Mam już dość żony, nienawidzę jej

ASD II stopnia to nic takiego, az tak sie nie uzalaj nad soba

Jeśli z roku na rok robi sie większe a powietrza mniej to jest problem, nadodatek w rogu gdzie kateda nie dochodzi. Normalnie nie otwiera sie klatki, mi we Würzburgu wyjeli i pocieli by zacząć, ale dla twardzieli co to jest.

Tylko to wszystko się zmienia gdy ma dobry humor.

no fajna historyjka.

Faktycznie nie warto się komukolwiek zwierzac.

Co to za beznadziejna baba która niie chce mieć wasnych pieniędzy tylko prosi o kasę męża,bez honoru,i do tego gnój leniwy.Ty piszesz żeby sobie turasa znalazła,akurat,turas to dopiero leniwy brudas,zaraz by przer/uuch/ał i kantem puści.Ogranicz wygody dla niej,bądź chłodny,znajdz kochankę atrakcyjna,miła,mądrą niezależną finansowo to odżyjesz chłopie.Z dziecka robi kaleke,bo tak jest jej wygodnie,dobry pretekst żeby nie pracować zarobkowo.To niech siedzi w domu i glupieje,za 5lat dziecko będzie pełnoletnie,będzie miało juz swoje życie (juz w wieku 16lat zacznie życie towarzystwie)i ty tez swoje życie z nowa kobietą,przecież nie musisz się rozwodzić a ona zostanie sama i wtedy może cos do niej dotrze,ale będzie za późno.Niby kobieta z ambicjami a jednak ćmok,nietowarzyska,konfliktowa,mało zaradna,a to,że się lubi uczyć to jeszcze o niczym nie świadczy.I nie oplacaj wiecej żadnych kursów,bo skoro nie pracuje zawod.to zadne umiejętności jej potrzebne nie są,a papier ma też swoją ważność (jak sie nie pracuje to sie "wypada z rynku" i papiery nie pomogą jak doświadczenia brak)Nie bądź frajer!

Po prostu trafił ci się ciućmo do kwadratu.Wykuć z książek żadna sztuka,ale poradzic sobie w pracy to jest sztuka.Trzeba mieć wew dyscyplinę i być na czas,wykonywać powierzone zadania,odpowiadać za cos,ponosić konsekwencje,współpracować z ludźmi a ciele(twoja zonka)tego nie potrafi.Moje kondolence,ale pasożyta denny ci się trafił!!!!!!A jeszcze jak do tego mało urodziwa to już horror!!!!!

ten związek jest bez sensu ,wymyśl coś ,ale doradzę,im bardziej rozpieszczasz tym mniej będzie chciała zmian,musiałbyś te miękkości zmienić może nie w mądrą miłość bo nie kochasz ,ale nawet z samej przyjażni ,zobacz jak Ciebie zabraknie one obie pomrą z głodu ,skończ z byciem dobrym bo robisz krzywdę nieświadomie a myślisz że pomagasz

Dziękuję wszystkim za podpowiedzi. Wyciągam taki wniosek że sam powinnem być gnojem. Czyli jak jesteś głupi gnuj to w domu jast spokuj. "kobiecie trzeba założyc chomonto i orac nimi pole" O partnerstwie bajki można schować na półkę. Pozdrawiam wszystkich.

Paweł to działa tez w druga stronę ;) Jak kobieta jest za dobra to facet tez narzeka. Jedna rada , odsuń się troszkę, zdystansuj , jak poczuje ,ze Cie traci to zmądrzeje choć w tym przypadku nie jestem tego pewna. Tak czy inaczej życzę powodzenia i dużo zdrowia.

Nawet znalazł nową partnerkę ale była zona tak się starała że rozwaliła mu wszystko. x Jasne, wzięła młotek poszła i rozwaliła :D:D:D Jakie te kochanki są zidiociałe :D x W takiej sytuacji trzeba mieć jaja żeby umiec to zakonczyc...a jeśli nie to nawet rozwód nie pomoże x Widocznie facet bardzo żałuje tego rozwodu, bo wie że źle postąpił rozwodząc się i jego eks żona teraz go wykorzystuje. Albo jest jeszcze jedna opcja. Facet wcisnął ci kit, że się rozwiódł z żoną,a ty łyknęłaś jak młody pelikan :D

.Ogranicz wygody dla niej,bądź chłodny,znajdz kochankę atrakcyjna,miła,mądrą niezależną finansowo to odżyjesz chłopie.Z dziecka robi kaleke,bo tak jest jej wygodnie,dobry pretekst żeby nie pracować zarobkowo.To niech siedzi w domu i glupieje,za 5lat dziecko będzie pełnoletnie,będzie miało juz swoje życie (juz w wieku 16lat zacznie życie towarzystwie)i ty tez swoje życie z nowa kobietą,przecież nie musisz się rozwodzić a ona zostanie sama i wtedy może cos do niej dotrze,ale będzie za późno.<< Proszę bardzo, jakie to super rady dają zdziry cudzym mężom, dlatego uważam, że w pierwszej kolejności należy obić ryja szmacie, a dopiero później rozprawić się z mężem

Twója wypowiedz ma dwa minusy 1. To jednak moja żona. Wiec nie pisz o niej per szmata, (także nie ma ryja) 2. Nie można bić drugiego człowieka, bo sie nam nie podoba. (w szczególności kobiet) Pozdrawiam serdecznie

Do gościa 9:45 Chyba masz ze sobą jakiś problem albo jesteś jedna z tych której"wszystko" się należy i postepowałabys tak samo jak zony o których tu mowa. Tak się składa ze ów znajomy o którym tu mówię jest bliskim znajomym naszej rodziny. A mało tego ja i moja rodzina byliśmy świadkami na jego rozwodzie. "Nawet znalazł nową partnerkę ale była zona tak się starała że rozwaliła mu wszystko." "Jasne, wzięła młotek poszła i rozwaliła smiech.gifsmiech.gifsmiech.gif Jakie te kochanki są zidiociałe" Tu akurat była żona robiła znacznie gorsze rzeczy- co noc przychodziła do byłego meża i jego nowej partnerki wyzywała wszczynała awantury. Gdy gdzieś wychodzili śledziła.Grała dzieckiem i groźbami i robiła wiele rzeczy które normalnemu człowiekowi nie mieszczą się w głowie! W takiej sytuacji trzeba mieć jaja żeby umiec to zakonczyc...a jeśli nie to nawet rozwód nie pomoże x Widocznie facet bardzo żałuje tego rozwodu, bo wie że źle postąpił rozwodząc się i jego eks żona teraz go wykorzystuje. Albo jest jeszcze jedna opcja. Facet wcisnął ci kit, że się rozwiódł z żoną,a ty łyknęłaś jak młody pelikan smiech.gif Niestety żadna z tych opcji nie trafiłaś;) Ponieważ rozwód facet ma jak wyżej napisane. A po drugie na pewno nie żałuje i nie wynagradza niczego byłej żonie. Jest po prostu słaby psychicznie,a ona ma nad nim kontrole. Ona potrafi go nawet uderzyć.Biła go przez cały okres małżeństwa i robi to samo po rozwodzie. Facet jest na skraju wytrzymania nerwowego. Ostatnio padły od niego słowa ,że nie chce mu się już zyc. Twoją teorie trafił szlag:D Pozdrawiam!

Autorze. Odetnij kasę natychmiast i zamień się w głuchą i ślepą na jej wygłupy górę lodową. Ale broń Boże nie szukaj innej kobiety! Jak tak zrobisz to ją do końca życia będziesz utrzymywał bo ci walnie rozwód z twojej winy. A ty właśnie musisz się nad rozwodem poważnie zastanowić i to z jej winy. Masz pieniądze to idź do prawnika to ci powie co robić. I ratuj dzieciaka-jak ona go zatrzyma to wychowa psychola. Na szczęście w DE sądy są normalniejsze niż w Pl. A te co tu jadą po tobie to takie same z charakteru więc ich wypociny oszczczać ci trzeba i brać się do roboty jak mówię. Inaczej zmarnujesz życie. Chcesz tego? Pozdrawiam.

popieram wpis wyzej...totalna abstynencja od kasy i twoich zabiegań ;) oddaj jej czesc odpowiedzialnosci za życie, dziecko i obowiazki...zaraz zobaczysz odmianę ;)

Tu akurat była żona robiła znacznie gorsze rzeczy- co noc przychodziła do byłego meża i jego nowej partnerki wyzywała wszczynała awantury. x a kto ja wpuszczał? x Gdy gdzieś wychodzili śledziła.Grała dzieckiem i groźbami i robiła wiele rzeczy które normalnemu człowiekowi nie mieszczą się w głowie! x na to wszytko są paragrafy. wystarczyło raz wezwać policję, albo wytoczyć proces w sądzie, ale jak facet rozwodu nie ma to jego kochanica musiała milczeć, bo żona miała rację, że ją wyzywała. nie ośmieszaj się już dłużej :D

Do ostatniego wpisu nie bede dyskutowac z Toba dziecinko bo widac ze albo masz 15 lat albo problem z glowka;) pozdrawiam

nie chodziło mi o bycie gnojem ,nie masz mocy by motywować,komu w raju chciałoby się orać pole :-) potrzebne wyzwania,jesteś idealny dla kogoś kto jest taki jak Ty,ale ludzie rozwijają się w różnym tempie i trzeba przechytrzyć ich umysły i lęki,stawiam że ona się boi czegoś dlatego wymiguje się od pracy,wtedy jeden strach trzeba by zastąpić innym mocniejszym

Swoim rozbabranym postępowaniem krzyczy do ciebie, byś postawił granice zwiększył wymagania wobec niej, potrząsnął nią. A ty co? Memła jesteś i tyle.

:Dprawda

Jak jej nienawidzisz to miłosci juz nie ma.Powyzej masz dobre rady,skorzystaj z nich,nie bądź doopa wołowa,do dzieła,facet!

uppp

Cześć Paweł Jestem w podobnej sytuacji, udalo Ci sie cos zmienic? Na forum nie dostaniesz pomocy, bo nikt prawie, nikt tego nie zrozumie w czym żyjesz. Tu dostaniesz jad, bardzo czesto od sfrustrowanych kobiet.

To jest tzw. "kobieta bluszcz"

Racja. Nie szukaj rad na kafe, bo 95% piszących tu kobiet jest podobnych do twojej żony i one zawsze będą po jej stronie, a po tobie będą jeździć.

złóż pozew i to jak najszybciej z jej winy, to efekt dla ciebie będzie korzystniejszy bo i tak będziechciała oskubać

Wow. Niezle zarzadzasz pieniedzmi, skoro masz niecale 3000 euro i z tego utrzymujesz dom, samochod zony (swoj pewnie tez) do tego 3 razy w roku wakacje. Jestem pod ogromnym wrazeniem. Z mezem mamy ok 5000 euro i nie mozemy sobie pozwolic na tak czeste wyjazdy. Moze skoncz z przyjemnosciami na jakis czas, niech zona zobaczy, ze nie jest Ci latwo.

i po co głupia ściero wyciągasz stare tematy? Kasy i tak nie dostaniesz, zwrócisz wszystko co wyłudziłaś, a rozwodu nie będzie. Dla kaprysu ku/rwy nikt się nie rozwiedzie.