Nauczyciele jęczą, a co chwilę mają wolne

Nie mogę już tego słuchać. Byłem nauczycielem przez rok i zrezygnowałem ze względów małęj opłacalności wykonywania tegoż zawodu w szkole państwowej. Nie mogę słuchać jak koleżanki czy koledzy którzy zostali w zawodzie, ciągle jęczą jak im źle. Przecież żadna grupa zawodowa w Polsce nie leni się tak jak oni, przychodzą, otwierają podręcznik, od lat klepią te same formułki zwłaszcza matematycy czy fizycy, a jeszcze jęczą że praca taka ciężka i wszystkiego im mało. Teraz mieli długie święta, za chwilę znowu opyerdallyng bo ferie, i bidusiom mało. Nie zapłaciłbym im więcej za taki króŧki czas pracy.

jasne problem dotyczy wylacznie nauczycieli przedmiotow scislych, bo polonsci, historycy, nauczyciele jezykow ferii nie maja i nie jecza

Jak chůj ze byles nauczycielem