Gość gość Napisano Styczeń 2, 2015 W sylwestra byłam w górach i podczas "spacerku" do morskiego oka, gdy przytrzymałam sie drewnianej balustrady w lasku, weszła mi w dłon drzazga. Dopiero po godzinie ją wyjęłam zębami, poleciało troche krwi, ale wydawalo mi sei, ze bedzie ok, ale dzisiaj mnie boli w okolicach tego miejsca i jest wyraznie spuchnięte. Czy to jakis stan zapakny cyz moze nie wyjelam wszystkiego? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach