najdziwniejsze miejsca w których sikałyście reaktywacja

Temat został usunięty więc ponawiamy! Piszcie swoje historie! :)

W*****a mnie to co to znaczy najdziwniejsze?

Nie wiem czy to najdziwniejsze miejsce. Pod balkonem jak bylam mala :) dobrze ze jakies krzaki tam rosly to nie bylo widac :P

wpadek to byłam nieco wcięta, chciało się siku, weszłam do kabiny, a że deska cała pochlapana, a ja nie lubię na małysza sikać i papieru nie było, to się wysikałam na podłogę, a potem jakby nigdy nic wyszłam i poszłam się dalej bawić

x

piszcie :)

pod szkołą podstawową :P

u Małysza w mieszkaniu, zadowolony ?

Pod Lidlem :D w nocy, jak wracałam z imprezy

między ciężarówkami na chodniku w centrum warszawy o 23

czasy liceum jeszcze, jestem na mieście z kumpelą i chlopakiem/przyjacielem w ktorym jednak bujałam się bez granic. no i chodzimy sobie, mi się sikać chce niesamowicie ale myślalam że wytrzymam - a tu ta lafirynda wyskakuje z jakąś śmieszną historią, ja aż kucam ze smiechu i sciskam c*pkę żeby nie poleciało ale za póóóóźnoo, leci, ciepło niesłychanie bo to listopad a tu takie ogrzewanie - no i kucam dalej przerażona na srodku chodnika, ale dla niepoznaki nadal się smieje jak dzika rownoczesnie mysląc "ku.wa co teraz, co teraz, co ku.wa teraz??" kumpela w końcu mowi "dobra idziemy bo autobus odjedzie" a ja na to (dalej bez pomysłu co teraz zrobić, przypominam że moja miłość tuz obok) "hahahahah, aska nie mogę, no ku.wa jakie to smieszne jeeeeeeeeeeest!" i kucam dalej twardo smiejąc, przez łzy niemalże w końcu wstaję i od razu "ale gorąco mi się zrobiło!" - i to już grudzień mógł być a ja zdejmuję kurtkę i sobie obwiązuję wokół pasa, w autobusie czułam zapach tego moczu ale jak sie okazało moja miłość nic nie wyczuła (byliśmy pozniej razem) i strasznie się uśmiał z tej historii jak mu w końcu opowiedziałam co tak naprawdę oznaczał mój szaleńczy śmiech

siku nie ale kupe:Ozachcialo mi sie jak juz bylam rozebrana w solaruim,nie zdazylabym sie ubrac,nie bylo szans.wiec wyjelam zakupy z rekalamowki z zrobilam do reklamowki:Opozniej jak wychodzilam to musialam przeparadowac z zakupami w rekach i ta cuchnaca reklamowka,bo w kabinach nie bylo smietnikow.nigdy wiecej tam ne poszlam:O

Morda twojej matki

Dzis haha w krzakach w parku .. a tak to duzo tego.. taka praca niestety..

w domu do kubka, bo nie chciało mi sie isc do łazienki, gdzies w bramach róznych, raz w majtki jak nie zdazylam otworzyc drzwi i w progu stalam :D w parku, pod pocztą, w centrum krakowa za przystankiem w nocy, gdy na przystanku byla masa ludzi wracajacych z imprezy. haha duzo

up

kupa w solarium 2015.01.06 nie dość, że moczu nie trzymacie to kupy najwyraźniej też zwierzęta j****e!

Fajne historie ;)

Na polpietrze w jakims bloku. Ale to byl mus . A piwnice byly zamkniete.

i

piszcie

up

up

j

w samolocie.

i

up

Chyba wiekszej kretynki ode mnie nie ma Dzisiaj wysikałam się w kinie, na sali, po ciemku. Kumpele prawie płakały ze śmiechu ale film to film!

piszcie :)

na strychu