Polki są słabe i pruderyjne w łóżku, leżą jak kłody...

wszystko jest dla nich fe, fuj, zboczone, jedyne co potrafią to wywalić pipe do kopulacji :O

To prawda, spotkałem się z tym wielokrotnie. Większość polek zupełnie nie ma luzu. Większość marzy o jakiejś mniejszej czy większej perwersji, a ma opory przy najbardziej błahych czynnościach. Jakby ciągle trwał w ich psychice konflikt - z jednej strony Grey, z drugiej strony katolickie wychowanie i małomiasteczkowe, zaściankowe "co ludzie powiedzą". polacy to też hipokryci. z jednej strony seks przed ślubem, z drugiej zgrywanie wielkich katolików od święta. przykładów można wymieniać godzinami. moim zdaniem jedyne co może pomóc to więcej praktyki, przekraczania granic tabu, ale też mniej indoktrynacji młodzieży, że seks i cielesność to grzech. Z drugiej strony spotkałem też w polsce parę kobiet mocno wyuzdanych, pewnych siebie i bardzo otwartych w sprawach seksu, które przyjmowały z rozkoszą wiele perwersji i same miały wyjątkowo perwersyjne zachcianki w stosunku do faceta. co ciekawe nie były to nawet milfy tylko dziewczyny w wieku 17-23 lata. tak więc nie jest tak źle, no ale takie bezpruderyjne kobiety to na pewno nie w rodzinkach bogoojczyźnianych hehehe

ja nie uważam się za kłodę i robię czasem z moim facetem "zboczone rzeczy"

Weźcie pod uwagę że nie z każdym facetem kobieta ma ochotę na eksperymenty i coś ponad klasyczny repertuar. To że z wami jest jak kloda nie oznacza że z każdym choć fakt że te bogobojne to raczej z żadnym. Przy mezach niektóre wiedna ale dajcie takim kochanka to zobaczycie kłody :D

Tak to prawda ze sa klody polorzy sie na plecach nogi troche rozwali i ruuuchj krolowa a ona nawet ddupa nie ruszy nie mowiac o jakiejs erotycznej wspolpracy a pozniej wrzeszczy ze jest slabo wyruuuchana

Żałosne..., jakieś zakompleksione chloptasie próbują budować swoją wartość chwaląc się swoim wyuzdaniem seksualnym a głupie kobietony czy dziwczyny tłumaczą się, że nie są kłodami.

W dodatku te chłoptasie pewnie w życiu d**y na oczy nie widziało. Żałosne walikonie, na których żadna dziewczyna nawet napluć nie chce, to wylewają swoje frustracje w sieci :D.

edit, miało być "nie widziały".

Jak chcę to potrafię być prawdziwa rakieta. Jak nie chce to jestem jak Kłoda.

17.09 widzieli i poczytają to sobie za największą swą zaletę, i to właśnie jest żałosne.

18.12 i ja też tak mam więc zależy to od faceta. Macie klody bo sami jesteście żałośni

Nieprawda , normalne są kobiety w Polsce , akurat mogę porównać kobiet różnych narodowości ( o sex i w ogóle chodzi).

słaby partner w łóżku to i partnerka nie musi się starać

Nawet nie macie pojęcia jak bardzo Polki to kłody, chyba największe w Europie. Miałem okazję przespać się z Czeszką, to niebo a ziemia. Tak samo z dziewczyną z Litwy pracującą w Anglii. Polki są drętwe, bierne, nic nie potrafią. Wiem, bo miałem do czynienia.

23-50 pieprzysz . Polki bardzo atrakcyjne kobiety i w łóżku również , jakoś nie było problemu

Polki są często atrakcyjne, ale w łóżku całkowita porażka. Takie faktycznie typowe kłody.

23-58 jestem mężczyzna i również coś wiem, nie zgadzam się i tyle. A co lubisz ? Czego brakowało?

To prawda. Najfajniejsze Polki są na studiach 20-24 lata, jak za młodego nie szaleją to potem są kłody. Tylko nogi na bok i pocałunki w usta. To dla nich seks. Czasem na pieska, bo to "ostre"... na jeźdźca nie, bo się męczą, bo nawet nie ćwiczą, tylko wszędzie windą i miejsce siedzące w tramwaju... miałem okazję być z Angielka, Amerykanka i Hiszpanka. Angielka robiła mi blow joba z polykiem! Amerykanka ciągła mówiła "now other positions, check this", A Hiszpanka sama prosiła o anal!

Byłeś w burdelach w tych krajach, hahaha :p

gość wczoraj Polki są często atrakcyjne, ale w łóżku całkowita porażka. Takie faktycznie typowe kłody. > potwierdzam, polki z reguły są leniwe w seksie oraz nie mają wogóle wyobraźni, co z tego że taka wygląda jak ferarri gdy w seksie jest jak trabant, hehe