Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie stac mnie na ortodonte dla corki

Polecane posty

Gość gość

Czy w tej naszej "Polszy" można leczyć żeby dziecka u ortodonty ale na NFZ???? Albo z dofinansowaniem??? Dzwonie po różnych lekarzach i wszędzie platnę. Ok 60 zł za wizytę mogę dać ale jak przeglądam cennik aparatów ortodontycznych to zalamuje się coraz bardziej. Nie stać mnie na aparat dla córki który może kosztować od 600 do 3000 zł..... Co ja mam robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z teo co wiem aparat tez jest refundowany do 12 roku zycia 100 procent czy jakos tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość przelotem samolotem
z tego co wiem ortodoncja w polsce lezy i kwiczy martwym bykiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jakim wieku jest dziecko? Bo do pewnego wieku leczenie jest refundowane przez NFZ. Wprawdzie nie aparaty stałe, ale dzieciom zakłada się aparaty ruchome które we wczesnym wieku mogą dawać naprawdę świetne efekty. Fakt że to jak wszędzie- kolejki, terminy, ale zwłaszcza w dużym mieście na pewno można znaleźć jakiś wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukam i dzwonie gdzie się da. W dwóch miejscach tylko ktoś odebrał i aparaty są od 500zl do kilku tysięcy. Zalamuje się bo mnie nie stać na to. Mam odłożone 500 zł na ten cel ale widzę ze to będzie dużo za mało jeśli okaże się że córka musi mieć aparat. Niby są refundowane ale jednak ceny tak jak.podałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Między pocałowaniem z wielkiej miłości a pocałowaniem z popędu krwi jest taka różnica, jak między aniołem i diabłem. Henryk Sienkiewicz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój kuzyn płacił 3 tys za aparat dla syna 15 lat, plus wizyty co pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie dzwoń po gabinetach tylko sprawdź w NFZ jakie placówki ortodontyczne mają podpisaną z nimi umowę i tyle, takie przychodnie MUSZĄ udzielić Ci bezpłatnie tych świadczeń które są refundowane... Sama miałam aparat ruchomy jako dziecko, moja siostra też, a kiedyś ta ortodoncja i opieka medyczna leżała jeszcze bardziej, wszędzie kolejki, wielokrotne wizyty, zdjęcia, odciski, kontrole ale dało się. Poza tym sama leczyłam teraz zęby w ramach NFZ i nie ma porównania do lekarza sprzed dziesięciu czy więcej lat, miałam terminy nawet "na dziś", miłą obsługę, fachowe leczenie, bez problemu znieczulenie, a stan gabinetu i podejście do pacjenta w mojej klinice jak w prywatnym gabinecie. Tyle że leczyli mnie stażyści pod okiem specjalisty, ale jakby nie było- też lekarze ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wady zgryzu, występujące dosyć często w wieku rozwojowym u dzieci i młodzieży, są leczone w ramach gwarantowanych świadczeń stomatologicznych do 13-go roku życia łącznie z zastosowaniem aparatu ruchomego. Do 12-go roku życia aparaty ruchome są całkowicie refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ). Raz w roku zapewniona jest także bezpłatna naprawa aparatu. Aparaty stałe nie są refundowane, muszą być już całkowicie finansowane przez rodzica lub opiekuna. Nie podlegają także darmowej wyminie i naprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Leczenie owszem jest refundowane - ale w standarcie z lat 60tych niestety. Czyli aparat zdejmowany - upierdliwy, niekomfortowy i nieskuteczny (sama nosiłam to wiem). W dodatku kolejki do ortodonty na NFZ są takie, że można czekać i 1,5 roku na pierwszą wizytę. Niestety jak się chce mieć efekty, to trzeba odłożyć, wziąć pożyczkę - innego sposobu nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie, musisz na to znaleźć kasę dziecko bedzie miało krzywe zęby do konca zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie powiem..to jest całkiem spory wydatek..mi za całe 3letnie leczenie aparat+wizyty wyszło grubo ponad 6tys..tak wiec jak się nie przypilnuje w wieku dziecięcym kiedy załozenie jest za darmo to potem kieszen odczuwa wydatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
refundowane hahahahaha:D ortodonci u których byłam z córką mówili bez ogródek, ze tylko aparat stały da pożądane efekty. Niech takie państwo refunduje, a nie plastukowe badziewia:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Córka ma 10 lat. Wiem sama miałam kiedyś aparat ruchomy, pamiętam te kolejki czasem czekało się pół.dnia, ludzi tłum i mało co dal ten aparat. Sama ze tak powiem wyprostowalam sobie zęby...(!) musze córkę zapisać niemam wyjścia ale niemam 3000 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to weź kredyt, albo odkładaj jeszcze przez 3 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba było nie rodzic jakiegoś półprodukty, downa z krzywymi zębami albo dbać o własne dziecko, a nie teraz się obudziłaś, że masz jakiegoś predatora w domu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W wielu gabinetach rozkladaja na raty. I wizyty kontrolne sa co ca 6tyg a nie jak ktos napisal co pol roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×