co byście zrobiły na moim miejscu zakup na allegro

hej, pisze zeby poznac Wasza opinie. sprzedalam fotelik samochodowy na allegro. w opisie aukcji uwzględnilam jego rzeczywisty stan z zaznaczeniem, ze brakuje jednej czesci (nie miala ona wplywu na bezpieczenstwo). cena byla bardzo atrakcyjna, bo nie mam juz gdzie tego wszystkiego trzymac. napisalam rowniez w jaki sposob planuję o wyslać (folia+karton), pani nie miala innych życzen - wiec zamowilam kuriera. kupila go osoba, ktora po otrzymaniu paczki (odebrala o 11) zadzwonila do mnie o 19, ze fotelik ma peknieta czesc plastikowa do zaczepu pasow. Karton ma dziure, ale w innym miejscu niz ten zaczep. Powiedziala, ze dopiero dzwoni, bo pokwitowala odbior i schowala paczke do garazu, czekajac na powrot meza z montazem. Że mam jej zamowic te czesc, bo fotelik jest w tym momencie bezuzyteczny (koszt ok.100) lub ona chce mi go odeslac, a ja mam oddac jej wplacona kwote. Fotelik wyslalam nie dosc, ze sprawny calkowicie, to jeszcze wypralam wszystko, wyczyscilam, dodalam kilka gratisow zeby mieli mila niespodzianke przed swietami. Zlozylam reklamacje w tej firmie kurierskiej, ale nic z tego, bo protokol spisany po czasie ma zadna wartosc... takze na zwrot chociaz czesci kosztow nie mam co liczyc. Co byscie zrobily na moim miejscu?

jako osoba prywatna nie masz obowiazku przyjmowania towaru i oddawania kasy po zakupie. to nie Twoja wina a kuriera wiec niech s*******a :D

A moze babka polamala probowala sama zamontowac. odebrala paczke uszkodzona wiec bierze to na siebie napisz ze ty wyslalas towar zgodny z opisem ze bylo ok i ze wina kuriera a skoro pokwitowala odbior uszkodzonej paczki to nie twoj problem

Olej babę po prostu

w pierwszym odruchu, bo nie znoszę takich sytuacji no i nigdy nikogo nie zrobiłam w konia (a tym bardziej nie wcisnęłabym bubla dziecku) powiedziałam, że możemy podzielić się kosztami tej części, ale ze teraz nie jestem w stanie (święta, poza tym jestem w ciazy i kazda stowa to jednak dla mnie wydatek). a dzis ten mail - "na co ja mam czekac?? chce zamontowac sprawny fotelik, wyslac pani ten uszkodzony czy zamowi mi pani te czesc??" hmm. czyli albo zaplace za cala czesc tej pani, albo mam jej cala kase oddac i przyjac z powrotem polamany juz przedmiot. pewnie sie skonczy negatywem, no trudno :(

Przyjmij z powrotem, jak będzie kolejne dziecko.

jakich realiow? opisalam sytuacje, stan fotelika byl idealny technicznie, wizualnie bardzo czysty, pachnący i zadbany - ale to drugorzędna sprawa. byl to fotelik romera z tapicerka highline. w dodatku zeby juz sobie miejsce zwolnic w domu wystawilam go po cenie, ktora gwarantowala mi sprzedaz - byla smiesznie niska. no nic, trudno. ale i tak jakos glupio. chociaz jak przeczytalam wiadomosc pisaną tonem roszczeniowej baby, ktora winnych widzi wszedzie tylko nie w sobie ("mogła go pani lepiej zapakować!!" "chce juz zamontowac sprawny fotelik czekam na informacje czy wyslac pani ten uszkodzony czy czekac na nowa czesc ktora pani zamowi".)

"na co ja mam czekac?? chce zamontowac sprawny fotelik, wyslac pani ten uszkodzony czy zamowi mi pani te czesc??" x wiesz co chamsko się zachowuje ta kobieta olej ją, napisz jej że nie masz sobie nic do zarzucenia, ze wiesz co wysłałaś, a jeśli była jakaś wada to powstaął pewnie w czasie transportu i mogla przesyłke sprawdzić przy kurierze. i nie odzywaj sie do niej więcej. trudno dostaniesz negatyw, zdarza się :)

stan fotelika byl idealny technicznie, x no chyba nie do końca, sama napisałas ze czegoś tam brakuje. ja cie nie oskarżam ale wiadomo ż e ty bedziesz bronić siebie, może czegos nie zauważyłaś.

masz rację, mąż też twierdzi że nie powinnam nawet składać się po połowie na nową część - bo wiemy oboje, że wysłaliśmy sprawny przedmiot i że podpisała odbiór takiej paczki, to już pozamiatane. no napiszę w odpowiedzi na komentarz najwyżej jak było i tyle.

skoro ten fotelik był taki super, taki zadbany, firmowy i sprawny to dlaczego wystawiłas go po takiej niskiej cenie? jakbyś miała coś do ukrycia... poza tym dlaczego nie chcesz go dla drugiego dziecka?

stan fotelika był idealny TECHNICZNIE, część, która była wadliwa - jak już napisałam - nie wpływała na bezpieczeństwo dziecka, po prostu napisałam żeby nie było zaskoczenia. córka urwała uchwyt do napoju, został sklejony, napisałam że jest w komplecie ale w takim a nie innym stanie. O tym kupująca nie wspominała, bo była uprzedzona. Tylko piszę że uwzględniłam w opisie wszystko, bo jestem uczciwą osobą i skoro napisałam o takiej p*****le, to o zaczepie do pasów napisałabym w pierwszej kolejności (a raczej w ogóle bym już tego fotelika nie sprzedawała nikomu).

Ale allegro broni tego co kupuje.Chyba bedziesz zmuszona oddac kase.Bo jak udowodnisz ,ze fotelik byl sprawny.Przeciez wiadomo ,ze babka paczke otwarla juz po podpisaniu kwitka i dopiero wtedy mogla zauwazyc wade.Gdyby tak bylo jak mowisz nikt by nie kupowal na allegro ,bo to bylo niebezpieczne.Wyobraz sobie ,ze ktos wyslal by ci cos wadliwego ty stracilabys kase i nie miala produktu.

no nie chcę go dla drugiego dziecka, bo to po córce - był cały w różu, teraz kupuję już rzeczy w odcieniach szarości czy beżu, bo czekam na synka. To chyba zrozumiałe - kiedyś mógłby nie być zachwycony ;))) wystawiłam po niskiej cenie, bo ani nie mam miejsca, ani kasy za bardzo nie miałam przed samymi świętami, więc wystawiłam po takiej która gwarantowała mi szybką sprzedaż. Prędzej wystawiłam go po takiej, jaka mi się wymarzyła, ale poza obserwującymi użytkownikami nikt ni licytował.

potwierdzam wpis ost goscia, ze allegro stoi za kupującym itd.

ale przesyłka mogla zostac uszkodzona podczas transportu a to juz nie wina sprzedającego. Kupująca nie sprawdziła paczki przy kurierze i tu się pogrążyła.

nie no ja akurat paczki kupuję po 1. w opcji płatności przy odbiorze i płacę dopiero po obejrzeniu zamówionego produktu... jeśli jego stan jest niezgodny z opisem to nie przyjmuję paczki, proste. Pani chciała kurierem po przedpłacie przez PayU, tak też dostała. Skoro ja nie mogę udowodnić, że wysłałam sprawny przedmiot to jak udowodniłabyś, że ona go nie połamała montując w swoim aucie(nieumiejętnie)? Ps. Allegro gwarantuje bezpieczeństwo podczas zakupów powyżej pewnej kwoty o ile dobrze pamiętam. To chyba nie do końca tak jak napisałaś, ale sprawdzę to :)

a mozesz dać linka do tej aukcji?

nie chcę podawać, są tam moje dane ;) mogę zdjęcia wysłać jeśli o to chodzi.

no to skoro mialas zdj fotelika to kaz tej babie spojrzec i zobaczyc ze to co ona ma urwane na zdj jest cale i niech spada

http://www.fotoszok.pl/show.php/2279993_111.jpg.html http://www.fotoszok.pl/upload/a50379d3.jpg jak sama widzisz, mało chłopięcy ;)

to właśnie jedna z tych ciemnoczerwonych, plastikowych części się złamała. Wysłała mi zdjęcia i faktycznie jest pęknięte, ale ja też pewności nie mam czy to kurier rzucał tymi kartonami, czy to ona coś urwała. Mam to w nosie. Gdyby inaczej podeszła do tematu to pewnie bym się zlitowała i oczywiście była do tyłu z kasą. Ale cóż, pewnie następnym razem najpierw otworzy paczkę, a później podpisze papier.

nie daj sie, wystawi Ci negatywa - trudno. odpisz wtedy ze to ona lub kurier uszkodzili paczke i ze podpisala bez sprawdzenia to ma problem

tak zrobię ;)

ta kobieta nie ma klasy, kultury, nie daj się mogła otworzyć przy kurierze i wtedy podpisywać, jej strata

oo mysli ze znalazla kretynke ;) ale my Ci doradzimy :) nie martw sie

obstawiam ze sama uszkodziła i chce odzyskac kase, przeciez ci nawet nie udowodni ze to kurier, skąd masz to wiedziec? podpisała osobiscie ze odbiera nieuszkodzona paczkę wiec sorry, ściemnia. Ja bym jej w odpowiedzi na negatyw napisała, ze pani kłamie bo prawdopodobnie sama uszkodziła fotelik a teraz chce wyłudzic kase. A ty z na wyłudzenia sie nie godzisz bo to niezgodne z prawem. Nie wiesz czy tak było, ale jak ona jest chamska to co szkodzi ją podenerwowac i utemperowac. :D Napisz jej maila ze masz dowód w postaci zdjeci z aukcji ze wysłałas sprawny fotelik, jesli nadal bedzie próbowac wyłudzic od ciebie pieniądze to zgłosisz to do odpowiednich słuzb ;) czemu masz sie przejmowac ze ona cos zepsuła, albo ze nie zadbała zeby odebrac sprawny i tracic na to kase? Nie musisz byc wielką charytatywna zbawczynia, skąd wiesz ze ona nie ma lepszej sytuacji finansowej niz ty. Czym ty sie w ogóle przejmujesz, przedstaw twardo swoje stanowisko a potem olej ją. Jak jej sie np fotel czy pralka zepsuje to tez jej sie bedziesz dokładac? Kupiła, zepsuła, życie.

jelsi n aprawde poza ta wada co opisałas fotelik był calkowicie sprawny i niepopekany to musisz to prztrwac ale nie przyjmuj paczki spowrotem. oczywiscie dobrze gdybys wysłala jakiego s grzecznego maila do tej pani jakies tam rzeczowe wyjasnienie. no i chyba wina byla kuriera skoro w kartonie byla dziura to hcyba moglo cos uszkodzic się w transporcie. a pani mogla tez od razu wszystko sprawdzic bo teraz juz po ptokach. no coz czekaja cie bardzo nieprzyjemne maila,tysiace ktore musisz pretrwac. najprawdopodobniej natrafilas na wiecznienie zadowoloną pieniaczkę. acha i trzymaj wszystkie maile wrazie czego. pamietaj to wazne. nie kasuj ich. poz atym pewnie ta pani rozpocznie spor ktory pozostanie nieroztrzygnięty i zakonczy się postraszeniem cię zlozeniem sprawy do sądu. na słowach pewnie się skonczy ale ja tego do konca nie moge przewidziec,taki scenariusz zazwyczaj bywa. poprostu musisz to wszystko kulturalnie prretrwac.

Ale za co do sadu?przeciez autorka ma fotki,gdzie czesc nie jest polamana.wina jest baby,ze pacxki nie sprawdzila przy kurierze

Dokladnie. Paczke sprawdza sie przy kurierze. Potem to mozna sobie pogwizdac. Zadna firma nie zwroci kasy.