Znowu mam zwała...

jak ja tego nienawidze, znowu poszłam na impreze sylwestrową jakoś tak wyszło ktoś zaproponował i sie naćpałam i teraz ledwo co siedze, nie pamiętam połowy nocy i czuję się strasznie :( niech ten dzień się juz skonczy :(

poratuj się czymś wesołym, mało tylko. na zrzutę pomaga

mówisz o zielonym? serio by mi pomogło?

tak mi ptaszek powiedział :)

tylko tak jedna dzida

Mów jaśniej bo nie rozumiem, jestem bardzo zmęczona a nie moge spać :(

wiesz przecież o czyym pisze :D

To napisz to normalnie, jedna lufka marihuany? tak :D

aj.

Niech ktos ze mną pogada :(

Bo ćpać laska nie umiesz:-) ja całą noc nie spalam bo ciut za późno ostatnią kreseczkę wzięłam więc przelezalam od 6 do 11 i wstalam wzięłam prysznic i zawsze zostawioną maleńką ilość amfy żeby mnie na nogi postawiła i żeby przetrwać dzień. Właśnie mnie puszcza więc poprawiam kawa z ekspresu i żeńszeniem. Do 21 wystarczy i lulu spać:-):-):-):-)

jezu moja psychika by mi nie pozwoliła na to, nie masz wyrzutów sumienia? mnie tak w*******o że nic nie pamiętam w czwórke ze znajomymi na czworaka wracaliśmy do domu było tak ślisko że wywaliliśmy się łącznie z 50 razy a potem nie mogłam na nogach ustać teraz lepiej ale dziwnie sie czuje :/

Nie, nie mam wyrzutów sumienia;-) bardzo rzadko już się tak zabawiam. Raczej na specjalne okazje. Większe imprezy. Rano poprawiam leciutko bo ja muszę funkcjonować ze względu na obowiązki ( mam 38 lat;-))

A ty teraz to juz musisz przetrzymać ;-) na szczęście już prawie wieczór.

mam troche zielonego w domu i nie wiem czy faktycznie sobie zapalić? strasznie mi na psyche to siadło, mam jakieś lęki nic nie jadłam jeszcze i źle się czuje psychicznie :(

Ej ludzie :(

Up