potrzebuję bliskości

nie radzę sobie sama...

ja mam chłopaka, ale gdy ostatnio go zapytałam czy chce byc ze mną do końca życie( czysto teoretycznie aby miec pewność że nie marnuję czasu z kimś kto nie jest pewny) odpowiedział że nie wie. nawet mając chłopka można czuć się samotnie...

ja nigdy nikogo nie miałam...

Chcesz partnera, a czy potrafisz być partnerką? Bo większości kobiet wydaje się że facet jest po to żeby wysłuchiwać o jej problemach, pocieszać, całe swoje życie jej poświęcać.. a jej i tak będzie mało. Facet też może mieć problemy i potrzebować wsparcia, ale mało która kobieta potrafi być tym wsparciem.

to masz buziaka i nie marudz....

jeden buziak to tutaj nie pomoże

To prawda, bardzo chcę się dostać czyjeś wsparcie , najgorzej jest jak samemu nie ma się nic do zaoferowania , a na dodatek doskonale się o tym wie :-(

wspiera sie potrzebujacego a nie bufona

...

Tutaj prawie sam niewyrozumiały motłoch. Yu raczej pocieszenia nie uświadczysz...

a gdzie mam szukać?

To prawda, bardzo chcę się dostać czyjeś wsparcie x Czyli działasz z pobudek czysto egoistycznych? Oczekujesz zainteresowania i tego wymagasz. A co dajesz w zamian?