Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Eliza2311

Dwie Kreseczki :)

Polecane posty

Hej i tak pewnie jakbys nic nie zjadła to byloby to samo podobno maluch uciska jakos o***t i z tad to sie bierze.. ja wlasnie nic nie stosuje .. boje sie jakos .. dzisiaj w nocy miałam rozwolnienie ,ale tylko raz chyba pomoglo mi leczo hehe ;P dzisiaj kolejny dzien w dwupaku juz tak bym chciala urodzic :) Jutro mam pobieranie krwi ,i KTG ciekawe co wykaże ostatnio jak w szpitalu mialam to delikatne skurczyki byly ktorych nie czulam :( moze jutro.. A w pt mam wizyte u mojego lekarza ,i jak znowu mi powie ,ze jestem pozamykana i czekac to poprosze go o skierowanie na cc bo juz sama sie zaczynam meczyc ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam jutro wizytę i ktg. Mam jakieś dziwne przeczucie, że jeszcze trochę pociągnę :) Ale ja będę się bronić przed cc, jeśli tylko będę mogła. Też jestem już zniecierpliwiona i ciężko mi się już chodzi, ale wolałabym urodzić sn. Cesarka to już naprawdę ostateczność jak dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w razie cos poprsze o cesarke ,chyba ,ze lekarz odmowi ,ale nie powinien z tego co wiem :P ja chodzic ,chodze i sie dobrze czuje ,ale nie ukrywam ,ze chciałabym tak samo jak imoj maz zeby mala sie urodzila ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwonka250807
Hej! Ja już po wizycie. Mały nie ma zamiaru wychodzić. Skurczów brak i w ogóle jakichkolwiek objawów. Czasem mi tylko brzuszek twardnieje i tyle. Za tydzień mam się zgłosić do szpitala. Nie chciałabym, żeby mi wywoływali poród, miałam nadzieję, że sama sobie dam radę, ale nic na to nie wskazuje póki co :( Mały zadomowił się w brzuchu i ani myśli wychodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja tez jestem po KTG i mała tez nie mysli o wyjsciu ..Juz nie wiem co mam robic , zeby jej sie zachcialo :( a tak bardzo bym chciala ją tulic ...Mąż tez czeka na niunie i prosi zeby wyszła .Jutro wizyta u lekaza i bede wiedziala co i jak moze lekarz w jakis sposob wywoła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i my po wizycie ,pozamykana dalej jestem :(lekarz próbował zrobic rozwarcie chociaz na 2 palce,i nic mała zadomowiła się na dobre ... kolejne KTG za tydz w pt 11.09 jesli dalej nic nie postąpi to wizyta i 14.09 do szpitala na wywołanie lub cesarke .. Na USG mała miała tętno 80 to lekarz spanikował,ale to tylko dlatego ,że leżałam na plecach położyłam się na boku i już wróciło do normy 120 .waga Tosi to : 3512g.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eliza, a już miałam nadzieję, że napiszesz: "urodziłam". Ale u mnie tak samo, ciągle w dwupaku, wszyscy się dopytują kiedy wreszcie urodzę, a mnie już szlag trafia. Niech to się już skończy wreszcie! Lekarz robił Ci masaż szyjki, że chciał uzyskać rozwarcie, czy jakimś innym sposobem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej nie no pewnie dł tak nie napisze przynajmniej do 14.09 :P .Tak to byl masaz szyjki macicy powiem Ci kochana, ze strasznie to nie przyjemne :P i przede wszystkim bolesne jak cholera ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwonka250807
No tak słyszałam, że ten masaż to nic przyjemnego. Mam nadzieję, że go uniknę i że szyjka sama da radę się otworzyć bez takich "pomocy". Z dnia na dzień mam wrażenie, że ten brzuch coraz cięższy. W ogóle brak mi jakoś energii, nogi to już wlokę za sobą, bo nie chcą mnie nosić. Masakra! Mówię do syna, żeby już wychodził, ale nie chce mnie słuchać. Jeszcze się nie urodził, a już taki nieusłuchany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mowie i mąż mówi a Tosia w ogole nie chce sluchac ..Mi tez sie juz coraz ciezej porusza nogi odmawiaja posluszenstwa pobolewa podbrzusze a pozniej tak ciagnie nie wiem co to moze oznaczac >.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwonka250807
Hej dziewczyny, ja wlasnie jestem w szpitalu. W nocy zaczely mi wody odchodzic, a teraz spaceruje po korytarzu zeby rozkrecic skurcze. Cos czuje ze to dlugo potrwa. I jeszcze ten upal, juz ledwo zyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kurde u Ciebie cos sie chociaz dzieje u mnie nic cisza i spokuj... a dzisiaj 40tc zaczełam :( termin z OM mam na 06.09 ale jesli nic nie ruszy to 07.09 ide do szpitala zeby cos poradzili bo juz mi jest strasznie ciezko :( Daj znac kochana jak Twoja sytuacja :)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiara86
Cześć dziewczynki, pewnie mnie już nie pamiętacie, razem z Wami byłam na początku topicu,ale niestety w 8 tygodniu zarodek obumarł :( dopiero teraz zebrałam siły ,ale kibicuje Wam Kochane!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kiara86 pewnie ,ze Cie pamietamy :) Jak Twoje samopoczucie ? wszystko ok ? starasz sie o malenswo ? My juz jestesmy albo rozpakowane ,albo prawie ;P Bo u mnie to sie nic nie zapowiada ,chociaz od wczoraj rana mam bole w podbrzuszu jak na @ nie wiem czy to jakas nadzieja ,ze niunia chce wyjsc czy po prostu takie straszacze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyna889
Hej dziewczyny i jak u was ? Iwona jak sie czujesz i jak malenstwo ? Elizka urodzilas juz? Marcelka jak sie czujesz w roli mamusi ? Kiara, bardzo mi przykro z powodu twojej straty, wiem co sie wtedy przezywa, bo tez nietsety raz przez to przeszlam. U nas bardzo dobrze, dzisiaj corka rozpoczela szkole, bardzo zadowolona, starszy synek zaczal 2 tyg temu przedszkole i bardzo je lubi z checia idzie. A najmlodszy moj maluszek dzisiaj ma rowny miesiac. Jest taki kochany, wogole nie placze hehe no moze tylko jak zglodnieje :P Wczoraj mial bilans i wazy juz 4210 i ma 54 cm i rozwija sie idealnie :) Jestem bardzo, ale to bardzo szczesliwa, ale tez padnieta hehe :) takie zycie mamusi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :)Ja jeszcze sie kulam w dwupaku :D dzisiaj na KTG zero skurcze termin na (06.09) i cisza :P oo to super gromadke masz kochana najwazniejsze ,ze przedszkolak chodzi chetnie do przedszkola a maluszek sie rozwija i jestes szczesliwa ;) Iwonka chyba urodzila bo jakos sie do nas nie odzywa ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwonka250807
No hej dziewczyny! My wczoraj wróciliśmy ze szpitala. Malutki urodził się 1 września, ważył 3400 g i mierzył 57 cm. Poród - hmm...hardcore :D skurcze były okropne, w życiu bym nie pomyślała, że to aż tak boli. U mnie trwały 6 godzin. Za to parte poszły jak po maśle. Po 10 minutach parcia synek był na świecie. A teraz właśnie się najadł i smacznie sobie śpi w łóżeczku. Eliza, nie martw się, urodzisz na pewno, nie możesz przecież chodzić w ciąży w nieskończoność. Jak weszło to i wyjdzie :D Kiara, oczywiście, że Cię pamiętamy. Przykro mi, że tak się u Ciebie ułożyło. Też raz przeszłam przez coś takiego, dlatego świetnie Cię rozumiem. Ale głowa do góry, następnym razem się uda. Zobacz, większość z nas jest po takich przejściach, a teraz mamy swoje ukochane dzieciaczki. Martyna, Twój maluszek ma już miesiąc? Boże, jak to zleciało. Ten czas leci tak szybko, że ani się obejrzymy, a dziecko nam się z domu wyprowadzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyna889
Gratulacje Iwonka :* super, ze juz jestescie razem w domku i wszystko tak dobrze sie potoczylo :) A co ile maly sie budzi do karmienia ? Karmisz butelka czy piersia ? I ogolnie spioch jest czy placzek ? :) Elizka teraz czekamy na Ciebie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martyna, dzięki. Mały na razie bardzo grzeczny. Budzi się średnio co 2-3 godziny w dzień i co 4 w nocy. Je sporo, więc prócz piersi muszę go dokarmiać butelką, bo ma za mało. Dziś już zaliczyłam pierwszą wizytę położnej w domu. Na szczęście trafiła mi się bardzo fajna i miła kobitka. Jeszcze tylko Eliza została. A może już po wszystkim? Bo się coś dziewczyna nie odzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyna889
No chyba sie cos dzieje z Elizka bo tak milczyb :P Elizka daj znac jak tam, juy tulisz mala w ramionach czy dalej telepiesz sie w dwupaku ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No hej kobietki ;) Dnia 07.09.2015 o godz 18;52 na swiat przyszła Antosia ;) Poród mega ciezki ,sn nie dałam rady urodzic po 10h meki i utracie tetna prze zemnie i mała zadycodowali o cc za co im dziekowalam lezac juz na stole , jak ujrzałam maleństwo i usłyszałam to strasznie sie ze szczescia poplakałam :) Jestesmy juz od wczoraj w domku .. karmie mm bo niedojadała mała i strasznie mnie piersi bolaly a teraz bola bo mam pokarm jakis tam ,ale chce zasuszyc albo zrobic cos zeby zanikl tylko nie wiem za bardzo co ... moze wy macie jakies sposoby? Pozdrawiamy z coreczka ;)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Co tam u Was słychać ?Jak maleństwa?Mam nadzieje że zdrowe i że u Was wszystko w porządku :) Moja Amandzia ma niestety kolke :( Zaczeło sie jak miała 2,5 tygodnia.Czasami jest ciężko ale jakos dajemy rade.Ogólnie córcia jest przeurocza i grzeczniutka jak ja nic nie boli,a jak ma te wstrętne wzdęcia to nie ma zlituj,dopiero jak zrobi kupke albo popierdzi to jej przechodzi.Wczoraj wzieło ją o 4 rano i przeszło dopiero koło 12...moja perełka musi sie tak strasznie ocierpić :( Modle sie żeby ta kolka jak najszybciej minęła... A tak poza tym to u nas w porządku :) W niedziele moja Amanda juz skończy miesiąc :) nie moge sie doczekać az zacznie sie do mnie usmiechac i gaworzyc. Martynka jak to jest jak sie karmi tą piersią?Bo ja mojej córci nie dokarmiam bo pokarm mam,jak spi dłużej to mi cieknie więc chyba mam sporo,na wadze tez ładnie przybiera-waży już 4400g.Wiec nie wiem czy to normalne że mój mały głodomor chce jeśc co godzinę?Jak ma ta kolke to tak sie wydziera i strasznie szuka piersi że musze jej dać,troszke sie zdrzemie i za godz. znowu chce,i czasami tak przez kilka godzin az uśnie.Mówia że karmienie piersia jest na żądanie ale nie wiem czy az tak...czasami sie o to martwię.Jak juz usnie to spi 3-4 godz,wiec potem juz zadziej je Dzisiaj jest bardzo marudna i chciałaby bez przerwy spac mi na rekach ehh taki mały brzdąc a rządzi wszystkimi :D Uciekam bo sie obudziła,pa dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elizka no to Gratulacje !! :) Super ze już masz małą przy sobie i że jestescie już w domku. Współczuje Ci tak cięzkiego porodu,ale wazne ze już po i teraz trzeba o tym zapomniec :) Mój poród też był okropny,bóle straszne- po prostu nie potrafiłam nie krzyczeć ... ale położna i lekarz mówili ze jak na pierworódke to bardzo szybko urodziłam.Bóle złapały mnie o 9 wieczorem,o 3 w nocy byly już co 5-6 min wiec pojechalismy do szitala.Nie miałam zadnego znieczulenia bo w bólach wenflony zdzierałam (jakos tak bez przypadek ) i urodziłam o 6.50,wiec nawet nie bylo tak źle.Samego parcia tak jak Iwonka tez miałam tylko 10 min-chociaż wydawało sie bardzo bardzo długo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwonka250807
Elizka, gratulacje! Poród to rzeczywiście nic lekkiego, ale masz to już za sobą i teraz możesz się cieszyć malutką. Jeśli chodzi o karmienie to ja też karmię mm, bo mojego pokarmu mam za mało. Miałam 1 dzień nawału, ale udało mi się ściągnąć tylko 40 ml mleka, a mały je zdecydowanie więcej. Postanowiłam więc, że też zasuszę laktację. Siostra mi podpowiedziała, żeby codziennie ściągać po troszeczku i masować piersi, żeby nie mieć takich twardych grud. Zawsze jak wchodzę pod prysznic to sobie rozmasowuję. Teraz już praktycznie w ogóle mleka nie mam, a piersi zmalały i zmiękły. Wszystko zajęło mi jakieś 4 dni. Jak nacisnę pierś to jeszcze parę kropelek poleci, ale to nawet wróbel by się nie najadł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej pije szałwie jest ok juz mnie piersi tak nie bola wczoraj mialam hard core z nimi a dzisiaj jest ok ;) Malutka rosnie jestesmy po wizycie poloznej niunia pieknie przybiera na wadze .Przy wyjsciu ze szpitala wazyla 3240g a dzisiaj skonczyla tydz i wazy 3420 g:) a jak u was? wszystko ok z maluszkami ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziki gon
Hej dziewczyny. U mnie takie kreseczki jak na zdjeciu. Ciekawe czy ciąża czy błąd testu. Brzuch boli jak na okres, który powinien nadejść za dwa dni. Do tego mega ból jajników. Co myślicie o moich kreskach? http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/fce930312a17648a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyna889
elizka gratulacje. Marcelka to mala sie najada twoim mlekiem wystarczajaco bo bardzo ladnie przybiera na wadze ;) super. a karmie piersia ale tezdokarmiam mm, poniewaz niestety nie mam tyle mleka :( maly do tego chory jest :( ma zapalenie oskrzeli moj biedaczek i piersi wtedy nie chce za bardzo ciagnac wiec mu sciagam. Jutro ide z nim na kontrole i mam nadzieje, ze bedzie lepiej, bo jak nie pojdzie do szpitala :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martyna, oj szkoda dzieciaczka, pewnie się namęczy przy tych oskrzelach. Ale taka teraz pogoda przejściowa, że łatwo coś złapać. U mnie pół domu smarka i aż się boję, żeby malutki czegoś nie złapał. Jutro idziemy na kontrolę do lekarza, zobaczymy ile mały przybrał na wadze. Dziś w nocy chyba miał atak kolki. 4 godziny nad nim chodziłam zanim usnął. Masakra. Teraz jest dobrze, ale aż się boję kolejnej nocy. Kupiłam mu espumisan i wpuściłam kilka kropelek do mleka. Wieczorem też mu zaaplikuje, może nie będzie tak źle. Dziki gon, może ja ślepa jestem, ale ja tu nie widzę drugiej kreski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja tez własnie sie próbowałam dopatrzec drugiej kreski i nic nie widze niestety ;( Moja pieknie spi i jest spokojna oby tak dalej jestem mega szczesliwa mamy pelna kochajaca sie rodzinke ;) Ja karmie malutka tylko mm i wczoraj jak byla polozna to pieknie prybiera -wychodzac ze szpitala 3240 g - wczoraj po 7 dniach 3420 g:) Pozdrawiamy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×