Wegetariańskie dania

W przyszłym tygodniu będę miała przez kilka dni gości wege i chciałabym ich fajnie przyjąć. Jakieś porady? Czym najlepiej ich karmić, żeby czuli się fajnie ugoszczeni?

Zależy o co ci dokładnie chodzi :) polecam stronę zwegowani.pl :)

To zależy. Szukam czegoś obiadowego czy czegoś innego?

*szukasz

Wszystkiego, tzn. śniadań, obiadów i kolacji :-)

Przede wszystkim warzywa, owoce, kiełki. Na śniadania i kolacje możesz przygotować rozmaite pasty, np. słonecznikową, hummus, pasty z fasoli lub soczewicy. Pasty możesz przygotować wcześniej i je po prostu pomrozić (ja tak robię, bo nie chce mi się paprać codziennie). Możesz też rozejrzeć się za gotowcami, tzn. parówkami i wędlinami sojowymi, kiełbasami pszenicznymi itd.

Gdzie znajdę takie gotowce?

W każdym markecie znajdziesz Polsoję (parówki, wędliny, pasty i pasztety sojowe), z kolei kiełbasy pszeniczne, np. czeskie Salve znajdziesz w sklepach ze zdrową żywnością.

A coś oprócz portalu zwegowani? Jakieś przepisy, np. na pasty, o których mówiłaś?

Polecam genialny blog kulinarny jadlonomia i foodpornveganstyle. Oba są znakomite i znajdziesz tam sporo przepisów wegańskich na każdą okazję.

oj tak. znam i również polecam. Zresztą, dziewczyna z jadlonomii wydała ostatnio książkę - znakomita :-)

Chętnie zajrzę. Dziękuję :-)

proszę :-)

polecam się :)

a tak z innej beczki: kiedy przestaliście jeść mięso i czy było to dla Was trudne?

Mięso przestałam jeść 20 lat temu. I nie, to nie było trudne. Moim zdaniem to tylko kwestia decyzji.

5 lat. Dla mnie to rzec zywiście było trochę problematyczne, tzn. nie miałam pojęcia o kuchni, gotowaniu i o tym, na co powinnam zwracać uwagę.

przestałam jeść mięso po maturze. obudziłam sie pewnego dnia i pomyślałam 'dość tego'. i jakoś to leci :) polecam ci na śniadanie pasty. fajna jest z jajka, selera naciowego, curry, majonezu i kminku w proszku. dobrze jest białko pokroić w większe kawałki, a żółtka pokruszyć na drobno. albo z fasoli czerwonej (np takiej ze słoika), ostrej musztardy, dowolnych ziół za którymi przepadasz. najprostsza - groch i pieprz. do past możesz zaproponować wędlinę wegańską (chociaz ja np nie jem takich rzeczy), sery żółte (mlekovita produkuje wegetariańskie). dużo pokrojonych warzyw na półmisku - papryki, pomidory, kiełki, ogórki, rzodkiewka. na obiad zupka wegetariańska - naprawdę dowolna, ale kremy wygladają elegancko. ja lubię rosół wegetariański, chociaż nie ma zbyt wielkiej wartości odżywczej. na obiad - możesz spróbować przygotować pasztet wegetariański np z soczewicy, następnie podać go w plastrach na ciepło z bukietem surówek/sałatką i np makaronem ryżowym czy kuskusem. kolacja podobnie do śniadania albo na ciepło - placki warzywne z sosem (marchewkowe, z cukinii albo smażone plasterki bakłażana z pomidorem, pieprzem i posypane serem żółtym) albo prosty makaron np smażone pieczarki w plasterkach, pomidory na czastki, mozzarella (tylko wegetariańska! jak się nie uda znaleźć to rozpuść serki topione np hochland), dużo skórki cytrynowej świeżej i świeżego tymianku, trochę pieprzu. makaron np kokardki.

o chryste! Dzięki bardzo za wyczerpującą odpowiedź i inspiracje! :-)

Możesz też spróbować ułożyc menu wegańskie. imho bedzie najbezpieczniejsze. No chyba, że masz pewność, że goście nie są weganami.

Uwielbiam soczewice, brzmi paskudnie z nazwy ale smakuje super ;) gotujesz po prostu w bulionie warzywnym i z przyprawami (np papryka, chili czy cokolwiek chcesz), ja podaje ze smazonymi pieczarkami i cebula, czy czymkolwiek mam pod reka, i ryzem. Sprawdz opakowanie, niektore typy soczewicy gotuje sie w 20 min, a niektore trzeba moczyc przez pare godzin. Mozesz tez podac ja z grilowanym serem, ale upewnij sie, ze jest wege bo w wielu sa zwierzece enzymy trawienne, ktore utwardzaja ser, np parmezan i wiekszosc serow plesniowych :(

uwielbiam soczewicę, właściwie każdą. Polecam zupę z czerwonej soczewicy z pomidorami (świeżymy i suszonymi), z czosnkiem, chili i zieloną cebulką :-)

czarna soczewica znakomicie sprawdza się w sałatkach, np. z brązowym ryżem albo z jarmużem.

a zielona nadaje się do robienia pasztetów i jako farsz, np. do pierogów, gołąbków.

Sos do spaghetti: dynie obierasz ze skory, usuwasz pestki, kroisz w duze kawaly i pieczesz w temp. 180 stopni az bedzie miekka. Upieczona zmiksuj blenderem i dodaj pokrojony w kostke miekki kozi ser (moze byc jakis inny miekki slony ser) dodajesz trzy zabki czosnku wycisnietego przez praske, szczypte chilli i odrobine pieprzu, przyozdabiasz wszystko swieza bazylia i podajesz z makaronem spaghetti

co to jest ta soczewica?

a można jeszcze dostać dynię?

Uważajcie teraz na serki hochland, bo jak napisali na gowork.pl/opinie_czytaj,882234 zmieniaja recepturę i beda nowe opakowania.

skorzystaj z jakiegoś bloga, przecież teraz tego pełno np. aleznaturalnie.pl, puszka.pl itp