prężenie się noworodka

Mój syn 5 tygodniowy w ciągu dnia ma takie pół godzinne ataki prężenia się tzn cały się wygina w stronę poduszki unosząc kręgosłup tak jakby mostek robił. Urodziłam go przez cc. Mam wrażenie ze to nie brzuszek bo jest miękki i nóżek nie p odkurza. Ładnie się odróżnia tzn 3 6 kup na dzień. Jest na piersi. Zdrowo się odzywiam. Miała któraś podobnie ? Co to może być? Myślałam żeby się udać na konsultacje do rehabilitanta. Te wykreowanie zaczęło się od ok tygodnia. Wcześniej tego nie było.

Często w czasie prężenia puszcza baczki tez.

Miało być od 3 do 6 kup na dzień

Coś z napięciem mięśniowych nie tak

Kolki zaczynaja sie miedzy 4-6 tyg, moj ma mieki brzuch i kolki, tez cc.

Jak najszybciej udaj się z nim do dobrego neurologa dziecięcego

A duży palec wygina, bo jak tak to niedobrze.

Kolki nie przegapisz. Nie da się jej nie rozpoznać - to kilka godzin płaczu dziennie co najmniej 3 razy w tygodniu. To mogą być gazy. Moja córeczka przez pierwsze 3 msc codziennie od 4 nad ranem się prężyła i stękała próbując puszczać bączki. Generalnie niemowlęta rodzą się z niedojrzałym układem pokarmowym. I niektóre są bardziej wrażliwe i bardzo z tego powodu cierpią (kolki) inne mniej (gazy) a inne wcale. Oczywiście możesz pójść do fizjoterapeuty albo neurologa żeby się uspokoić ale obserwuj czy temu prężeniu nie towarzyszą próby oddawania gazów. U nas nie pomógł żaden specyfik (ani espumisan ani słynny Sab Simplex). Pomogły rureczki analne i odgazowywanie dziecka :) Robiłam masaż brzuszka ciepłym olejkiem i gazy wychodziły aż furczało. Po 3 msc niemowlęta same już sobie z tym radzą, pierdzą o każdej porze dnia i nocy i takie problemy odchodzą w niepamięć :)

Autorko jeśli to nie bolesne kolki a raczej nie, to z pewnoscią jest top wynik wzmozonego napiecia mięśniowego. jak najszybciej rehabilitować bo szkoda czasu dziecka, im szybciej będzie masowane pzrez rehabilitanta i logopedę tym szybciej wszystko sie wyrówna i za parę miesięcy śladu nie będzie a maluszek będzie się rozwijał spokojnie i równomiernie

Ja tez tak miałam z moim synem prezyl sie wyginal dziwne jak dla mnie tiki miał.konsultowalam to z neurologiem bo tez sie obawialam czy wszystko z num dobrze ale wszystko ok .teraz ma trzy miesiące i wszystko przeszlo to co mnie niepokoilo.