić :-)

Wez ja od tylu na blacie kuchennym, pozniej zmien pozycje - face to face - a na koniec pozwol usiasc sobie na twarz i liz ile fabryka dala ;)

Zawsze moze przytargac lozko do kuchni :)

Ja lubie jak facet mnie na stole bierze, rozsuwa nogi i w cipke wchodzi

Mmm postaram sie ja dokladnie i dluhi wylizać :-) tak pierwsza z ktora sie zabawiam :-) Jestesmy tylko znajomymi od igraszek chodz gadamy tez :-)