dlaczego tresc tematu uznana za SPAM?

nie moge dodac tematu>? dlaczego?

Chce zaczac odmawiac nowenne ( 54dni) , Jestem z mezczyzna juz 5 lat, bardzo go kocham i wiem ze on mnie tez tylko problem w tym ze on ma zone od ktorej odszedl ale sie nie rozwiódl ( odszedl zanim go poznalam), czy warto zebym odmawiala tą modlitwę za nas? zeby w koncu sie odwazyl powiedziec rodzinie i zebysmy byli szczesliwi? Czy raczej nie ma szans na spelnienie moich próśb? Proszę o odpowiedz poszło:)

Takie życie :D

chce odmawiac nowenne p.o.m.p.e.j.a.n.s.k.ą

no to chyba najgłupsza intencja jaka widziałam :) facet ma zone , przez 5 lat " nie ma odwagi " żeby od niej odejść a ty ...modlić się o to chcesz ?:D naprawdę wierzysz że Bóg chce właśnie tego ?:D

tak bo go kocham

miłość to bardzo przyjemne uczucie, możesz odmawiać co chcesz jeśli ci to poprawi nastrój

ale jego żona też go pewnie kocha a i on mimo tych 5 !!! lat kocha zonę . Nie szkoda ci czasu ?

jakby ją kochał to by wrócil a oni 5 lat nie mają ze sobą zadnego kontaktu, nie widzial jej przez ten czas, nie dzwonią do siebie, bylo tylko pare smsów zimnych w sprawie dzieci, i tyle...

jeżeli maja ślub kościelny to zapomnij a czy to czasem nie jest zauroczenie a nie miłość bo najpierw jest zauroczenie a po 3 latach jest miłość

jakby nic do nie nie czuł to juz dawno by się rozwiódł. uporządkował swoje sprawy małżeńskie . ponadto - facet nie spotykający się ze swoimi dziećmi .... kiepsko rokuje .

dzieci przyjezdzają do niego na ferie, wakacje, daje im kase, z nimi ma kontakt. Nie chce sie rozwiezc narazie bo jego zona mieszka z matka w podeszlym wieku i on sie boi ze jak zarządzi ze sie rozwodzą to ona zrobi mu na zlosc i zostawi dom razem z matką a on nie chce wracac do miasta w ktorym wczesniej żył, tu ma dobrą prace i tu chce byc...czy ja na prawde jestem naiwna?

zauroczenie juz dawno poszłoby w p**du, jestem pewna ze to milosc...

czyli jego żona opiekuje się jego matką w czasie kiedy on sobie " urządza " życie z tobą ?

"Co Bóg złączył, człowiek niech nie rozłącza" nie słyszałas o tym? Chcesz aby Bóg dzialal wbrew logice wiary i dopomogl w rozkładzie małżeństwa? Chcesz by Bóg pomógł temu facetowi żyć w grzechu? Bo tym własnie jest odejście z sakramentalnego związku..

moze nie opiekuje, bo zyją na osobnych piętrach i nie rozmawiaja ze sobą, ale utrzymuje ten dom, Zanim wyjezdzal to dal jej wybor, albo zostaje albo sie wyprowadza, chciala zostac, wiec tam siedzi ale on jednak wie jaka jest i dlatego sie boi...

tak na prawde to ttego bym chciala. On powiedzial ze nigdy tam nie wróci, wiec chyba dobrze ze znalazł sobie kogos z kim jest szczesliwy...?

a skad wiesz ze ciebie nie okłamuje idiotka jesteś skad wiesz ze odszedł od niej bo ci powiedział

bo wszystko sprawdzilam! i wiem to nie tylko od niego:)

ja pierniczę - ty sie módl ale o rozum. Facet egoista nie rozwodzi sie z żona ze strachu że będzie musiał sie starą matką opiekować :D ...

no dokladnie, bo nie chce tam wracac..

i ciebie to nie zastanwia ?:) tchórz , ktory żyje w kłamstwie przez tyle lat i ty jeszcze uważasz ,że na cudo natrafiłaś ?:D

oj tam,nie powiedzialam ze od razu na cudo, ale ten facet mi odpowiada, byleby sie rozwiódl, Ja nie moge miec dzieci, on wiecej tez nie chce , mamy wspole zainteresowania, znajomych, jestesmy zgodni , tylko wlasnie ten jeden problem nas dzieli...Powiem szczerze ze nie szkoda mi czasu bo po drodze i tak sie nikt nie trafia, ja nie mam klapek na oczach , widze innych mezczyzn, ale jakos nie lgną do mnie :)))

ano przylgnął do ciebie zdrajca i tchórz ale skoro w takich gustujesz ... powodzenia :)

i zgadzam sie ze w tym przypadku jest tchórzem i sto razy mu to mówilam, no ale jak grochem o ściane...:/ Chyba nie mam zamiaru rozstawac sie z nim z tego powodu , bo poki co jakos daje z tym rade, wiem ze przyjdzie ten czas gdzie zacznie mi to bardziej przeszkadzac i dlatego juz teraz chcialam zaczac sie modlic :))