Zaprosiłam go na kawe a on nawet nie odpisał!

Ale wstyd, zaprosiłam na kawe mojego nowo poznanego znajomego, tzn my już się widzieliśmy 2x z jego inicjatywy a ja postanowiłam się teraz odezwać. Wysłałam przez fb zyczenia noworoczne i pytanie czy moze bysmy się spotkali. Wiadomosc rozczytał o 15.43, ale nie odpisał. Jest mi wstyd jak nie wiem co, może teraz wybrnę z tego i napiszę, że się pomyliłam że to nie do niego? Jak sądzicie?

Zaproszenie na kawe to nie wstyd. Zaproszenie przez jakąstam stronę internetową to wstyd.

no fakt przez fejsa, masakra :D nie długo ludzie będą brali ślub na stronie www, blablabla i że nie opuszczę cię aż mi komp nie padnie... :D

do mnie nic nie doszlo? Ale musze sprawdzic Mailbox, maybe? :)

Ale mnie naprawde jest głupio, bo wyszłam na namolną babę i jak mi teraz radzicie- nic nie pisać, czy spróbować to odkręcic, ze niby " pomyłka"?

prowokacja :) ) heh, to razem już "rozczytaliście" te wiadomości ? http://f.kafeteria.pl/temat/czy-cos-z-tego-bedzie-czy-ja-odpuscic-p_6111605 hihi :)

a mi odpisal po 3 dniach namyslania sie, ze wyjezdza w delegacje i nie wie, kiedy wroci... i to napisal w Wielki Piątek i jak poszlam na nabozenstwo, to plakalam, nie dosc ze to rocznica smierci Jezusa, to jeszcze mi serce pękło... najgorsze swieta wielkanocne moje 2014

no to byl czarny piatek

oj glupie baby,naprawde nie mozecie az tak zyc bez tych chlopow?

mogl mi darowac w Wielki Piatek, jak ja wyłam, matko... i to stara 27 letnia baba... aj, brak slow, a teraz sobie pisze na fb z facetem z sympatii i tamten sie pojawil, ten przez ktorego plakalam, ale on sie nie odzywa, nie usunelam go, on mnie tez nie, jeszcze cos czuje, ale on sie nigdy nie odezwie juz

nic nie pisz, zaproponować znajomemu spotkanie to nie wstyd Wstydem byłoby gdybyś teraz wstydziła się ż ego zapraszasz i wymyslała bzdurne wymówki, bo taka wymówka byłaby śmieszna

jak sie czlowiek zakocha, to potem placze w kosciele w WielkiPiatek przez chlopa, takie zycie

fiku, ten od wielkiego Piatku byl burnetem, jeste z reszta, piekny, 190 cm wzrostu, oczy piwne, przeszywajace, cera blada, 26-letni informatyk... aj Boze, czemu?

napisałam, że się pomyliłam odpisał " przecież nic się nie stało". ale do spotkania nie nawiązał, wobec tego mam jasność sytuacji.

no niestety tak, autorko, wspolczuje Ci, mi sie moj brunet przypomnial, jeszcze mignal na fb, ale ja go nie przeprosze, ja go pragne i nie mam za co przepraszac

propo pomyłki z zaproszeniem - wyszłaś na idiotkę, która płacze bo ja olał

może to jeden z moich eks brunetów :P

z pozdrowieniami dla miłośników fejsbukowej miłości :) http://niebezpiecznik.pl/post/powazna-dziura-w-facebooku-mozna-natknac-sie-na-dane-innych-osob/

o rety! cała Polska dowie się że zapraszamy brunetów na kawę!

lepiej, że przyznała ze pomyłka ( to jeszcze zależy jak skonstruowana była wiadomosc) niż jakby miała czekać na odp a gosc miałby się napawać faktem, ze ja olał.

Tak, gość jest śniadym brunetem- a wiadomosc była dość bezosobowa, nie padło w niej jego imię.

kobieta nigdy nie zaprasza faceta pierwsza nauczcie sie tego facet ma zaprosic na kilka pierwszych spotkan

"Warto jednak przypomnieć, że kolizja sesji w serwisach internetowych się zdarza (także na Facebooku, sami tego raz doświadczyliśmy). Dlatego wszystkie informacje umieszczane w sieci (także w prywatnych chatach na Facebooku) powinniście traktować jako publicznie dostępne. Zawsze. Dla każdego. Tylko wtedy nie będzie wstydu, jeśli nagle, np. na skutek błędu programistów Facebooka, wpadną one w niepowołane ręce." :P

Napisałas, że pomyłka ? To teraz ma szydere. Wybacz ale wyszło żałośnie, trzeba było obrócić to w drobny żart, że po kawie powróżycie sobie z fusów ^^ lub walnąć podejście nr 2 - więc może herbata?

jakoś normalni ludzie nie napawają się czymś takim, a przyżywa tylko autorka, facet o tym pewnei całkiem zapomniał

"Tylko wtedy nie będzie wstydu, jeśli nagle, np. na skutek błędu programistów Facebooka," taaaa najlepiej zwalic wszystko na biednych wychudzonych programistów

ja (ta od Wielkiego Piatku, co plakala przez bruneta w kosciele) to go niby zaprosilam w ramach podziekowania za przysluge, bo naprawde mi pomogl w jednej rzeczy... aj, czemu on sie do mnie nie odzywa, tez jestem brunetką... :(

też uważam, że tekst o pomyłce jest słaby. przecież świat się nie zawalił - nie chciał to nie. ale mogłaś zadzwonić, miałabyś jasność.

"taaaa najlepiej zwalic wszystko na biednych wychudzonych programistów " X pewnie z wygłodzenia niedomagają i stąd te dziury w serwisach :P

ja kocham programiste bruneta bez wzajemnosci :( on raczej sie domyslil, bo byl zaproszony