Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Eliza2311

Dwie Kreseczki :)

Polecane posty

Gość gość
A ja widzę cień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyna889
ja tez nic nie widze :P Dziewczyny i jak tam u was ? :) U nas juy lepiej dzisiaj bylam na kontroli z malym i jest duza poprawa :) Maly zdrowieje :) Postaralam sie i dalo rade, obylo sie bez szpitala :) Jestem szczesliwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martynka, super, że wychodzicie na prostą. Nie ma nic ważniejszego niż zdrowe dzieciątko. My wczoraj byliśmy na wizycie kontrolnej. Mały waży 3820 g, także trochę mu się przybrało :P zresztą, jak tak dłużej potrzymam małego na rękach to już czuć, że robi się coraz cięższy. Taki mały klocuszek :D Ręce już czasem ścierpną. Ale najważniejsze, że Adaś jest zdrowy jak rybka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej i jak tam mamusie? :) U nas kazdy dzien jest pieknym dniem z nasza kruszynka jestesmy przeszczesliwi ;) w koncu mamy Antosie obok siebie :) w nocy budzi sie co 3 h na karmienie a juz od 1 wedruje do naszego lozka bo u siebie jakos nie lubi :P Wtedy mąż się przenosi do 2 pokoju hehe ;) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwonka250807
Ja tam konsekwentnie nie biorę małego do swojego łóżka - ma swoje łóżeczko i od początku w nim śpi. Potem może byłoby trudno oduczyć spania w łóżku rodziców. My teraz wchodzimy w etap marudzenia. Małemu chyba zaczynają się kolki, bo potrafi nie spać 3 godziny, tylko marudzić i popłakiwać. Na szczęście nie męczą go chyba zbytnio (dodaję mu espumisan do mleka), bo nie wydziera się w niebogłosy, ale usypianie go w środku nocy przez 3 godziny jest koszmarne. Rano ledwo stoję na nogach i mam mega wory pod oczami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyna889
hej. Ja tez nie biore malego do lozka, bo potem oduczyc tego to masakra, placz, krzyki, tupanie, histeria, proby przychodzenia wtedy trzeba wynosic spowrotem i tak cala noc heh ja podziekuje :P moj spi u siebie , ale ma lozeczko w naszej sypialni. Wiec mam go bliziutko. Moj naszczescie kolek nie ma, ladnie je, kupke robi, nie ma wzdec, nic. Iwonka a moze mleko mu zmien ? Moze te mleko powoduje wlasnie wzdecia u malego. Ja mojemu daje Aptamil Pre , w polsce znany pod nazwa Bebilon, drogi jest ale dobry. Za 800 gram place 15 euro, ale dobrze go przyswaja, bo jak dokarmialam go Milupa,w olsce Bebiko to tez byl marudny problem mial z pierdnieciem czy kupka i byl marudny. A jak na to zmienilam to jak reka odjal, warto sprobowac. Lukas tez juy potrafi nie spac i to 4 h i oczy wielkie i jak za dlugo w jednej pozycji i juz mu sie nudzi to da znac, ze juz mu sie nie podoba heh. Dzisiaj ma rowne 7 tygodni. Jest kochany, ale do spania ma ciezko noge, wcale nie chce :P Najlepiej by tylko lezaczkwoal hehe i widac ze walczy ze soba :P Noce to idzie spac tak ok 22 , budzi sie o 1 na jedzenie, potem o 4 i juz od 4 to co chwila marudzi, spi 15-20 min i zaraz poplakuje wypije 5 ml i znowu 15 min spi i poplakuje heh i tak w kolko. a o 6 juz wstajemy bo Olek ma do przedszkola na 8. Wiec troche niewyspana jestem. ale nie przeszkadza mi to :) A jak u was noce wygladaja ? Teraz zaczynam kursy jezykowe od piatku. Sa to kursy dla matek z dziecmi, wiec jak Olek bedzie w przedszkolu to ja i Lukas idziemy sie uczyc heh Takie cos jest 2 razy w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam dziewczyny przepraszam ze tu sie wtrącam z moim pytaniem ale jesli możecie to prosze odpowiedzcie czy lactovaginal moze osłabiać nasienie jestem w trakcie starań o dziecko i nie wiem czy ten lek osłabia nasze szanse czy wiecie cos na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja nie mam pojecia na ten temat :) czy osłabia czy tez nie ;) ja jak sie starałam o niunie z mezem to nic nie bralismy a dlugo sie staralismy .. Ja biore mala do lozka bo wtedy jestem spokojniejsza i nie mam sobie tego za złe ;) bardzo milo nam sie spi :) Pozniej bedziemy oduczac a jesli sie nie uda ,no trudno czasami tak bywa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My tez staramy sie juz ok 13 miesięcy jestem po poronieniu które mialam w kwietniu tego roku dlatego tak sie wszystkim przejmuje czy to szkodzi czy tamto dlatego pytam o ten lactovaginal nic dziekuje za odpowiedz jesli ktoś by wiedział to prosze niech napisze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej strasznie mi przykro ,ze poronilas ,ale tak jak mowie nie mam pojecia czy to szkodzi ,a lekarz co mowil ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lekarz mowi ze mozna stosować ale czytałam ze pałeczki kwasu mlekowego które zawiera lactovaginal mogą zabijać plemniki bo one potrzebują zasadowego pH a po lactovaginalu środowisko w pochwie moze byc bardziej kwaśne tak jak niby nie mozna stosować płynów do higieny intymnej starając sie o dziecko bo one tez zawierają kwas mlekowy no i juz nie wiem ale na chłopski rozum gdyby tak było to lactovaginal mógłby byc środkiem antykoncepcyjnym;);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwonka250807
Hej! U nas całkiem nieźle, nie licząc kolek i pleśniawek :) Na kolki daję małemu kropelki niemieckie i jest lepiej. Odgazowuje się, kupki dość luźne, brzuszek miękki. Co do pleśniawek to nie wiem skąd się tego nabawił, butelki i smoczki sterylizuję po każdym karmieniu, smoczka nie oblizuję, sama nie wiem skąd to dziadostwo. Dużo tego nie ma na szczęście, bo w jedzeniu mu nie przeszkadza, ale trzeba się tego pozbyć. Dziś podejdę do mojej pani doktor i niech mu coś zapisze, bo najgorzej jakby mu się to zaczęło rozprzestrzeniać. A tak poza tym to moje dzieciątko ma taki głos, że ho ho. Czasami jak się wydrze to go chyba na drugim końcu wsi słychać :D Nie wiem tylko czemu czasem nie mogę go za chiny uspokoić. Jak go coś napadnie to potrafi się drzeć z pół godziny. A jak jest u Was? Dzieci grzeczne jak aniołki czy też takie małe kochane diabełki? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja niunia grzeczna jest :) co do plesniawek , to u nas nic takiego nie ma .. ,ale tez nie sterylizuje niczym butelek smoczek normalnie jak cos oblizuje ...daje malej buziaki i wszystko jest ok .. :) kolek na szczescie tez nie mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Farciara, ciesz się, że Twoje dzieciątko nie ma żadnych dolegliwości. Moje maleństwo dużo tych pleśniawek na szczęście nie ma i nie przeszkadzają mu w jedzeniu. Podobno pleśniawki u dzieci to częsta dolegliwość. Co do kolek to też nie mamy, ale daję mu kropelki do mleka, więc może przez to ich nie ma :) Co do tych krzyków to moja mama uważa, że dziecko może być przełamane. Trochę sceptycznie do tego podchodzę, ale słyszałam już podobne historie i może jest w tym jakieś ziarnko prawdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam Was Dziewczyny. Do okresu mam 2-3 dni (powinnam dostac we wtorek ale czasami dostaje w jocy wiec stad 3 dni). Istnieje duze prawdopodobienstwo ze moge byc w ciazy ale tak wariowalam przez ostatnie dni (4 testy negatywne i beta hcg 6 dni po stosunku negatywne) ze postanowilam wyluzowac i czekac do @ No ale... przed chwila kochalam sie z moim lubym i po pierwsze nie czulam jakiejs szczegolnej przyjemnosci o orgazmie nie wspomne...a po drugie zaraz po poleciala mi krew a nie kochalismy sie jakos mocno... wkrecam sobie ze to moze byc objaw ciazy. Miala ktoras z Was albo slyszala cos takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja tak nie miałam.. i z sexu na poczatku ciazy na prawde czerpalam mega przyjemnosci i szczytowalam ,ale kazda kobieta jest inna ;) warto poczekac kilkadni nie nastawiac sie i na pewno sie uda :) ja starałam sie dlugo z mezem o nasza coreczke :) a teraz mamy juz miesiaczny owoc milosci :) Powodzenia :)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyna889
hej dziewczyny :) I co tam u was lsychac ciekawego ? :) U nas bardzo dobrze, moj maly nie ma plesniak´wek na szczescie, ani kolek, ani problemow z kupka nic. Je ladnie i duuzo heh za to mi urwis juz spac nie chce :P Chyba mysli, ze juz jest taki duzy jak jego rodzenstwo hehe. Plakac, tez nie placze, nie krzyczy ma taki slodki ciuchutki glosik, On ja kcos chce to tak slodko zawola i potem patrzy czy ktos idzie hehe czeka :P Moj maly juz ma 9 tygodni i duuuzy chlopak jest. Wazy juz ok 5,5 kg i ma ok 57 cm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej u nas wszystko ok :) 07.10 malutka skonczyla miesiac :) Jestem przeszczesliwa ,kazdy dzien jest piekny ,chce sie budzic i tulic malutka i meza :) .Mała nie ma kolek ,ani zaparc budzi sie w nocy co 4 godz na mleczko takze nawet daje sie wyspac :) .Maz od pon idzie do pracy przez co jestem niepocieszona niestety ,ale jak mus to mus :) .Poradzimy sobie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) U nas wszystko dobrze,moja Córcia Amanda jednak nie ma kolki,na poczadku tak myslałam ale to sa jednak wzdęcia .Nie są tak straszne jak kolka i bardzo sie ciesze że jednak nas to ominęło :) Daję mojej małej kropelki niemieckie ( Iwonka pewnie dajemy to samo ) i bardzo jej pomagają.Łapią ja czasami jeszcze bóle brzuszka ,pręży sie i płacze,ale jak juz popierdzi to jej przechodzi,pewnie jakby nie te kropelki to nie byłoby tak fajnie.Moja Amandzia we wtorek będzie miała skończone 2 miesiące i 2 tygodnie.Juz jest taka fajna,śmieje sie do nas i gaworzy,i jak na brzuszku ją położę to już główkę super podnosi,strasznie jestem szczęśliwa :D A co do pleśniawek to moja córcia tez miała,nawet bardzo - ale kupiłam jej aphtin i bardzo szybko jej przeszło,czasami jak sie jeszcze cos pojawia to ją tym smaruję. Ja moją Amandzie karmię i piersią i butelka,ale butelke dostaje tylko 2 razy,po południu i po kapieli.Juz kilka razy sie jej zdarzyło że przespała calą noc,wczoraj np. obudziła sie o 5 rano,bylismy w szoku z mężem ale zdarza sie juz to jej coraz częściej :) A tak to pierwszy raz po kapieli budzi sie przewaznie o 2 lub 3 w nocy,a potem juz różnie ;) raz usnie szybko i spi dalej a czasami co godzine sie budzi,ale nie mam na co narzekać - jest Cudownie :) Dziewczyny a jak tam u Was? Opowiadajcie ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwonka250807
Hej! Mój Adaś też już coraz fajniejszy. Śmieje się na widok karuzeli nad łóżeczkiem i zawsze wtedy, kiedy go przewijam, bo przewijak mam w takim miejscu, że podczas przewijania za moimi plecami mały widzi na szafie wielkiego pluszowego psa i tak się śmieje do niego, że aż miło :) Śpi dość ładnie, zazwyczaj pobudkę mam koło północy i koło 4 nad ranem. W dzień też jest grzeczny, tylko wieczorami po kąpieli trudno mu się wyciszyć i uspokoić. Siostra radziła mi, żebym już mu podała odrobinkę kaszki do mleka, ale sama nie wiem. Nie wiem, ile tej kaszki miałoby być, żeby małemu nie zaszkodziła (malutki ma 2 miesiące). Ja mu do mleka dodaje Sab Simplex i też nie mamy problemów z kolkami. Problem jest za to z noskiem, ciągle mu tam coś furczy, jakby miał katar, ale jak próbuje coś odciągnąć, to rzadko kiedy coś wyciągnę, tak jakby to siedziało bardzo głęboko. Stosuję wodę morską, żeby nosek mu się nie zatykał, ale martwi mnie to furczenie. Lekarka go obejrzała i osłuchała i wszystko ma czyste. Już sama nie wiem. Poza tym malutki ma niezłą ciemieniuchę, ale na szczęście powoli schodzi. Smaruję mu główkę oliwką i wyczesuję te łuski. Karmię go sztucznym mlekiem, bo ja swojego nie mam i póki co mały świetnie przybiera na wadze. Właściwie to już czasem ręce cierpną, jak się go dłużej potrzyma :) a on najlepiej to by chciał, żeby go ciągle trzymać i to tak, żeby wszystko widział, czyli w pionie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej co tam u was slychac?? jak maluszki ? Moja niunia juz raczkuje ,i trzeba wszystkiego pilnowac :P Ja wróciłam do pracy bo w domu juz wariowałam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Eliza-fajnie ze twoja córcia juz raczkuje,tylko pozazdrościc :) U nas zbyt kolorowo nie jest,nie wiem czemu akurat nas to spotkało...tyle starałam sie o moja perełkę i ciagle cos na nas spada,ale bedę walczyć żeby moja córcia była zdrowa i dogoniła rówieśniów Moja Amandzia jest bardzo wesołym dzieckiem,do wszystkich sie śmieje,dużo gaworzy (ciągle mówi tata)sama radość jak się na nia patrzy :) ale niestety niedawno zdiagnozowano u niej kręcz szyi,asymetrie ułozenia i obniżone napięcie mięśniowe a co za tym idzie-jest troche opuźniona psychoruchowo.Strasznie sie martwię bo lekarz powinien to zauważyc wcześniej i już od dawna powinnismy chodzic na rehabilitacje :( Ortopeda dopiero cos zauważył w lutym i rehabilitacje dopiero zaczynamy,i jeszcze długa droga przed nami :( no a lato ma ponoc być upalne a my mósimy 4 x w tyg siadac w samochód i w miasto na reh. ehh ale wszystko zrobie żeby moja córcia z tego wyszła... przekrecac zaczeła sie dopiero teraz,sadowic jej nie możemy,zreszta ona i tak nie ma na to jeszcze siły.Lezec na brzuszku tez dopiero tak od miesiąca polubiła,juz zaczyna się coraz wyżej podnosic na rączkach-nawet kilka razy sie jej udało oderwac brzuszek od podłoża...mam nadzieje ze to dobry znak i ze będzie tylko lepiej.Jest jeszcze słaba w rączkach i wgl ale wydaje mi sie jakby próbowała pelzać czy cos w tym stylu,odpycha sie tak jakos do tylu więc chyba to pełzanie,no nie wiem sama ;p Uciekam bo córcia sie obudziła.A co tam u reszty dziewczyn,opowiadajcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę o pomoc, bo sama nie wiem co myśleć. Dziś 30 dzień cyklu i nadal nie mam okresu. Do tej pory dostawałam plano z zegarkiem w ręce 26 dnia.... 24 dnia cyklu odwiedziłam ginekologa (usg- wszystko ok) i stąd pytanie, gdybym była w ciąży czy on już coś by dojrzał na usg czy to zdecydowanie za wcześnie? Staramy się z mężem o dziecko ale do tej pory nie wyszło. Wizyta u ginekol0goa była po to, żebym mogła dostać skierowania na badania poziomu hormonów. Chcę to sobie skontrolować ale do tego potrzebny mi okres, którego nie mam :) Bolą mnie piersi (zawsze przed okresem mam okropny ból), do tego brzuch też pobolewa....czy takie objawy też występują nawet gdybym w ciąży??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) No nasza juz tak raczkuje ,ze nie nadazam za nia :P ojj to sie troche Marcelka dzieje u Cb mam nadzieje ,ze wszystko bedzie dobrze :)Jak wam minela majówka? u nas rozjazdy a jutro do pracy niestety :P .I jak tam u naszego goscia @ sie pojawiła??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiakrys
A ja mam pytanie . Zrobiłam test i nic nie wyszło ani jedna kreska. Odłożyłam go na ok godz i po powrocie są dwie kreski. Jedna słaba druga mocna. Czy to oznacza że jestem w ciąży ? Dodam że śpię całymi dniami ostatnio a to u mnie rzadkość .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×