jak przygotowac sylwestra jak jestem chora..

dobrze, ze nikogo nie zapraszalismy, jestem w zaawansowanej ciazy i zaplanowalismy sobie "impreze" z dziecmi w domu. maz kupil wczoraj wszystko a ja leze chora, przeziebiona. obiecal , ze wroci wczesniej i pomoze ale sam nie umie upiec ciasta itp. ktos ma podobnie? do tego martwie sie, ze choroba zaszkodzi dziecku;-(

Ja pierdziele, siedzieć macie sami, bez gości, to czym sie przejmujesz. Świat się nie zawali jak nie zrobisz ciasta, najważniejsze twoje i dziecka zdrowie.

podnieśc słuchawkę i zamówić catering

Skoro jesteście sami to nie cuduj. Ja pierd....le czy te baby już powariowały i zdebilowaciały? zakładacie sobie chomąto nawet jak nie musicie tylko po to żeby POTYRAĆ?

polowa odpowiedzi z wulgaryzmami, przykre to ja po prostu lubie przygotowania tego typu, lubie piec, moze trudno w to uwierzyc, ale tak jest. nie jestem kura domowa, od jakiegos czasu jestem na l4 i cieszy mnie , ze moge zajac sie pieczeniem ciast, przygotowaniem wspolnego rodzinnego wieczoru bo zazwyczaj nie mialam na to czasu, sily. tak po prostu chcialam napisac, ze szkoda, ze tak wyszlo ale nie spodziewalam sie az tak obrazliwych wypowiedzi, skad tyle jadu, wredoty w was kobiety?