Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zterroryzowana

sąsiedzi nie dają żyć

Polecane posty

Szczerze- nic z tym nie zrobisz! :) Po prostu się nie przejmuj. Jeśli chcesz to sobie dodatkowo ociepl i docisz sufit. A jak ci mało - to weź miotłe i jak dzieci tupią - a jest jeszcze przed 22 - to wal miotłą w sufit. Ale po 22 nie bo wiesz...cisza nocna. Policja ma obowiazek przyjac zgłoszenie jesli po 22 jest za głosno - a zawsze mozesz powiedziec ze słyszałas krzyki dzieci jesli jest juz po 22 i koniecznie chcesz zgłosic - nie musisz mówic ze to samo tupanie. No a nie bedzie kłamstwem jesli powiesz ze to sie notorycznie powtarza co wqieczór i juz zgłaszałas kulturalnie sasiadom aby postarali sie uspokoic dzieci w godzinach nocnych. Jamam sasiadów którzy kilka razy w tygodniu puszczaja wierze z subuferami - i musze przezyc jakos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzter
najpierw musiałabym wierzyć w to, że policja robi to, do czego jest powołana. Ja po prostu uważam, że temu panu nie będą się chcieli narażać...no bo przecież to jest takie wielkie państwo. To jest cwaniaczek i on z każdym lody ukręci. Dziękuję Mycha za wpis[kwiat ]..dobranoc Wasm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktoś coś jeszcze doda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zabij ich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kup sobie psa teriera, jak będzie wiecznei jazgotać to ty im życie uprzykrzysz sąsiedzi maja teriera na I piętrze, słychać go w całym bloku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz problem zgłosić na policje gdyż art. 51 kodeksu wykroczeń mówi że "kto krzykiem, hałasem, alarmrm lub lub innym wybrykiem zakłóca spokój podlega karze grzywny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja to wszystko wiem, tylko, że ten pan to cwaniaczek, który z każdym się dogada. Wg procedur powinno się każdorazowo wzywać policję. To jest głupie i bezskuteczne, bo jak policja przyjedzie to on dzieci uciszy, policja przecież nie będzie pytać czy tatuś i mamusia zachęcają dzieci do bardziej uciążliwego hałasowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzter
nie chcę zakłócać dodatkowo spokoju, bo mam jednak kilku sąsiadów, którym należy się cisza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mam takiego sąsiada ale po zwróceniu uwagi jak narazie ucichło chociaż nie wiem co bym zrobiła gdyby było innaczej. Wiem że jak policja nie pomoże to sprawe należy skierować do sądu tylko kto ma na to ochotę. Wychodzi na to że na chamskie zachowanie nie ma sposobu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzter
oni nawet jak są przejściowo cicho to nie znaczy, że przestaną hałasować. Jest dzień ciszy i potem jest jeszcze gorzej. Jakby chcieli pokazać kto tu rządzi.Tak jakby szukali zaczepki i konfrontacji non stop... Może to jest jakaś choroba psychiczna :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzter
nasłali na nas policje. Okazało się, że osoby walące któregoś wieczora w drzwi to był patrol policji. Nie wiem co ci ludzie powiedzieli, bo podobno tych 2 drągali waliło do naszych drzwi dość długo i podsłuchiwali pod drzwiami. Jako ciekawostka: policja podobno olewa łomotanie robione przez dzieci. U nas się nie da żyć w mieszkaniu jak te dzieci są. Czyli jak w powiedzeniu: złodziel krzyczy łapać złodzieja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a pocieszenie
Słyszę jak sąsiad z dołu puszcza bąka w wannie podczas kąpieli, na górze ok.3:00 w nocy sąsiedzi uprawiają sex. Kiedyś ich rodzice robili to punktualnie o 3:00 (mozna było nastawiać zegarek)codziennie. Za ścianą wschodnią słyszę jak sąsiadka codziennie strofuje męża, rozmawia przez telefon itd. Za ścianą zachodnią raz cisza, raz impreza. Ale są jeszcze skosy: wschodni dolny i górny, zachodni dolny i górny ale to nic. Od 20 lat nieustannie ktoś coś remontuje. Sąsiad z pierwszej bramy albo ostatniej (4 bramy x 10 rodzin). W sobotę rano smacznie śpisz do 7:00 bo zaczyna pracować wiertarka udarowa. Zdarzyło się, że o 23:30 sąsiad rozkuwał ścianę. Pan policjant ok.1:00 w nocy powiedział mi przez telefon żebym była bardziej wyrozumiała. Ale co tam hałasy. Jeszcze są zapachy! Z piwnicy zgnite warzywa, owoce, od czasu do czasu zalewają piwnicę fekalia i zanim wyschnie 30 cm tego pachnidła sami sobie wyobraźcie. W kuchni i wc mam nie tylko zapach przygotowywanych potraw, ale opary z gazu, dym z papierosów no i zapachy związane z wydalaniem. Na klatce schodowej papieroski, nieraz sąsiedzi przenosili całą imprezkę na klatkę, bo w domu ciasno. Zadzwoniłam tylko raz na policję gdy sąsiad rokuwał w/w ścianę, na inne odgłosy i smrody ponarzekam i tyle. Nie imprezuję, nie remontuję, nie chodzę w szpilkach w domu, muzyki słucham w słuchawkach ale sąsiad z dołu i tak wali w rury c.o. zawsze gdy inni sąsiedzi mają prywatkę albo słuchają głośniej muzyki niż on. No cóż, jak dobrze mieć sąsiada. O właśnie sąsiadka z dołu wstała do pracy. Jest w wc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×