Dlaczego mąż chce moją firmę?

Jakieś pomysły? nie raz mi mówi,że trzeba przepisać ją na niego, a dziś powiedział,że albo spółka ale udziały na pół;/

up

bo pewnie chce cie kopnac w d**e bo ma nowa panienke i nie chce zostac bez dochodu, nie dałabym c*****i nawet 1% udziałów, nie badz głupia!!! wynajmij detektywa i sie przekonasz co ma w zanadrzu

ale kurde staramy sie o dziecko szukamy dzialki to o co tu chodzi

W żadnym wypadku nie przepisuj. Chce cię wydymać na kasę i tyle.

no ale dlaczego???mowie wam ze szukamy dzialki ze sie nie zabezpieczamy to jak ma mnie kopnac w du...?

Ty się starasz. On chce spieprzyć. Normalnemu facetowi by nie przeszkadzało, że jego babka ma firmę. A ten ewidentnie albo bzyka na boku, albo chce spieprzyć, bo jest z Tobą dla kasy.

tylko wiesz to dziwne bo kasa jest na jego koncie nasza z firmy co zbieramy na dzialke, wiec rownie dobrze moglby wziac i nara. on w mojej firmie pracuje dosc duzo, ja po prostu czasami sie wkurzam zew sa brane faktury ktore przy kontroli uwazam ze moglyby nie przejsc to on wtedy zaczyna ta gadke... ze na niego firma itp. i tak jest pelnomocnikiem wiec nie rozumiem jego myslenia. co do bzykania raczej nie ma gdzie tego robic... mam jego grafik i nie siedzi dluzej w pracy

Po prostu go gryzie, w "męskie ego" że firma jest na Ciebie ale uważała bym z tym żeby przepisywać, bo taki nacisk z jego strony nie świadczy dobrze o nim. Dasz mu więcej władzy, to to wykorzysta. Firma była wcześniej Twoja rozumiem? No i niech tak zostanie, jak nie chcesz Ty zostać kiedyś w czarnej doopie.

nie przepisuj...

tak jest moja, on uwaza ze przeze mnie firma sie nie rozwija, ze tylko on w niej robi co jest nieprawda

To niech sobie własną założy jak jest taki dobry.