Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zostałam sama, czy warto wgl żyć?

Polecane posty

Gość gość

Właśnie zostawił mnie facet dla którego odwróciłam się od przyjaciół bo nie miałam na nich czasu. Z jego powodu odwróciła się odemnie cała rodzina. Nie złamało mnie to że on odszedł tylko teraz się obudziłam że jestem sama na tym świecie bez środków do życia. Zostawił mnie w moje urodziny..... Chce się zabić bo żyć nie mam po co ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabij się ale zobaczysz wtedy że cierpienie jest lepsze od nicości bo coś się w nim przynajmniej dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdałam sobie sprawę ze nikt mnie nigdy nie kochał i nie kocha..... Nikomu nie zależało tak na prawdę na mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówisz do siebie? To nikomu jest przecież w tobie, a nie w kimś. Mi np wiele osób mówiło że im na mnie zależy, a wcale tego nie odczuwałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Warto zyc oczywiscie !!! Dla samej siebie.A facet...to nie powod do odbierania sobie życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi nikt tego nie powiedział ani nie okazał. A mój związek okazał się kłamstwem. Nie wiem jak się udzwigne jutro psychicznie i zacznę funkcjonować..... Chyba celowo wejdę pod samochód. Szkoda tylko ze nie mogę oddać swojego życia człowiekowi choremu który potrafiłby coś z niego zrobić. Tyle dla niego zrobiłam.... Byłam najlepsza jaka się da. Wspierałam jak mogłam psychicznie i finansowo. A kiedy on mnie miał wesprzeć i być przy mnie kiedy wszyscy dzięki niemu mnie zostawili to powiedział że ma dość moich problemów i mnie zostawił... Faceci to okutne i nic nie warte kreatury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam za co żyć. Nie mam nikogo żeby się do niego odezwać. Nie mam niczego...... Czas to wszystko skończyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A facet...to nie powod do odbierania sobie życia" x Dokładnie, musiałabym być idiotką aby zabić się przez faceta, chyba że na poziomie wewnętrznym, chociaż zabicie się nigdy nie jest przez coś to po prostu pragnienie śmierci - albo je masz albo nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćPiotrek31lat
A ja tak mialemt z dziewczynami i zyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie raz nie miałam co do ust włożyć ale odkladlam pieniądze żeby mu dać bo wiedziałam że nie ma. Zbierałam na prezenty dla niego bo wiedziałam że potrzebuję wiele rzeczy i dawałam mu je bez okazji. Bronilam przed wszystkimi że jest wart tego wszystkiego . Byliśmy prawie zareczeni. Planowaliśmy życie razem. Gotowalam, troszczylam się, kochałam. Wiadomo nie jestem idealna bo mam mocny charakter tak jak on. Kłótnie były ale nie tylko przezemnie. Starałam się panowac nad sobą ale on nie. Nie zmieniał się jak obiecywał. I tak jeszcze mnie on zostawił a nie ją jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze się stało jak się stało w sumie bo wiem ze nie zasługiwalam na takie traktowanie. Wiem ze to by się stało bo dawałam ile tylko mogłam a w zamian chciał więcej i więcej. Ale i tak boli. Na dodatek zostawił mnie w tak trudnym momencie w moim życiu..... Kiedy potrzebuje wsparcia i pomocy podwójnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogę wiedzieć z jakiego powodu aktualnie potrzebujesz wsparcia? i ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyno, z tego co piszesz jesteś wartościową dobrą osobą...pozbyłaś się strupa z głowy i tak do tego podejdź...myślisz, że wszystkim się tak życie układa jak z płatka...ja mam 29 lat i rozwód na koncie, masz dwie ręce i nogi, głowę na karku więc z tego się ciesz, zawalcz o siebie jeszcze i będzie dobrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie możesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj obudziłam się szczęśliwa i chce zmieniać. Wszystko i siebie. Jakoś dołu nie mam i mam nadzieje że jeśli przyjdą momenty załamania to sobie dam radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×