Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

maaandarynka1

Chiałby się zakochać, ale nie wie czy mu się to uda

Polecane posty

Witam, Spotykam sie z chłopakiem około 3 lat od roku próbujemy sie do siebie wzajemnie zblizyc, kiedy tylko jest okazja spotykamy sie , idziemy do kina, na imprezy... Ostatnio zauwazylam ze zaczyna mnie unikac, gdy mu o tym powiedziałam odpowiedział mi "to źle myslisz", wspominal ze on mnie szanuje i że chciałby sie we mnie zakochać ale nie wie czy mu się to uda. Nie wiem już co o tym mysleć ja go kocham juz od jakiegos czasu ale jeszcze nie miałam odwagi mu o tym powiedziec. Zawsze gdy sie zbiore i postanowie mu o tym powiedzieć to on jest albo nie w humorze albo jest zajety telefonem lub innymi sprawami, wiec za kazdym razem to odkładam na kolejne spotkanie i tak juz minął rok. Dodam jeszcze że kiedys był w długim zwiazku i dziewczyna która bardzo kochał go zdradzila, może to jest jakis powód... nie wiem. Nie mam pojecia co juz o tym myslec i co robić , czy może całkiem sobie odpuścić, prosze poradzcie cos. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znajdz dresa albo absa a nie pakuj sie w zwiazek z c***a co chcialaby ale sie boi bo jak zacznie wszystko analizowac to bedziesz go szybko miala dosyc prosty nieskomlikowany facet jest najlepszy mowi comysli robi co mowi i d**y ci nie truje niezdecydowaniem albo manipulowaniem z twojego opisu wnioskuje ze on nie ma motywacji zeby sie z toba zwiazac bo jaksie kogos kocha to nic nie stanowi przeszkody i mozna gory przenosic a nie zyc mrzionkami po bylej dziewczynie która teraz rypie sie z ynnym a tamtego juz zapmniala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak , próbowałam sobie juz 3 razy odpuścic i spróbować z kimś innym ale gdy po czasie wrócił z zagranicy bo tam pracuje to ta osoba z która próbowałam sie związac schodziła na kolejny plan nawet po głupiej rozmowie , zawsze on byl i jest na pierwszym miejscu. Źle jest mi z tym ze ranie przez to inne osoby z którymi mogłabym być w szcześliwym zwiazku tylko przez to ze on zadzwoni albo chce sie ze mna spotkać, poprostu nie potrafie sobie poradzic z tym aby go wyrzucic z mojej głowy i spróbować ułożyc zycie z kims innym. Nie wiem juz co robic ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×