Teoretyczne pytanie o samobójstwo

Jakbyście przekonali do niepopełniania samobójstwa kogoś,kto na pewno pójdzie do wiezięnia.

A za co ma tam pójść?

a ten ktoś miałby ktoś gdzieś, np.w 2008r. sędzia z Garwolina, ogłosił przerwę i wyszedł z rozprawy,żeby się powiesić,jak ABW zaczęło śledztwo o korupcję,jakbyście przekonali do życia kogoś takiego,kto nie tylko straci pozycję społeczną ale i pójdzie siedzieć

Np tak: Nie zabijaj się, to tylko 25 lat i wypuszczą Cię za 20 jak będziesz grzeczny. Poznasz wielu nowych przyjaciół, a ja będe na Ciebie wiernie czekała.

zadzwon po karetke psychiatryczna ;)

z więzienia wyjdziesz, a jak umrzesz odwrotu nie będzie...

Jeśli jest niewinny to wcale sie mu nie dziwię.

jak umrzesz to będziesz miał spokój,odpowie,to pytanie teoretyczne

a jak jest winny

winny, ale czego?

przestępstwa jakiegoś poważnego,zagrożonego dużą karą

tylko idioci szantażują kogoś tym że popełnią samobójstwo zresztą więzienie to nie koniec świata wikt, opierunek, utrzymanie lepiej niż być bezrobotnym i bezdomnym jeszcze jeśli ktoś ma głowę na karku może ten czas przeznaczyć na naukę czegoś sensownego lub zaplanowanie przyszłosci

nie lubię gdy ktoś zakłada temat o sobie pytając w trzeciej osobie brzmi to durnie i infantylnie a ja nie lubię gadać z imbecylami

teoretycznie więzienie jest dla ludzi a za błędy się płaci... a jak ci się nie uda zabić, pomyśl co to oznacza? roślinka w więziennym szpitalu, raj dla wyposzczonych więźniów...

chcesz kogos zabić???!!! O mój drogi to powinieneś siedziec!

Więźniowie mają lepiej nić emeryci. Na stare lata pewnie nie jeden coś nabroi żeby go zamkneli w ciepłej celi i dale ciepłe posiłki 3 razy dziennie.

Coś takiego było w wybiórczej. Ja jestem niewinna wiec gdyby michnik mnie o cos pomówił to kończę ze sobą natychmiast.

michnik jest pieniaczem i wytoczył już ludziom x procesów bez wyraźnego powodu.

Czy to jakaś choroba psychiczna?