Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Właśnie się dowiedziałam że straciłam pracę

Polecane posty

Gość gość

i jestem przybita. Poszłam do tej pracy na miesiąc próbny, szło mi dobrze, a dziś dowiedziałam się, że szef nie zdobył tyle zleceń ile trzeba i nie ma aktualnie dla mnie pracy. Nie wiem, co teraz począć. To była praca w moim zawodzie, bardzo mi odpowiadała i chciałam wypaść jak najlepiej, a teraz zostałam na lodzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję. Szukaj dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, co ze sobą zrobić. Wiem, że nie czas na dołowanie, że trzeba działać, ale mam teraz taki spadek motywacji, że nie wiem, czym się mam cieszyć. Praca pomagała mi pokonać depresję, bardzo angażowała, a teraz znowu zostałam z czarnymi myślami. Nic mi się w życiu nie udaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adelina psotnikova
KUP SE LYZWY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość x
współczuje Idz zamiatać ulice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adelina psotnikova
doswiadczenie procentuje tylko wtedy gdy ma szanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i tak, ale wątpię, czy znajdę teraz coś sensownego. Skończyłam mało popularny kierunek, jakim jest historia, nie jestem osobą przebojową i komunikatywną, więc moje szanse są bardzo małe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogólnie to jestem zdołowana, bo nic mi się w życiu nie wiedzie. Jestem samotna, kończą mi się pieniądze (niby mam rodziców, którzy mi pomagają jak mogą, ale nie chcę na nich polegać), zmarnowałam swoją młodość i brak mi mężczyzny. Co prawda mam propozycję pracy jako dziennikarka internetowa, ale nie zarobię na tym więcej niż 300 zł/miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To też, ale myślę, że gdyby praca była, to brak seksu nie doskwierałby tak bardzo. Miałabym przynajmniej czymś zająć myśli. Tamta praca dodawała mi skrzydeł, często robiłam nawet nadgodziny, a teraz zostałam z tym wszystkim sama i nie wiem, co to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adelina psotnikova
co to bedzie co to bedzie, ciemno wszedzie glucho wszedzie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto, nie masz, co napisać, to nie pisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed świętami zawsze biorą ludzi na "miesiąc próbny" i potem wywalają. Nie wiedziałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkasz z rodzicami? jak sie utrzymujesz? ja tez jestem bez pracy obecnie mieszkam z rodzicami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rekin_ludojad
utrzymuje sie z plywania :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam z rodzicami. Oni są super ludźmi, bardzo mi pomagają, ale jestem już dorosła i nie chcę żyć na ich garnuszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tzo, do Dubaju leci sie tylko klaso biznes nawet jak ma sie bilet ulgowy dla bachorka pod opieka stiuadessy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
26.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sam sobie leć do Dubaju - widocznie tylko tam potrafisz. Człowiek tutaj poważnie pisze, a taki kretyn jak ty wpieprza się w dyskusję i tylko wkurza... Weź przestań, szkoda klawiatury. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W zyciu sa tylko dobre doswiadczenia albo takie, ktore nas czegos ucza. Ty wlasnie tym razem trafilas na to, ktore Cie czegos nauczylo. Nie poddawaj sie, zycze wytrwalosci. Z czasem znajdziesz cos nowego, lepszego i ciekawszego. A byc moze jezeli ta firma ruszy to zadzwonia do Ciebie znowu wiec postaraj sie przynajmniej odejsc w pozytywnym nastroju. Jezeli poczytasz biografie roznych slawnych ludzi to zobaczysz ze niektorym nie wychodzilo i po 20 razy :) Az w koncu sie udalo na maxa. Proboj dalej! Facetem sie nie przejmuj ;) Jakis maly wibratorek moze byc rownie doskonalym rozwiazaniem bez polowy klopotow zwiazanch z mezczyzna ;) Glowa do gory! Nowy rok, nowe szanse! Wkrotce znajdziesz prace i wszytsko sie odwroci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za tak miłe słowa, od razu poczułam się lepiej. :) Mam nadzieję, że rzeczywiście się wszystko ułoży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×