Zmiany w Applu i świętowanie

święta święta i po świętach, a mnie nie daje spokoju jedno pytanie. Otóż w mojej firmie mieliśmy świąteczną kolację dla wszystkich pracowników też freelancerów. Wystroiłam się odpowiednio jak na okazję przystało. w końcu sam wielki boss miał być. Byłam nawet u fryzjera się uczesać. Mój dział to HR, nieduży ale ważny no ale nieduży i do stołu dosadzono nam freelancerów. Obok mnie usiadł niejaki E znany z dobrej jakości pracy i nie uwierzycie jakie oczy zrobiłam na jego widok. E przyszedł w ubrudzonej koszuli i dżinsach z dziurami. No jak można było tak się ubrać na wykwintną kolację w obecności samego bossa? Zrobiło mi sie dziwnie, bo miałam E zawsze za schludnego i porządnego gościa a tu takie coś. Jak myślicie dlaczego wzorem innych nie ubrał się elegancko i stosownie na okoliczność spotkania z bossem? A najważniejsze, zmiany w Apple'u zostały zaakceptowane, więc rok 2015 zaczął się b.dobrze wbrew obawom wielu.

niektórym poddanym korpo wciąż nie mieści się w głowie, że można mieć bossa tam, gdzie słońce dochodzi na plaży dla nudystów. a źle zachowywał się przy twoim HR stole?

Nie, jadł ladnie nożem i widelcem:-) Był zdawkowy ale na pytania odpowiadał pełnymi zdaniami :-D No ale obecność szefa i takie fopa ubraniowe?

oj korpopoddani, wszystko zrobicie żeby tylko was inni dobrze ocenili? gdybym miał jego odwagę i wd/upiemanie sam włożyłbym brudną koszulę i gacie z dziurami a tak? krawacik, spodenki w kańcik i niebieska koszula poddanego.

No ale inni o nim pomyśleli, że niechluj i brudas a nie dobry freelacer. Chciałam, żeby inni zwłaszcza wielki boss wiedzieli go też takim jakim ja go widzę:-)

weźże nie rozśmieszaj mnie tekstem o wielkim bossie. wielki boss jest takim samym poddanym jak reszta z tą różnicą, że myśli o sobie jak o kimś lepszym. ku radości i kpinie jego podwładnych. masz niebieską koszulę lub przynajmniej niebieską bieliznę?

Nie mam ale pomyślę nad tym co tutaj piszesz:-) Jeśli E olał opinię o sobie i chciał być brzydki to może go nie doceniłam? Tak czy siak koszulę mógłby uprać jeśli już portki muszą być z dziurami;-D

daj koledze spokój. alienuje się. pewnie wcale nie chiał być na durnym zlocie firmowych sługusów w niebieskich kołnierzykach. zmiany zrobione, zaakceptowane i po krzyku. papatki.gif