Tyle nienawiści u kobiet

Gdyby mogło, to by cały świat spaliły.

nie nasza wina, że nei mozemy sie wyżyć an brunetach :(

plonie ci ogien olimpijski? jeszcze nie? czy juz zgasiles?

kurcze ja tam samo pisze wwasza stronę?masz dowod na tą nienawisć ,?pewnie jesteś taks mo obłudny jak /Twoj temat

Czy mam dowód? Dowodem są Wasze tematy. Nie znasz mnie a nazywasz obłudnym.. no cholera co się z Wami dzieje?

brak ciepłych i silnych ramion do znalezienai ukojenia :(

Żeby zaznać męskich ramion trzeba być dobrą i ciepłą kobietą. Ja takich które kipią nienawiścią nie dotknąłbym palcem za żadne skarby.

ale głupek , masz dowód idioto że to kobiety !!!! ja widze chłoów ! to bydło

Głupek, idiota.. tylko tyle?

Nie trzeba. Sam jesteś sfrustrowany ale zamiast przytulić wolisz sie rzucać jak karp.

Aha. Dziękuję za informację. Zwróciłem Wam uwagę, więc jestem głupek, idiota i sfrustrowany. Idę bo zwymiotuję.

Jakie ma to znaczenie? Wiadomo , że zawiść, nienawiść, mściwość, to domeny kobiet. Trzeba uważać, żeby bachora nie zrobić.

autorze sam prezentujesz negatywną postawę ... ręce opadają

odezwała się fikumiku, ta co jęczy bez godności. Autorze to nie jest forum dla normalnych ludzi, tu 90% to patologia.

Nienawiść, frustracja, agresja, to objawy braku dobrego seksu, tu same samotne osoby, więc jakoś musza się wyładować :P

'fikuMikuu dziś autorze sam prezentujesz negatywną postawę ... ręce opadają' zastanów się lepiej nad sobą

nie wiem po co te ataki personalne, nie pisałam nic o sobie.

Tylko te zfrustrowane zazdrosne i mściwe wcale nie garną się do seksu. Chyba , że ja jestem beznadziejny, biorę to pod uwagę.

A no i jeszcze się na dzieciach wyżywają. Wchowują córki na wiecznie pokrzywdzone wymagające od innych księżniczki. Mam taką córkę, żal mi jej bardzo. Traktuje mnie tak jak jej matka, czyli jak śmiecia.

Nie garną się, bo pomimo tej frustracji i nienawiści nadal marzą o księciu z bajki i to je jeszcze bardziej dobija, bo pomału zdają sobie sprawę, ze nigdy tego ideału nie spotkają :P

ja tylko nienawidzę jakieś 99% mężczyzn ;) Ale nauczyłam się tą nienawiść zamieniać w lekceważący stosunek, poważnie, taki zimny drań ze mnie w kobiecym wydaniu, jeśli mnie interesują, to tylko jedno, wiadomo ;) i szpic w doopkę. Kocham to, cóż, sama byłam tak traktowana, jak powietrze i coś gorszej kategorii przez mężczyzn, ale fizycznie się zmieniłam i przy okazji zrobiłam się parszywą osobą w stosunku do mężczyzn i niektórych zołz, ale tylko tych, które na to zasługują i czuję się z tym FANTASTYCZNIE ! :] Nikt mną już nie pogardza, bo sobie nie pozwolę, prędzej oczy wydrapię niezależnie od płci :)

Możemy się nienawidzić wzajemnie, obrażać, krytykować, wkur... ale i tak nie potrafimy bez siebie żyć, tak prawda :)

Tak, nie potrafimy bez siebie żyć. To jest najsmutniejsze. Ile bym dał żeby być aseksualny!. Uwolnić się od tego kamnienia u szyi. Przestać się kobietami interesować i zająć się czymś zupełnie innym.

22 42 dlaczego?

21,58 jaka maka taka skorka jaka matka taka corka

22:42 - odpowiadam. Bo to seksualność nas wiąże i krępuje. Gdyby nie to, możnaby robić wiele innych fajnych rzeczy.